Niższe pensje górników z JSW? Jest odpowiedź na słowa wiceministra
Wiceszef MAP Robert Kropiwnicki zapowiedział, że obniżki płac w JSW powinny sięgnąć "minimum 15 proc.". - Ostatnim elementem działań, które trzeba podjąć w JSW jest grzebanie górnikom w kieszeniach - odpowiada w money.pl związkowiec Bogusław Ziętek. We wtorek górnicy będą protestować.
W poniedziałek w radiu RMF FM zapytano wiceministra Roberta Kropiwnickiego o restrukturyzację w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zarząd spółki ma rozmawiać z pracownikami na temat cięć wynagrodzeń "od 15 proc. w górę". - Myślę, że minimum to jest 15 proc., które powinno być redukowane - zapowiedział wiceszef MAP.
Zresztą spółka już to przerabiała, bo proszę pamiętać, że JSW to jest spółka, która działa na rynku cyklicznym; i już było (...) w historii, że załoga godziła się na redukcje płac po to, żeby ocalić firmę - dodał.
Zbudował ogromną firmę. Początek był dramatyczny
Protest pod JSW
Z jego słowami nie zgadza się jednak Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80". We wtorek (14 października) związkowcy od godziny 12 do 16 będą protestować w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie zablokują trzy kluczowe ronda dla miasta, a następnie przejdą pod siedzibę spółki.
Rząd może zwrócić 1,6 mld zł składki solidarnościowej, wprowadzić zmiany w nowelizacji ustawy o górnictwie i wprowadzić urlopy także dla pracowników JSW. Do tego można pozbyć się niektórych elementów majątku spółki np. pustego biurowca w JSW Innowacje Katowicach, którego utrzymanie sporo kosztuje. W biurze zarządu jest 500 pracowników, pewnie z 30 dyrektorów, zastępców i cała flota samochodów dla tych ludzi. Ostatnim elementem działań, które trzeba podjąć w JSW jest grzebanie górnikom w kieszeniach - ocenia Ziętek.
Związkowiec uważa, że w rozmowie o przyszłości JSW nie potrzeba emocji, ale rząd może w ten sposób "rozdrażnić i rozwścieczyć górników". - Rząd wkrótce zrozumie, w co wdepnął - deklaruje związkowiec. Ziętek deklaruje, że kwestia zatrudnienia oraz wysokości płac może znaleźć się w całym pakiecie działań restrukturyzacyjnych. Natomiast nie może być to kluczowy punkt oddłużania spółki.
W JSW pracuje ok. 30 tys. osób.
Źródło: Money.pl, PAP