"Gaza płonie". Izraelskie czołgi wjechały do miasta
Armia Izraela prowadzi działania ofensywne w mieście Gaza. W nocy z poniedziałku na wtorek przeprowadziła serię uderzeń z powietrza. Rozpoczęcie ofensywy potwierdził sekretarz stanu USA Marco Rubio.
- Gaza płonie - powiedział minister obrony Izrael Katz, komentując nocne ataki na to palestyńskie miasto. Informacje o izraelskich atakach potwierdzili mieszkańcy Gazy w rozmowach z mediami.
Izraelczycy rozpoczęli operację. Uważamy, że mamy bardzo krótkie okno czasowe, w jakim możemy zawrzeć porozumienie - oświadczył Rubio, dodając, że mogą to być dni lub kilka tygodni, które pozostały na negocjacje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chińskie auta zalewają Europę. Czy to koniec niemieckiej dominacji? Jakub Faryś w Biznes Klasie
Szef dyplomacji USA przebywa na Bliskim Wschodzie. W poniedziałek spotkał się z premierem Izraela, Benjaminem Netanjahu. Obaj stwierdzili, że jedynym sposobem zakończenia konfliktu w Strefie Gazy jest eliminacja Hamasu oraz uwolnienie pozostałych 48 zakładników. Hamas chce dokonać wymiany zakładników na palestyńskich więźniów, domaga się także wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy.
W poniedziałek wieczorem Izrael zintensyfikował ofensywę, mającą na celu zajęcie miasta Gaza. Armia rozpoczęła zmasowane ataki lotnicze, a do centrum miasta wjechały czołgi - poinformowały izraelskie media.
Walki w Strefie Gazy rozpoczęły się od ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 roku, w wyniku których zginęło około 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. W wyniku działań odwetowych armii izraelskiej śmierć poniosło ok. 65 tys. Palestyńczyków.