Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Pranie brudnych pieniędzy i ukrywanie fortuny w szwajcarskim banku? Rusza śledztwo

4
Podziel się:

Holenderska prokuratura poinformowała w piątek o wszczęciu międzynarodowego śledztwa w sprawie osób podejrzewanych o unikanie płacenia podatków, pranie brudnych pieniędzy i ukrywanie fortuny w jednym ze szwajcarskich banków. Jego nazwa jest na razie niejawna.

Pranie brudnych pieniędzy i ukrywanie fortuny w szwajcarskim banku? Rusza śledztwo
(Jacek Bereźnicki)

Prokuratura ds. przestępstw finansowych (FIOD) oświadczyła, że w czwartek wieczorem przeprowadzono skoordynowane obławy i przeszukania w Holandii, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Australii. Śledczy "badają sprawę dotyczącą kilkudziesięciu ludzi, którzy są podejrzani o przestępstwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy" - podano w komunikacie. Jak zwrócono uwagę, osoby te deponowały swoje aktywa w niewymienionym z nazwy banku, nie informując przy tym władz.

Rzeczniczka śledczych Wietske Vissers poinformowała, że działania te dotyczą kilku z 3800 powiązanych z Holandią kont w szwajcarskim banku. Dodała, że postępowanie potrwa najpewniej "dni lub tygodnie". Odmówiła ujawnienia nazwy banku, którego dotyczy sprawa.

Władze Holandii przekazały też informacje innym krajom na temat ok. 55 tys. podejrzanych kont w tym banku - podkreślono.

FIOD podała, że zarekwirowano też dokumenty administracyjne i wyciągi z kont bankowych, przejęto nieruchomości, luksusową biżuterię i samochody oraz wartościowe obrazy i sztabki złota w mieszkaniach w Hadze, Hoofddorp, Zwolle i okręgu Venlo. Zatrzymano jedną osobę w Hadze i jedną w Hoofddorp.

Vissers nie odniosła się do postępowań toczących się w innych krajach.

Szwajcarska prokuratura generalna ogłosiła, że "jest zażenowana" sposobem, w jaki holenderskie władze zajmują się tą sprawą i zapowiedziała, że będzie domagała się wyjaśnień.

Z kolei brytyjski urząd skarbowy HMRC ogłosił w piątek, że wszczął śledztwo w sprawie unikania płacenia podatków oraz prania pieniędzy przez "globalną instytucję finansową" i przez niektórych jej pracowników.

Szwajcarski bank Credit Suisse podał, że w jego biurach w Londynie, Paryżu i Amsterdamie w czwartek pojawili się przedstawiciele lokalnych władz podatkowych w związku z kwestiami podatkowymi ich klientów. Drugi co do wielkości szwajcarski bank zapewnił, że współpracuje z władzami. Rzeczniczka Anna Sexton odmówiła podania szczegółów.

Brytyjski urząd HMRC napisał w oświadczeniu, że pierwszy etap dochodzenia dotyczy wysokich rangą pracowników "globalnej instytucji finansowej", a także jej licznych klientów. Zapowiedziano, że w najbliższych tygodniach śledztwo zostanie rozszerzone. Nie podano nazwy tej instytucji.

HMRC zakomunikował, że we współpracy z międzynarodowymi partnerami w czwartek "rozpoczął śledztwo kryminalne dotyczące unikania płacenia podatków i prania pieniędzy przez globalną instytucję finansową i niektórych jej pracowników". "Międzynarodowy zasięg tego dochodzenia wysyła wyraźny sygnał tym, którzy chcą unikać płacenia podatków, że nie ma dla nich kryjówki" - dodał.

Australijska minister ds. dochodów i służb finansowych Kelly O'Dwyer ogłosiła, że śledczy ds. przestępstw finansowych sprawdzają 340 Australijczyków powiązanych z kontami w Szwajcarii, które mają jedynie numery.- "Fakt, że te konta nie mają przypisanych nazwisk, oznacza, że zostały one założone, by ukryć tożsamość właściciela - wyjaśniła.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
rfr
7 lat temu
cały świat jest oparty na oszustwie, wiec o co halo ??? czyzby nowi chcieli się nachapać???
m-53
7 lat temu
[QUOTE] i Australii [/QUOTE] Chyba Austrii
Polak
7 lat temu
Polak potrafi krasc i sie chwalic. Ha ha ha. Czysty Katolik.
Www
7 lat temu
Londynskie City to najwieksza pralnia brudnej kasy na swiecie ,wszyscy o tym wiedza i jakos nikt nie robi z tego wielkiego halo.