Domański ostro krytykuje prezydenta za weta. "Pełna hipokryzja"
Minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z TVP Info odniósł się do serii prezydenckich wet, które jego zdaniem torpedują działania rządu na rzecz wzmocnienia finansów państwa. Szef resortu finansów zapowiedział ponowne złożenie projektu ustawy o opłacie cukrowej i oskarżył prezydenta o hipokryzję w kwestii troski o finanse publiczne.
Pytany o to, czy prezydent bierze współodpowiedzialność za sytuację budżetu, Domański stwierdził, że głowa państwa musi brać taką odpowiedzialność.
- Pan prezydent musi brać współodpowiedzialność za Polskę i za to, jakie ustawy podpisuje, a które wetuje - powiedział Andrzej Domański.
Minister przyznał, że weta prezydenckie utrudniają działania rządu. Według niego Karol Nawrocki celowo blokuje wzmacnianie finansów publicznych.
- Pan prezydent chce utrudniać naszemu rządowi wzmacnianie finansów publicznych. Chce utrudniać taką naprawę, która wspiera siłę polskiej gospodarki - powiedział Andrzej Domański.
Szef resortu finansów szczególnie ostro skrytykował weto dotyczące opłaty cukrowej, nazywając tę decyzję absolutnie niezrozumiałą.
- Jego ostatnie decyzje dotyczące wet, dotyczące chociażby opłaty cukrowej są absolutnie niezrozumiałe. Pan prezydent zawetował ustawę, z której całość, no 97 proc. dochodów poszłaby bezpośrednio do Narodowego Funduszu Zdrowia. Pomogłaby we wzmocnieniu finansów NFZ-u, a jednocześnie w swoim uzasadnieniu, czy w wypowiedziach pana ministra Boguckiego właśnie narzekali na to, że rzekomo te środki nie wzmocnią systemu ochrony zdrowia w Polsce - powiedział Andrzej Domański.
Minister wskazał, że to nie pierwsza taka decyzja prezydenta, przypominając również weto dotyczące akcyzy na alkohol.
Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"
Hipokryzja obozu prezydenta
Domański odniósł się do argumentacji prezydenta, który twierdził, że celem podwyżki opłaty cukrowej było zasypanie dziury w budżecie. Minister stanowczo odrzucił tę interpretację.
Celem tej operacji było naturalnie wzmocnienie finansów NFZ-u bezpośrednio z ustawy. Jasno wynika, że te środki trafiłyby na ochronę zdrowia Polaków, więc to jest pełna hipokryzja. Pełna hipokryzja ze strony obozu prezydenta, który z jednej strony deklaruje troskę, rzekomą troskę o finanse publiczne, o sytuację NFZ-u i w tym samym momencie wetuje tak potrzebną ustawę - powiedział Andrzej Domański.
Szef resortu finansów oskarżył prezydenta o działania destabilizacyjne, ale jednocześnie zapewnił, że rząd nie pozwoli na osłabienie finansów państwa.
- Więc pan prezydent psuje, pan prezydent stara się zdestabilizować, ale tutaj informacja jest taka, że my oczywiście nie pozwolimy, aby pan prezydent zdestabilizował finanse publiczne. Krok po kroku je wzmacniamy - powiedział Andrzej Domański.
Minister pochwalił się osiągnięciami rządu w zakresie uszczelniania systemu podatkowego, wskazując na znaczący spadek luki VAT.
Obniżyliśmy lukę VAT, która z rządów PiS-u przekraczała 13 proc. Już w pierwszym roku naszego rządzenia spadała poniżej 7 proc., więc finanse publiczne się wzmacniają i pan prezydent nam w tym nie przeszkodzi - powiedział Andrzej Domański.
Prowadząca przypomniała, że opłatę cukrową wprowadził rząd PiS w 2021 roku i zapytała ministra, jak wówczas głosowała Platforma Obywatelska. Domański przyznał, że nie pamięta tamtego głosowania.
- Nie pamiętam tamtego głosowania, natomiast wiem, że w tej chwili, w tej sytuacji, zarówno jeżeli chodzi o ochronę zdrowia, jak i o potrzeby finansowe. Pomimo tego, że wzmacniamy finanse ochrony zdrowia, te nakłady rosną z roku na rok w dziesiątkach miliardów złotych, to potrzebujemy podejmować kolejne działania, więc pan prezydent wykazuje się, tak jak powiedziałem, hipokryzją, wetując potrzebne Polsce ustawy - powiedział Andrzej Domański.
Plan B i powrót do opłaty cukrowej
Minister został zapytany o scenariusz awaryjny w sytuacji, gdy prezydenckie weta blokują kilka miliardów złotych wpływów do budżetu. Domański wskazał na rosnące dochody podatkowe.
- Wzmacniamy polską gospodarkę, rosną dochody podatkowe i to bardzo, bardzo wyraźnie - powiedział Andrzej Domański.
Na pytanie, czy rząd ponowi próbę wprowadzenia wyższej opłaty cukrowej, minister odpowiedział twierdząco.
- Będziemy podejmować kolejne działania na rzecz wzmocnienia finansów państwa - powiedział Andrzej Domański.
Szef resortu finansów przypomniał, że podobną strategię rząd zastosował już w przypadku kryptowalut, które również zostały zawetowane przez prezydenta.
- I tak zrobiliśmy z kryptoaktywami, z kryptowalutami, również zawetowanymi przez prezydenta i do opłaty cukrowej również wrócimy, z całą pewnością - powiedział Andrzej Domański.
Na pytanie, czy będzie to ten sam projekt, minister potwierdził, że nie widzi powodu do zmian.
- To będzie ten sam, tak, tutaj nie widzę powodu do jakiejkolwiek zmiany, jeżeli chodzi o opłaty cukrową, bo tak jak powiedziałem, tam w ramach opłaty cukrowej środki trafiają bezpośrednio do Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedział Andrzej Domański.
Minister odniósł się również do kwestii skuteczności opłaty cukrowej w walce z otyłością. Przyznał, że istnieją różne badania na ten temat, ale wyraził przekonanie o słuszności tego rozwiązania.
- Są oczywiście różne badania. Ja uważam, że niektóre spośród tych produktów, które są objęte tą opłatą, właściwie ta cała konstrukcja jednak wspomaga walkę z otyłością, w szczególności wśród dzieci, no bo to jest to, co budzi nasz największy niepokój, to, że rośnie liczba dzieci z nadwagą, a jednocześnie, żeby nie było żadnych wątpliwości, wzmacniamy finanse ochrony zdrowia - powiedział Andrzej Domański.
Szef resortu finansów ostro ocenił decyzję prezydenta o wecie do ustawy o opłacie cukrowej.
- To jest naprawdę bardzo zła decyzja ze strony prezydenta, któraś z kolei już takie bezmyślne w mojej opinii weto - powiedział Andrzej Domański.
Minister rozszerzył swoją krytykę na inne weta prezydenckie, w tym dotyczące ustawy o ochronie zwierząt, potocznie nazywanej ustawą łańcuchową.
- I to dotyczy zarówno świata finansów, finansów publicznych, ale przecież także weto do tej ustawy łańcuchowej. No naprawdę trudno zrozumieć jego jakiekolwiek merytoryczne podstawy, no bo też myślę, że z takiego politycznego punktu widzenia bardzo niemądra decyzja. Polacy są znani ze swojej miłości do zwierząt, a pan prezydent postanowił tutaj zawetować potrzebne rozwiązania - powiedział Andrzej Domański.
W kwestii weta dotyczącego podwyżki akcyzy na alkohol minister odniósł się do zarzutu prezydenta, że konsumenci i przedsiębiorcy nie mieli czasu na przygotowanie się do zmian. Domański odrzucił tę argumentację.
- Tutaj wszystkie ustawowe terminy związane z wprowadzeniem propozycji wyższej akcyzy na alkohol zostały naturalnie dotrzymane. Prezydent, konsumenci, wszyscy mogli się zapoznać z projektem rozwiązań - powiedział Andrzej Domański.
Minister przyznał, że alkohol w Polsce jest relatywnie tani i część społeczeństwa zmaga się z problemem alkoholizmu.
- Trzeźwo myśląc, oczywiście alkohol w Polsce jest relatywnie tani i mamy oczywiście w niektórych grupach społecznych problem z alkoholizmem. Natomiast tutaj też pamiętajmy, że dodatkowe środki w tym wypadku, które by trafiły jednak do budżetu, również byłyby przekierowane na wzmocnienie ochrony zdrowia w Polsce - powiedział Andrzej Domański.
Prowadząca przypomniała, że prezydent elekt Karol Nawrocki podpisał w kampanii zobowiązanie, że nie poprze podwyżek żadnych podatków. Minister skomentował tę deklarację, wskazując na jej sprzeczność z troską o finanse publiczne.
- Nie da się logicznie spiąć troski o finanse publiczne, którą deklaruje rzekomo pan prezydent Nawrocki z równoczesną deklaracją. Tak naprawdę prezydent Nawrocki deklaruje, że będzie sabotował, wetował wszystkie ustawy, które mają te finanse naszego państwa wzmocnić - powiedział Andrzej Domański.
Szef resortu finansów podkreślił, że finanse publiczne to nie abstrakcyjny byt, ale środki na konkretne cele.
- Bo to nie są finanse jakiegoś teoretycznego budżetu. Tylko to są finanse, które wzmacniają Polskę. Wydatki na ochronę zdrowia, wydatki na szkoły, wydatki na drogi, wydatki na inwestycje, na renty i emerytury. To wszystko co stanowi państwo, no to musimy na to mieć również środki - powiedział Andrzej Domański.
Minister ponownie oskarżył prezydenta o hipokryzję.
- Więc pan prezydent wetując te ustawy oczywiście traci jakikolwiek mandat, jakiekolwiek prawo do wyrażania troski o finanse publiczne. To jest po prostu czysta hipokryzja - powiedział Andrzej Domański.
Na pytanie, czy prezydent wysłał jakikolwiek sygnał dotyczący możliwego kompromisu w sprawie dochodów budżetowych, Domański odpowiedział przecząco.
- Ja takich sygnałów ze strony pana prezydenta nie słyszałem. Pan prezydent deklaruje troskę o finanse publiczne, a jednocześnie mówi żadnych podwyżek, żadnych opłat - powiedział Andrzej Domański.
Minister odniósł się do argumentu prezydenta, że wystarczy uszczelnić system podatkowy. Wskazał, że rząd właśnie to robi, a prezydent blokuje te działania.
- Pan prezydent poddaje takie trochę fałszywe rozwiązanie, że wystarczy uszczelnić system podatkowy. No to my, nasz rząd właśnie ten system uszczelnia. To my obniżyliśmy lukę VAT. To my przedstawiliśmy rozwiązania dotyczące fundacji rodzinnych, czyli ewidentnego omijania, unikania opodatkowania przez co bardziej sprytnych podatników. I to rozwiązanie pan prezydent Nawrocki również zawetował - powiedział Andrzej Domański.
Gość TVP Info podsumował tę sytuację jako dowód na brak rzeczywistej troski prezydenta o państwo.
- Więc to już naprawdę pokazuje, że tutaj nie ma żadnej troski o stan naszego państwa, żadnej troski o stan finansów publicznych - powiedział Andrzej Domański.
Minister przedstawił strategię rządu w odpowiedzi na prezydenckie weta, wskazując na wzrost gospodarczy jako kluczowe narzędzie.
- I jaka jest nasza odpowiedź? Jeszcze więcej wzrostu gospodarczego. Jeszcze więcej nakładów na inwestycje. Jeszcze więcej troski o to, aby nasza gospodarka rosła, bo dzięki temu trafia, czy pan prezydent tego chce, czy nie chce, więcej dochodów do naszego wspólnego polskiego budżetu. I to pan prezydent musi w końcu zrozumieć - powiedział Andrzej Domański.