Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

- Zlecamy badania towaru, które są w gestii ministra zdrowia. W momencie, gdy okazało się, że certyfikaty mogą nie być stuprocentowo pewne, zleciliśmy badania tej partii oraz innej, dostarczonej przez znanego amerykańskiego producenta. W tamtym wypadku sytuacja była zgoła odmienna. Tam normy były przekroczone w druga stronę. Maska FFP-2, czyli ta która nie przepuszcza 95 proc. cząstek, miała parametry na poziomie FFP-3, czyli takiej która przepuszcza wyłącznie 1 proc. Takim badaniom będzie poddawany cały sprzęt. Zachęcam do tego, aby takie badania wykonać. Od tego jest Centralny Instytut Ochrony Pracy, czyli państwowa instytucja, która jest certyfikowana na poziomie międzynarodowym – mówił w programie specjalnym Newsroom WP wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

13
Podziel się:
KOMENTARZE
(13)
dfgdfg
4 lata temu
A kto to ten Maseczkow?
zxc
4 lata temu
ja kupiłam z filtrem,i bawełniane,ale te bawełniane się nie nadaja,tylko ladnie wygladaja wiec je nie zakladam
lech
4 lata temu
kogo oni mają w tym rządzie? Istny cyrk.
taki problem ...
4 lata temu
Jaki problem przetestować te maseczki, a te szyte w domach mają atest, dawać mi te maseczki
ke
4 lata temu
Ale pierdoły wypisujecie! A jakie atesty mają maseczki szyte w domach ? Przeciesz chodzi tylko o zabezpieczenie ust i nosa przed wdychaniem zakażonych wirusem kropelek rozsiewanych przez zarażonych osobników. Czy sprowadzone maseczki były wcześniej używane? -napewno nie!!!! Nie siejcie paniki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!