Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Witold Ziomek
Witold Ziomek
|

Kolejni niezadowoleni stawiają ultimatum rządowi. Podwyżki albo protest

74
Podziel się:

Związkowcy ze Związku Zawodowego Celnicy PL dali ministrowi finansów czas do końca września na podjęcie rozmów w sprawie poprawy sytuacji funkcjonariuszy pracowników KAS. Jeśli nie będzie reakcji, rozpoczną protest. Niezadowolony celnik oznacza znacznie dłuższe kolejki na granicach.

Kolejni niezadowoleni stawiają ultimatum rządowi. Podwyżki albo protest
Funkcjonariusze KAS planują protest. To kolejna grupa niezadowolonych (KAS, KAS.gov.pl)

Związki zawodowe policjantów zaakceptowały propozycję resortu spraw wewnętrznych, która ma obejmować podwyżkę o 677 zł, awanse w ramach podwyższenia grup zaszeregowania dla funkcjonariuszy na najniższych etatach oraz odmrożenie funduszu nagród na poziomie 5,4 proc. w tym i 2,7 proc. w kolejnym roku.

Teraz o swoje chcą zawalczyć funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, która także jest służbą mundurową i od lat walczy o poprawę warunków pracy.

"Związek Zawodowy Celnicy PL oczekuje spotkania z Panem Ministrem w celu przedstawienia przez resort propozycji ustawy modernizacyjnej dla Krajowej Administracji Skarbowej na najbliższe lata, z wyszczególnieniem konkretnych kwot na motywacyjny system wynagrodzeń i inwestycje" - czytamy w piśmie, które trafiło do ministerstwa.

Zobacz także: Inflacja nadal rośnie. Komentarz ministra finansów. „To nie moment na drastyczne ruchy”

- Największym problemem jest dyskryminacja, która nam się rysuje w stosunku do innych służb. W innych formacjach były ustawy modernizacyjne, które nie były zamrażane. Tylko w KAS zamrożono. W innych służbach zapowiedziano, jakie kwoty na inwestycje i podwyżki dla funkcjonariuszy zostaną wygospodarowane. A minister finansów milczy - mówi Sławomir Siwy, przewodniczący związku.

Spór zbiorowy z KAS rozpoczęła także Związkowa Alternatywa, która domaga się wzrostu płac o 20 proc.

Uchwała modernizacyjna

Uchwała modernizacyjna, o której mówią związkowcy, została podjęta w 2019 roku. Zakładała m.in. wzrost wynagrodzeń funkcjonariuszy i pewną pulę środków na poprawę warunków ich pracy.

Podwyżek jednak nie było, bo środki zamrożono ze względu na pandemię koronawirusa i zamrożenie płac w budżetówce.

Po protestach funkcjonariuszy w 2020 roku na początku tego roku do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt pod tytułem "Modernizacja Krajowej Administracji Skarbowej w latach 2020-2022".

"Niektóre obiekty nie spełniają podstawowych norm BHP. W przypadku kontroli PIP czy Sanepidu powinny być natychmiast zamknięte. Środki z modernizacji miały być przeznaczone między innymi na zmniejszenie tych zaniedbań" - czytamy w piśmie skierowanym do ministra finansów.

Na tym jednak, jak mówią funkcjonariusze, się skończyło. O dalsze prace nad uchwałą i dialog ze związkowcami zapytaliśmy w środę przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Na odpowiedź czekamy.

Ścieżka awansu

Problemem, na który funkcjonariusze zwracają uwagę, jest także ścieżka awansu, która w przypadku służby celno-skarbowej jest niezadowalająca.

- Ludzie po wielu latach służby są na niskich stopniach, nie ma żadnej perspektywy awansu - mówi Sławomir Siwy. - Po kilkunastu latach wzorowej służby funkcjonariusze potrafią zatrzymać się na trzecim stopniu. Chcemy likwidacji tej patologii. Również bardzo źle wygląda sytuacja z brakiem ścieżki awansu w całym KAS, tj. w Korpusie Służby Cywilnej.

Za mało celników

Problemem, z którym zmagają się funkcjonariusze, są też braki kadrowe. Jak mówi szef związku Celnicy PL, funkcjonariusze referatów dochodzeniowo-śledczych i komórek do walki z przestępczością zorganizowaną skarżą się, że obarczono ich nowymi obowiązkami nie zwiększając jednocześnie zatrudnienia. Zdaniem przewodniczącego, sytuacja w tych komórkach jest krytyczna.

- Na zewnętrznej granicy państwa w wielu lokalizacjach nie ma możliwości realizacji zadań służby celno-skarbowej w takim zakresie, o jakim mówi ustawa - mówi Sławomir Siwy. - Z wielu referatów dochodzą do nas sygnały, że część obowiązków jest zaniedbywana, bo nie ma ich kto wykonać. Muszą być realizowane połowicznie. Sygnalizowała to już także NIK - tłumaczy.

Problemy widać m.in. na wschodniej granicy, która zdaniem funkcjonariuszy nie jest wystarczająco dobrze nadzorowana. Z powodu niedoborów kadrowych kontrole są wybiórcze i nie zawsze udaje się wykryć przemyt.

Oddolne protesty

Związkowcy dali ministerstwu czas na odpowiedź do końca września. Później zbierze się prezydium związku i podejmie decyzję o dalszych krokach.

Na razie funkcjonariusze nie chcą zdradzać, jakie to mogą być kroki. Ze względu na fakt, że są formacją mundurową, nie mogą legalnie strajkować.

Niewykluczone jednak, że oddolne formy protestu część funkcjonariuszy KAS zastosuje już wcześniej. Podobnie zrobili kilka dni temu policjanci, którzy zaczęli masowo brać zwolnienia lekarskie. Albo pouczać, zamiast wystawiać mandaty czy rozwlekać w czasie kontrole. Łatwo przewidzieć, jak wydłuży kolejki na granicach niezadowolony i - w ramach oddolnego protestu - przesadnie skrupulatny celnik.

- Na takie działania oddolne wpływu nie mamy. Wzburzenie jest, bo nikt nie będzie godził się na dyskryminację. Wystarczy iskra, żeby wybuchło - mówi Sławomir Siwy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(74)
WYRÓŻNIONE
Celniczka
3 lata temu
Praca jest ciężka i niewdzięczna. Przez pryzmat paru skorumpowanych celników nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Opinie tutaj zamieszczone przez niektóre osoby są bardzo krzywdzące. Drugi raz nie wybrałabym tego zawodu. Odnoszę takie wrażenie, że kierującym KAS jakby zależało na tym, aby teraz odeszło jak najwięcej starszych funkcjonariuszy SCS, szczególnie tych którzy rozpoczęli swoją służbę pod koniec lat 80 i na początku lat 90-tych. Tych, którzy zostali sformatowani za czasów GUC. Wydaje się, że MF planuje nowe masowe nabory w celu sformatowania nowych kadr na e-funkcjonariuszy wykonujących na ślepo procedury i dyrektywy. Nasze pokolenie, które w swoich działaniach służbowych było przygotowane na kierowanie się nabytym doświadczeniem i inicjatywą zostało skierowane do odstrzału. Tak jak żydzi, którzy uciekali z Egiptu za swoją postawę nie dotarli do Izraela, tak my jako pokolenie celnicze okresu przejściowego transformacji ustrojowej państwa zostaliśmy przepuszczeni przez wyciskarkę i jako nieprzydatni do obecnej wizji służby i nowych czasów musimy odejść
Dziadzio
3 lata temu
Drogie dzieci, tak wygląda upadek komuny która się o własne nogi potyka.
Rys
3 lata temu
Wszyscy chcą zryc z koryta. Kto na nich narobi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (74)
Niezadowolony
3 lata temu
Jaka praca taka płaca!90% celników pracującym na granicach to ja bym nie płacił więcej jak 2000zł.kto tego nie widział to nie uwierzy ale ciężko znaleźć większych leserów!
Kierowca
3 lata temu
Śmiać mi się chce jak słyszę że celnicy chcą strajkować!!!!!ludzie ja was zapraszam na granicę w Koroszczynie to granica z Białorusią!Popytajcie kierowców co myślą o pracy celników!albo wystarczy że postoicie i popatrzycie na ich lenistwo i chamstwo!!!na to jak kierowcy po kilkanaście- kilkadziesiąt godzin stoją w kolejkach a np.celnik na nocnej zmianie zamiast pracować to idzie sobie pospać!albo ich ciągle przerwy na papierosa!i jeszcze nic powiedzieć nie można bo od razu zwrócenie uwagi kończy się dodatkowymi bywa kilkugodzinnymi kontrolami!!!niech jakiś dziennikarz pojedzie sobie na taką granicę i popatrzy jak ta banda leni pracuje!
hja
3 lata temu
Celnicy nie powinni być służbą mundurową tylko pracownikami cywilnymi, a swoje czynności wykonywać w asyście straży granicznej. To sprzyjało by przejrzystości. Celnicy i korupcja często idą w parze.
Cel
3 lata temu
3500 zasadniczej brutto plus stażowe i stopień, po 25 latach służby. Po co wcześniejsza emerytura? Z czego żyć. Mydlenie oczu. Celnik to też człowiek.
dred
3 lata temu
Podwyżki owszem,ale praca do 65 roku.Coś za coś .Koniec z przywilejami
...
Następna strona