Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

ZUS odmówił wypłaty postojowego. Ważny wyrok sądu

64
Podziel się:

ZUS odmówił trenerce fitness wypłaty świadczenia postojowego, bo nie spełniła warunku, zgodnie z którym spadek przychodów w momencie składania wniosku ma wynosić co najmniej 15 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. A nie spełniła warunku, bo przez dwa miesiące nie mogła pracować, więc jej przychód wyniósł równe zero złotych.

ZUS odmówił wypłaty postojowego. Ważny wyrok sądu
Trenerzy sportowi byli przez kilka tygodni w bardzo trudnej sytuacji, gdyż kluby były nieczynne (Pixabay)

Postojowe należy się przedsiębiorcy, jeśli w następujących jego przychody spadły o co najmniej 15 proc. w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym składany jest wniosek. A co w sytuacji, gdy przez dwa miesiące przedsiębiorca w ogóle nie świadczył usług, bo jego działalność została odgórnie wstrzymana przez ustawodawcę?

Tłumacząc literalnie: nie spełnił wymogu, bo nie różnicy między przychodem w dwóch kolejnych okresach (wynosił on zero złotych). Takie podejście wyklucza jednak z pomocy przedsiębiorców, którzy choćby chcieli, to żadnych usług świadczyć nie mogli – więc jest niezgodne z pomysłem, który przyświecał autorom ustaw antykryzysowych.

Mając do wyboru dwa podejścia, które wybrał olsztyński ZUS? Właśnie to pierwsze, więc pozbawiona postojowego powódka – trenerka fitnessu – poszła do sądu. Sprawę opisuje "Rzeczpospolita".

Zobacz także: Czerwone strefy uderzają w biznes. "O kolejnych tarczach nie rozmawiamy"

Sąd przy ocenie sytuacji spojrzał szerzej. Przypomniał, że celem świadczenia była pomoc dla osób najbardziej dotkniętych epidemią, czyli wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych oraz prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.

To prawodawca zakazał prowadzenia zajęć fitness i uniemożliwił wnioskodawczyni osiąganie przychodów, a więc ostatecznie – zaspokajania podstawowych potrzeb bytowych.

W tej sytuacji nie można karać kobiety za to, że podporządkowała się przepisom i przez kilka tygodni powstrzymywała od wykonywania pracy.

Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił więc zaskarżoną decyzję i przyznał trenerce prawo do świadczenia postojowego.

Wyrok skomentował dla "Rz" Andrzej Radzisław, radca prawny z Kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy

– Sąd spojrzał na sprawę przychylniejszym okiem niż ZUS, który jest związany dosłownym brzmieniem przepisów. Jednak osoby, które wiosną nie zarabiały i nie wystąpiły o świadczenie, kierując się brzmieniem przepisów, już nie mogą tego zrobić. Liczy się bowiem przychód uzyskany w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o postojowe – zauważył mecenas.

Sygnatura akt: IV U 1195/2

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(64)
Inny urzędnik
4 lata temu
0zł - 15%x0zł=0zł warunek spełniony pieniądze powinny być przyznane.
rober
4 lata temu
ZUS to jednak stan umysłu a nie przepisy ! Zwykła urzędnicza złośliwość finansowana z podatków podatnika !
Krajka
4 lata temu
Jaki Kraj, taki ZUS!
ader
4 lata temu
Wystarczyło wystawić rachunek na 1 zł za teleporadę trenerską. Byłby spadek 99% w 1 miesiącu i 100% w kolejnym.
KB
4 lata temu
"Zero" nie jest liczbą.
...
Następna strona