Nowe doniesienia na temat Izery. Błyskawiczna reakcja giełdy
Mirbud, polska spółka budowlana, podpisała list intencyjny z ElectroMobility Poland w sprawie budowy zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych Izera. Informacja ta spowodowała wyraźny wzrost kursu akcji spółki na giełdzie - sięgnął ponad 8 proc.
Jak już pisaliśmy, Mirbud podpisał list intencyjny ze spółką ElectroMobility Poland na budowę zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych Izera. W komunikacie spółki czytamy, że podpisany list intencyjny potwierdza, iż Mirbud złożył optymalną ofertę w postępowaniu zakupowym na "wybór generalnego wykonawcy, mogącego zrealizować inwestycję budowy zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych Izera w formule Projektuj i Buduj". Oferta Mirbudu okazała się najlepsza z punktu widzenia celów i budżetu realizowanego projektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja stawia wszystko na jedną kartę. "Polska musi zrobić trzy rzeczy"
Mirbud rośnie na giełdzie
Inwestorzy zareagowali entuzjastycznie na tę wiadomość. Po godzinie 10:00 kurs akcji Mirbudu zaczął rosnąć, dwie i pół godziny później osiągnął poziom niemal o 9 procent wyższy, wyznaczając nowe historyczne maksima.
Podpisanie umowy skomentowały też władze spółki. - Fabryka będzie gotowa w ciągu 23 miesięcy od wbicia symbolicznej, pierwszej łopaty" - zapewnił prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba.
Umowa na generalne wykonawstwo będzie mogła zostać podpisana dopiero po uzyskaniu przez ElectroMobility Poland odpowiednich zgód korporacyjnych.
Co dalej z Izerą?
Nie ma pewności, czy ostatecznie elektryczny samochód będzie produkowany. Przyszłość projektu Izera stoi pod znakiem zapytania. Minister aktywów państwowych Borys Budka, podczas inauguracji działania Ministerstwa Przemysłu w Katowicach, stwierdził, że formalnie będzie mógł wypowiadać się na temat projektu, gdy nadzór nad spółką ElectroMobility Poland trafi do jego resortu. Zastrzegł jednak, że "projekt Izera" to "jedno z wielu kłamstw poprzedniego premiera Mateusza Morawieckiego".
Z kolei minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że "Izera jako taka nie jest zapisana w KPO", a fundusze są przeznaczone na nieemisyjne środki transportu.
Pod koniec lutego prezydent Jaworzna Paweł Silbert wystosował apel w sprawie fabryki Izery, przekonując, że inwestycja ta "jest potrzebna miastu" i może przynieść tysiące nowoczesnych, dobrze płatnych miejsc pracy dla miasta i całego regionu. Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości produkcji polskiego samochodu elektrycznego ma zapaść do kwietnia.
Podpisanie listu intencyjnego między Mirbudem a ElectroMobility Poland dało nadzieję na realizację projektu Izera. Nowy rząd wyraża wątpliwości co do zasadności inwestycji, zwracając uwagę na duży udział chińskiej technologii w polskim samochodzie elektrycznym. Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości Izery ma zapaść w najbliższych tygodniach. Od niej zależeć będą losy nie tylko samego projektu, ale także potencjalnego kontraktu dla Mirbudu i jego notowań giełdowych.
Produkcję Izery zapowiedział rząd Zjednoczonej Prawicy. Według planów, fabryka w Jaworznie miałaby produkować 100 tys. pojazdów rocznie, a po rozbudowie nawet 200 tys.