Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Ceny paliw na stacjach Orlenu. UOKiK: nie wykluczamy interwencji

71
Podziel się:

"Przyglądamy się działaniom PKN Orlen w sprawie cen paliw, nie wykluczamy interwencji" - przekazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na prośbę money.pl o komentarz decyzji koncernu o obniżeniu cen paliw na stacjach w ostatnim dniu 2022 r. Wśród analityków pojawiają się głosy, według których kierowcy w ostatnim czasie mogli przepłacać za benzynę i olej napędowy.

Ceny paliw na stacjach Orlenu. UOKiK: nie wykluczamy interwencji
UOKiK nie wyklucza interwencji ws. polityki cenowej na stacjach PKN Orlen (Getty Images, © 2022 Bloomberg Finance LP)

31 grudnia PKN Orlen poinformował o obniżce cen paliw w hurcie na swoich stacjach. Tego dnia benzyna bezołowiowa Eurosuper 95 kosztowała 5245 zł za metr sześcienny w porównaniu do 5936 zł dzień wcześniej. Benzyna Super Plus 98 kosztowała natomiast 5543 zł za metr sześc., podczas gdy w piątek cena wynosiła 6265 zł. Potaniał również olej napędowy Ekodiesel - z 6895 zł za metr sześc. do 6057 zł.

W sieci pojawiły się głosy, według których koncern stworzył "poduszkę finansową" mającą umożliwić zniwelowanie podwyżki cen z tytułu przywrócenia 23-proc. stawki VAT na paliwa. "Cuda na Orlenie. Hurtowe ceny potaniały z dnia na dzień o 12 proc." - napisał na Twitterze ekonomista Rafał Mundry. Jego zdaniem może to oznaczać, że kierowcy w ostatnim czasie przepłacali za paliwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fuzja Orlenu z PGNiG. "Popyt na paliwa spadnie o 40 proc. Koncerny paliwowe muszą budować strategię na nowo"

Ceny paliw na stacjach Orlenu. UOKiK: nie wykluczamy interwencji

W odpowiedzi na prośbę money.pl o komentarz w tej sprawie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdza, że nie może ocenić praktyki danego przedsiębiorcy bez szczegółowej analizy sytuacji. "Przyglądamy się działaniom PKN Orlen w sprawie cen paliw, nie wykluczamy interwencji w tej sprawie" - czytamy w komunikacie.

"Prezes UOKiK może ingerować w ceny stosowane przez przedsiębiorców tylko w określonych przypadkach, np. jeśli są wynikiem zmowy z innym podmiotem lub podmiotami, lub nadużywania pozycji dominującej przez rynkowych potentatów" - wskazał urząd.

UOKiK zaznacza, że samo podniesienie lub obniżenie ceny nie musi oznaczać działania niezgodnego z prawem antymonopolowym. Przedsiębiorca nie ma bowiem obowiązku ustalania cen w oparciu o model kosztowy.

Minister Moskwa: najważniejsze, że ceny nie wzrosły

O to, czy fakt, że ropa naftowa na światowych rynkach tanieje, a paliwa na stacjach w Polsce są drogie, nie oznacza, że przez ostanie tygodnie przepłacaliśmy i dlatego nie widać podwyżek, była pytana minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

- Najważniejsze, że te ceny nie wzrosły i taka była zapowiedź. Gdyby były jakiekolwiek nieprawidłowe zachowania na rynku, zawsze mamy UOKiK, który może interweniować. Jeżeli takiej interwencji nie ma, nie ma kontroli, nie ma wniosków z kontroli, oznacza, że sytuacja jest stabilna i prawidłowa. W ostatnich tygodniach Orlen szczegółowo prezentował swoje zyski operacyjne i wiemy, że one były wielokrotnie niższe niż zyski niemieckich odpowiedników - podkreśliła szefowa MKiŚ na antenie RMF FM.

- Zrobimy wszystko, by cena na naszych stacjach utrzymała się - deklarował 19 grudnia w rozmowie z RMF FM prezes Orlenu Daniel Obajtek. - To dzięki m.in. połączeniu Orlenu z Lotosem, dzięki wspólnym zakupom ropy, dzięki zabezpieczeniu wolumenu zakupów ropy z Arabii Saudyjskiej, czy optymalizacji logistyki w wyniku połączenia - przekonywał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(71)
WYRÓŻNIONE
Zibi
2 lata temu
Hahaha. I co z tego? Obajtek z oskarżeniem? Nie. PiS straci władzę? Nie. Ludzie wyjdą na ulice? Nie. Złączymy się jako naród? Nie. Wyborcy PiS się obudzą? Nie. Dalej damy się oszukiwać przez PiS? Tak.
życiowy
2 lata temu
UOKiK dopatrzy się nieprawidłowości, nałoży stosowny mandat w wysokości może nawet miliardów zł. Zgadnijcie gdzie trafia pieniądze i oczywiście do budżetu państwa.
Sebek
2 lata temu
Czy UOKiK czy Orlen i tak kasa trafia do rządu. PAŃSTWO tak czy siak na tym zarobiło. Za to wszystko zapacilismy my.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (71)
Jalmo2
2 lata temu
Dlaczego paliwa w strefie przygranicznej kosztują dużo więcej niż 100 km dalej? Zgroza! U nas LPG jest po 3,35 zł!!! Po nowym roku podrożał o 10 gr.a pani minister się cieszy, że paliwa nie podrożały.
Jan
2 lata temu
Gdyby benzyna kosztowała ok.5,60 czyli złotówkę taniej jak to mogło być ( gdyby nie monopol Orlenu) to po podwyżce VAT-u o 15% , kosztowałoby teraz ok.6,20. Tak więc wszystkie argumenty rządu i obsrajtka to kolejne kłamstwo i manipulacja.
dgh
2 lata temu
Kontrola cen paliw to sposób zmotoryzowanych na zwrot kosztów paliwa. Nie ma powodu do alarmu, bo zmotoryzowani mogą sobie na takie ceny paliw pozwolić, tak jak mogą sobie pozwalać na wszystko. W uprzywilejowaniu dorównują przedsiębiorcom.
trach
2 lata temu
Przecież UOKiK chodzi na smyczy prezesa jakiej tu uczciwości mamy się spodziewać ? Takiej jak zniszczenie za prawie za dwa miliardy nowego bloku energetycznego w Elektrowni Ostrołęka ?
max
2 lata temu
Może czas aby UOKiK zajął się firmami energetycznymi które sprzedają nam prąd z węgla po cenie prądu wytworzonego z gazu, bo nie biorą pod uwagę realnej ceny wytworzenia węgla tylko sugerują się cenami giełdowymi.
...
Następna strona