Amerykański odpowiednik NBP obala mity ws. pracy zdalnej. Raport dla pracodawców
Ekonomiści z Banku Rezerw Federalnych w San Francisco sprawdzili firmy w 43 branżach, aby odpowiedzieć na pytanie, jaki wpływ na produktywność ma praca zdalna. Wyniki badania mogą poruszyć kadry, które musiały wrócić do biur ze względu na zarzut "lenistwa".
Trend po pandemii koronawirusa się odwrócił. Pracodawcy coraz częściej domagają się, aby pracownicy wyszli z domu i wrócili do biur. Niejednokrotnie dlatego, że zarzucali im spadek produktywności. Sprawę zbadał Bank Rezerw Federalnych w San Francisco.
Z badania przeprowadzonego przez odpowiednika NBP, wynika natomiast, że "w danych branżowych niewiele jest dowodów na to, że przejście na pracę zdalną i hybrydową albo znacznie spowolniło, albo przyspieszyło tempo wzrostu produktywności" - informuje agencja Bloomberga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczera rozmowa z restauratorem. Zdradza ile zarabia - Jakub Tepper - Biznes Klasa #13
Praca zdalna zbadana przez amerykańskich ekonomistów
Ekonomiści zastrzegli jednak, że taka sytuacja ma miejsce w sektorach, które mogą stosunkowo łatwo przystosować się do pracy zdalnej.
Eksperci zbadali trendy w zakresie produktywności w 43 branżach, w tym w produkcji chemicznej, handlu detalicznym oraz usługach związanych z zakwaterowaniem, a także gastronomią.
"Jeśli praca zdalna w znaczący sposób zwiększa produktywność, to powinna ją poprawić, szczególnie w tych branżach, w których telepraca jest łatwa do zorganizowania i powszechnie stosowana" - pisze Bloomberg.