Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Biedronka ukarana przez UOKiK. Mamy stanowisko sieci

73
Podziel się:

Jeronimo Martins Polska, właściciel sklepów Biedronka, musi zapłacić ponad 720 mln zł kary. To decyzja UOKiK. Sieć po kilku godzinach zabrała głos. Karę nazywa niesprawiedliwą i niezasłużoną, a decyzję - stronniczą.

Biedronka ukarana przez UOKiK. Mamy stanowisko sieci
Biedronka komentuje karę od UOKiK. Zapowiada odwołanie (money.pl, Rafał Parczewski)

- Spółka Jeronimo Martins Polska stosowała nieuczciwy mechanizm arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy. Co istotne, dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronka - tak karę argumentował w poniedziałek rano prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Największe wrażenie robi wysokość nałożonej kary. To aż 723 mln zł. - Musiała być adekwatna do stopnia naruszenia przepisów prawa, uciążliwości praktyki oraz wysokości nieuczciwie uzyskanych korzyści przez portugalską sieć. Jeronimo Martins Polska w ciągu trzech zbadanych przez nas lat pozbawiła w ten sposób kontrahentów – głównie dostawców owoców i warzyw - kilkuset milionów złotych - komentował Chróstny.

Co na to sama sieć? Choć o komentarz prosiliśmy od rana, oświadczenie otrzymaliśmy dopiero w poniedziałek po południu.

Zobacz także: Zakupy na święta droższe niż rok temu. "Wzrost nie będzie spektakularny"

"Jerónimo Martins Polska stanowczo sprzeciwia się stronniczej, pozbawionej podstaw prawnych i faktycznych decyzji nałożonej przez UOKiK, a tym samym uważa ją za niesprawiedliwą i niezasłużoną" - czytamy w komunikacie.

Sieć zwraca uwagę, że UOKiK nie przepytał nawet wszystkich zainteresowanych stron.

"Wbrew temu, co ogłosił publicznie Prezes UOKiK, dostawcy owoców i warzyw są reprezentowani w tej sprawie w niewielkiej liczbie, a jeśli już – są to głównie importerzy. Decyzja UOKiK świadczy o niezrozumieniu charakteru prowadzenia działalności gospodarczej oraz dynamiki negocjacji" - podkreśla Jeronimo Martins Polska.

Sieć podkreśla, że sprawy nie zamierza pozostawiać bez odpowiedzi.

"Z całą mocą i zaangażowaniem będziemy dochodzić swoich racji w sądzie. Głęboko wierzymy, że polskie sądy zbadają tę sprawę kompleksowo, obiektywnie i bezstronnie oraz, że sprawiedliwości stanie się zadość" - puentuje spółka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
Obserwator
3 lata temu
Powinna być jeszcze kara za wystawianie towaru pod którymi ceny nie odpowiadają rzeczywistości !!! Ceny napisane tak małymi literkami, że trudno odczytać co tam nabazgrano !!! Pierdzielnik i bałagan a na 6 kas i 50 klientów jedna czynna !!!
hihi
3 lata temu
Zlicytować te sklepy za skierowanie milionów Polaków na onkologie o braku podatków nie wspomnę bo to drugie dno dyskontów
Onyx
3 lata temu
Juz od kilku lat nie kupuje w tej sieci niczego.
Apis
3 lata temu
I gdzie te pieniądze z tej kary trafią??? Najpierw biedronka wydymała klientów, a karę i tak sobie odbiją w cenach,,,, tak więc klient zrobiony w jajco 2 razy...
RK..
3 lata temu
Co to za rząd wielkości. A ja stanę w obronie Biedronki. Nawet jeżeli były jakieś nieścisłości, to fatalnie. Ale tak wysoka kara. To jakaś MASAKRA. Tojesttak jakby Kowalskiemu dać kary 750000 kary.
...
Następna strona