Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Redakcja money.pl
|

Idą rewolucyjne zmiany dotyczące procesu budowlanego. O tym trzeba wiedzieć

352
Podziel się:

Czekają nas rewolucyjne – jak na Polskę – zmiany dotyczące procesu inwestycyjno-budowlanego. Najważniejsze procedury będą po kolei przenoszone z papierowych teczek do komputerów. Pierwsza zmiana już weszła w życie, za kilka miesięcy pojawią się kolejne. Zdaniem ekspertów to istotny krok w kierunku wprowadzenia katastru.

Idą rewolucyjne zmiany dotyczące procesu budowlanego. O tym trzeba wiedzieć
W 2023 r. z kopyta rusza realizacja mało znanego projektu, który ma ułatwić życie wszystkim zaangażowanym w proces budowlany (Adobe Stock, Pawel)

2023 r. jest rokiem, w którym wchodzą w życie rozwiązania i przepisy ważne dla każdego, kto planuje lub rozpoczyna budowę, a także dla osób zatrudnionych w organach architektury i nadzoru. O jednej z tych zmian już pisaliśmy w money.pl.

Pod koniec stycznia ruszyła rządowa aplikacja do prowadzenia dziennika budowy w formie elektronicznej. W tym momencie można wybrać, czy prowadzić go w wersji papierowej, czy elektronicznie, ale od 2030 r. obowiązkowa będzie już ta druga wersja.

Jak tłumaczy Wojciech Rynkowski, ekspert Extradom.pl, takich nowych rozwiązań będzie znacznie więcej.

Jest to tylko kolejny etap na drodze do realizacji większego, mało znanego projektu, który kryje się pod nazwą SOPAB – wskazuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala 35-lecia Wolności Gospodarczej money.pl: Cezary Kozanecki, Założyciel i Prezes Zarządu Synektik

SOPAB to System Obsługi Postępowań Administracyjnych w Budownictwie. Jego uruchomienie ma nastąpić 30 czerwca. Ma realizować ideę "jednego okienka". Za przygotowanie i uruchomienie SOPAB odpowiada Główny Urząd Nadzoru Budowlanego (GUNB).

– Wchodzące w tym roku w życie przepisy i rozwiązania należy traktować jako elementy tworzące większą całość – podkreśla ekspert Extradom.

SOPAB, czyli odchodzimy od papieru

Co zmieni się od czerwca? Po uruchomieniu SOPAB prostszy ma być np. proces składania wniosków budowlanych. Inwestor będzie mógł śledzić w systemie etapy, na jakich znajduje się jego wniosek i elektronicznie – za pośrednictwem SOPAB – otrzyma też decyzję.

W założeniu inwestor ma wysyłać wniosek, a komunikacja pomiędzy poszczególnymi organami będzie odbywała się właśnie za pośrednictwem systemu.

Nadzór budowlany przekonuje, że ta zmiana przyniesie 25 mln zł oszczędności rocznie wynikających ze zmniejszenia kosztów, jakie wiążą się z przechowywaniem i archiwizacją papierowych projektów budowlanych, a także 2,6 mln zł oszczędności na przesyłkach listowych oraz... milion godzin w roku zaoszczędzonych na usprawnieniu pracy organów.

W czerwcu pojawi się pierwsza, ale nie docelowa wersja Systemu Obsługi Postępowań Administracyjnych. Ta będzie obejmowała podstawowe procesy realizowane w organach architektury i nadzoru. Będzie połączona z systemem EZD RP (Elektroniczne Zarządzanie Dokumentacją w administracji publicznej) i aplikacją e-budownictwo.

Plan jest taki, by ten proces cyfryzacji procesu budowlanego zakończyć w 2025 r.

– To będzie oznaczało, że rozpoczyna się nowy dział, nowa część w budownictwie. Tak naprawdę komunikujemy się z urzędem w pełni elektronicznie – mówiła w czwartek Dorota Cabańska, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Proces inwestycyjno-budowlany będzie jednym z najnowocześniejszych procesów cyfrowych w kraju – dodała.

eKOB, czyli cyfrowa baza wszystkich nieruchomości

Co z innymi zmianami, które sygnalizowaliśmy na początku? Pojawi się też eKOB, czyli Elektroniczna Książka Obiektu Budowlanego. – Z punktu widzenia właścicieli, zarządców, użytkowników nieruchomości czy planistów jest ona ważniejsza niż Elektroniczny Dziennik Budowy. Każdy obiekt budowlany będzie musiał mieć swoją książkę w systemie eKOB do końca 2026 roku – podkreśla ekspert Extradom.

Dziennik budowy przestaje się przydawać, gdy budowa domu zostaje zakończona, natomiast Elektroniczna Książka Obiektu Budowlanego – jak tłumaczy Wojciech Rynkowski – będzie towarzyszyć każdemu obiektowi przez cały okres jego istnienia i użytkowania oraz 10 lat po jego zakończeniu. Będzie zawierać dane dotyczące konstrukcji, historii, przebiegu eksploatacji i bieżącego stanu nieruchomości. Ma służyć właścicielom budynku, jego mieszkańcom i organom nadzoru budowlanego.

eKOB będzie kontynuacją dziennika budowy. Znajdą się w niej informacje dotyczące:

  • rodzaju i lokalizacji obiektu budowlanego,
  • właściciela i zarządcy nieruchomości,
  • kontroli przeprowadzonych w okresie jej użytkowania,
  • zestawienie ekspertyz i opinii technicznych dotyczących nieruchomości,
  • zestawienie robót budowlanych mających wpływ na stan nieruchomości po zakończeniu budowy i odbiorze od wykonawcy,
  • decyzji, rozporządzeń i zaświadczeń oraz innych dokumentów opublikowanych przez administrację publiczną dotyczących przedmiotowej nieruchomości,
  • zaistniałych zdarzeń i ewentualnych katastrof budowlanych.

Warto przypomnieć, że w sierpniu 2022 r. pojawił się jeszcze jeden element całej układanki – system eCRUB, czyli elektroniczny Centralny Rejestr Osób posiadających Uprawnienia Budowlane. Docelowo będzie można odszukać w nim informację o wszystkich osobach posiadających uprawnieniach budowlane, a także rodzaju tych uprawnień, jeśli zostały one uzyskane po 1 stycznia 1995 r.

– eCRUB jest uzupełnieniem wyżej wymienionych systemów o dane osób posiadających uprawnienia budowlane. W razie zajścia nieprzewidzianych sytuacji, czy w najgorszym razie katastrofy budowlanej, będzie można łatwo sprawdzić, kto dokonywał kontroli lub przygotowywał ekspertyzę i czy posiadał do tego właściwe uprawnienia – wyjaśnia Wojciech Rynkowski.

Ekspert Extradom zwraca jednak uwagę, że choć wszystkie opisane zmiany mają pomóc lub ułatwić osobom zaangażowanym w proces budowlany, to w praktyce cyfryzacja może go skomplikować. W przypadku starszych osób może pojawić się także problem tzw. wykluczenia cyfrowego.

Niejasne przepisy prawa budowlanego

Jak wyjaśnia Rynkowski, chodzi np. o nieścisłości w już obowiązujących przepisach i ich interpretacji, na które teraz nałożą się dodatkowe wątpliwości związane z cyfrowym obiegiem dokumentów, czy o kwestię uwierzytelniania cyfrowych dokumentów.

Innym wskazywanym problemem jest konieczność posiadania niezbędnego zaplecza informatycznego i oprogramowania przez uczestników procesu budowlanego. Z ustawy wynikają konkretne obowiązki związane z koniecznością zapewnienia właściwej ochrony danych i ciągłości ich gromadzenia i przechowywania – podkreśla ekspert.

Będzie to miało znaczenie zwłaszcza w przypadku plików graficznych, które zwykle mają duże rozmiary i wymagają – po stronie urzędów utrzymania dużych i kosztownych serwerowni.

Cyfryzacja procesu budowlanego a podatek katastralny

Jak pisaliśmy już w money.pl, eksperci rynku nieruchomości – i nie tylko oni – w zapowiadanych zmianach i niektórych ruchach rządu widzą przymiarkę do katastru, czyli wprowadzenia podatku katastralnego (od przychodów z budynków). Czy cyfryzacja procesu budowlanego może to przyspieszyć?

– Bez wątpienia stworzenie cyfrowej bazy wszystkich nieruchomości, jaką jest eKOB (Elektroniczna Książka Obiektu Budowlanego), może być traktowane jako istotny krok w tym kierunku – uważa Wojciech Rynkowski.

– W bieżącym roku czeka nas wiele zmian, większość z nich będzie miała pozytywny wpływ na przebieg procesu budowlanego – oszczędność czasu i nerwów jego użytkowników. Jednak na pełną ocenę skutków przyjdzie nam poczekać do wejścia w życie całego systemu SOPAB w dalszej przyszłości – wskazuje ekspert.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(352)
WYRÓŻNIONE
deutsch
2 lata temu
Prawda jest taka, że po wejściu do UE, w Polsce, powinno się wprowadzić podatek katastralny, taki jaki jest we wszystkich krajach wspólnoty, czyli od trzeciego i kolejnego mieszkania. Brak tego podatku zdestabilizowało rynek mieszkaniowy w Polsce, doprowadziło do jego degeneracji i patologi. Brak tego podatku służy obcym,przejmującym rynek mieszkaniowy w Polsce. Straciła na tym Polska ale przede wszystkim Polacy .
Wacek
2 lata temu
A kto to wprowadzi? PO? PSL? a może PIS, bo nie rozumiem intencji artykułu. Skoro każda partia, która coś takiego zechciałaby wprowadzić zostałaby zgodnie przez wszystkich rodaków wykopana z kraju, to po co takie strachy na lachy. Jestem pewien, że nie ma takiego elektoratu, który poprałby swoją partię gdyby chciała wprowadzić podatek katastralny.
kot
2 lata temu
ten kto wprowadzi w tym kraju kataster wyjedzie na taczce
NAJNOWSZE KOMENTARZE (352)
Ekonomista
2 lata temu
Wybory kopertowe 70 milionów a ponoć 140. Dotacje na kilka firm co nie robią nic tylko się rozwijają przez trzy lata 500 miliardów. Niegospodarność PiS 300 miliardów. Wdrożenie tego programu 7 miliardów! Za 300 lat się zwróci
Janusz z PGR
2 lata temu
Ha ha od 10 lat mowie wszystkim ze za dlugi Unijne ( od wwjscia do Uni.srednio Polska zasluza sie 60 mln dziennie) zaplacimy podatkiem katastralnym
nikt
2 lata temu
To już nie podatek od wartości tylko od zysków? Tnz jak nie wynajmuję ale mieszkam to mam dochód bo nie płacę za wynajem i od rynkowej ceny wynajmu płacę 12% podatek dochodowy czy 19% ryczałtu od wynajmu?
Aster
2 lata temu
Postkomuna krzyczy? Katastralny jest bardziej sprawiedliwy. Teraz płaca minimalna ~2,5 tys. a płaca Obajtkowa min. ~250,0 tys. Jedni mają domy ponad 50 letnie inni nowe lub odnowione i równo płacimy ~ 1zł/m2. Czyli 600zł za grunt i 100zł za dom. Tj. 0,1 wartości. Mogą zwiekszyć do 0,2 i mają już 100%wzrost przychodów. Więcej to może być problem. Na chciwość nie ma jednak lekarstwa ktokolwiek rządzi.
SZSZ
2 lata temu
To będzie nowy "Nowy Ład" czyli bałagan w stylu PiS i zwolnienia od płacenia dla ich wyborców tj. wiosek i emerytów.
...
Następna strona