Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Redakcja money.pl
|
aktualizacja

Ile może Cię kosztować rachunek za wodę? Sprawdź, jak zaoszczędzić

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
7
Podziel się:

Cena wody dostarczanej do domów jest coraz droższa, co przekłada się na wysokie rachunki i niedopłaty. Potrafi to mocno nadszarpnąć domowy budżet, dlatego coraz więcej domowników szuka sprawdzonych sposobów na oszczędzenie. Podpowiadamy, co zrobić, aby codzienne czynności pobierały mniejsze ilości wody.

Ile może Cię kosztować rachunek za wodę? Sprawdź, jak zaoszczędzić
kran woda kranówka (Adobe Stock, Dmitry Naumov)

Jak kontrolować zużycie wody? 

Przedsiębiorstwo wodociągowe samodzielnie dokonuje odczytów licznika, rachunki za wodę przychodzą same, a domownicy rzadko zaglądają do wodomierza. Warto jednak samodzielnie kontrolować odczyty, by mieć większą kontrolę nad zużyciem wody i nie dać się zaskoczyć rachunkom. Pomoże to również w obliczaniu przewidywanej kwoty z rachunków na własną rękę.

Jak samodzielnie obliczyć rachunek za wodę? Aby obliczyć przybliżony koszt zużycia, zapisz poprzedni i obecny stan licznika, dowiedz się, jakie są obowiązujące opłaty abonamentowe oraz stawka za metr sześcienny wody. W oszacowaniu pomogą ci kalkulatory opłat. Opłata abonamentowa to kwota niezależna od ilości zużycia wody doliczona za jednomiesięczny okres rozliczeniowy płacony przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu.

Zobacz także: Znaczne ilości wody pod powierzchnią Marsa. Sensacyjne odkrycie misji badawczej ESA

Wysokie rachunki za wodę – przyczyny

Obecnie średnia cena metra sześciennego wody i ścieków wynosi ok. 10 zł. Zależy to jednak od warunków i województwa, w jakim gospodarstwo się znajduje. W wielu miastach cena ta jest jednak mocno zaniżona, a ich mieszkańcy muszą zaciskać pasa i zakręcać kurek. Średnie zużycie wody w mieszkaniu dla dwóch osób to ok. 5-6 m³ miesięcznie. Podwyżki za wodę i ścieki to jedna z przyczyn wzrostu rachunków. Są to jednak kwestie poza realnym wpływem domowników, dlatego, aby zaoszczędzić, warto mieć świadomość, jakie sprzęty lub nawyki mogą wpływać na duże zużycie wody w domu.

Dzienne zużycie wody na jedną osobę to ok. 100 litrów dziennie. Nic więc dziwnego, że na wzrost rachunków może mieć wpływ dodatkowa osoba w domu. Nowy domownik to większa ilość wody używanej w trakcie kąpieli, prysznicu czy gotowania posiłków. Inni winowajcy wysokich rachunków to nowe sprzęty w domu. Większa pralka, większa zmywarka potrafią wpłynąć na wysokość rachunków za wodę.

Choć zdarza się to rzadko, wysokie rachunki za wodę mogą być wynikiem wadliwego wodomierza. Dlatego ważna jest kontrola i sprawdzanie odczytów co jakiś czas. Jeśli jednak nie w tym tkwi problem, być może za zawyżone rachunki odpowiadają nieszczelne spłuczka lub kran, z których kapie. Będą to niewielkie wartości w miesiącu, ale duże w skali roku. Kontroluj ich stan techniczny oraz naprawiaj nieszczelne baterie.

Jak zmniejszyć rachunki za wodę? Przydatne wskazówki

Jak świadomie podejść do zużycia wody w domu i zaoszczędzić na rachunkach? Dr inż. Mirosław Imbierowicz z Politechniki Łódzkiej zdradza, że "średnio zużywamy ok. 120-150 dm3 wody na dobę (na mieszkańca)". Ilość wody, którą zużywamy na określone czynności, ekspert zestawił poniżej (w dm3 na dobę, na mieszkańca):

picie i przygotowanie posiłków 3 - 5,

mycie naczyń 10 - 14,

kąpiel w wannie 60 - 80,

kąpiel pod prysznicem 20 - 25,

spłukiwanie miski ustępowej 30 - 45,

pranie 15 - 20,

sprzątanie, mycie podłóg 5 - 8.

Ekologiczne nawyki to nie tylko zakręcanie kranu podczas mycia zębów, rąk czy golenia się. Warto jednak zwracać na to uwagę. Poznaj inne sposoby na oszczędzanie wody, które pomogą nie tylko planecie, ale i twojemu portfelowi.

Powtórnie wykorzystuj wodę 

Najbardziej skuteczną i ekologiczną oszczędnością związaną z pozyskiwaniem wody jest wykorzystywanie zebranej deszczówki. Wielu działkowców czy mieszkańców domów jednorodzinnych wprowadza to w życie, a wodę zebraną z deszczu wykorzystują np. do podlewania kwiatów i roślin w ogrodach. To oszczędność godna pochwały, jednak nie ulega wątpliwości, że mieszkańcy bloków nie posuną się do tak daleko idącej oszczędności.

Mimo wszystko nawet w mieszkaniu można powtórnie wykorzystywać wodę. Wystarczy jedynie chęć. Wodę użytą do gotowania czy ostudzenia jajek można wykorzystać do podlewania kwiatów w domu. Nawet woda, która zostaje po gotowaniu ziemniaków czy ryżu świetnie nada się do nawadniania roślin. Woda po kąpieli nada się również świetnie do mycia podłóg.

Bierz prysznic zamiast kąpieli

Kąpiel, szczególnie po długim i męczącym dniu to rzecz pożądana, jednak nie zawsze dobra dla portfela. Podczas 10-minutowego ciepłego prysznica zużywa się ok. 100 litrów wody, czyli tyle samo wody co podczas jednej kąpieli. Jednak jeśli skróci się czas mycia pod prysznicem o połowę, pomoże to zaoszczędzić aż połowę zużywanej wody. Trudno oczekiwać, aby wszyscy domownicy brali krótkie, kilkuminutowe prysznice. Warto jednak wyuczyć się tego nawyku i krócej zostawać pod prysznicem. Efekty i zaoszczędzone złotówki można zaobserwować już w kolejnym miesiącu.

Zainwestuj w zmywarkę 

Zmywarka do naczyń to urządzenie, które nie tylko przynosi domownikom wygodę. Pomaga także zauważalnie zmniejszyć pobór wody. Wszystko zależy od marki sprzętu, trybu, w jakim pracuje, a także klasy energooszczędności, jednak można łatwo wyliczyć, że podczas jednego cyklu zmywania naczyń w zmywarce zużywa się kilkukrotnie mniej wody niż podczas zmywania ręcznego, które pobiera minimum 50 litrów wody. Zmywarka podczas jednego cyklu zużywa zaś 10 litrów wody. Choć w tym przypadku należy dodatkowo doliczyć opłatę za prąd, zmywarka wydaje się większą oszczędnością, szczególnie jeśli pracuje w trybie ekologicznym.

Zwracaj uwagę na działanie urządzeń 

Oszczędnie wody w domu to także proste zachowania, takie jak zapełnianie całej zmywarki przed pracą albo pranie dużej liczby ubrań jednocześnie zamiast kilku pojedynczych rzeczy. Warto również zwracać uwagę na działanie urządzeń. Większość z nich ma wbudowane tryby ECO, które wymagają mniejszego poboru wody. Zmywarki wyposażone w tryb ekologiczny zużywają mniej energii oraz mniej wody, jednak trwają dłużej. Jak najczęstsze korzystanie z takiej funkcji pozwoli jednak zaoszczędzić i zmniejszyć rachunki. Jeśli zaś chodzi o działanie pralek, warto rezygnować z prania wstępnego, które powoduje niepotrzebny wzrost wykorzystania wody.

Zainstaluj oszczędne baterie z perlatorem

Perlator to sprytny i skuteczny sposób na oszczędzanie wody. Można go kupić w marketach czy w sklepach z armaturą łazienkową. Wygląda jak pierścień, który nakłada się na wylot kranu bądź prysznica. Dzięki siateczkom o bardzo małych oczkach, przez które przelewa się woda, ta zwiększa swoją objętość i tym samym ogranicza jej zużycie. Dzięki temu krócej trwa mycie rąk bądź prysznic. Istnieją także perlatory, które nie zwiększają objętości cieczy, a wymuszają mniejszy przepływ wody dzięki wbudowanym siateczkom. Łatwo przyzwyczaić się do mniejszego ciśnienia płynącej wody, szczególnie jeśli idzie za tym mniejsze jej zużycie.

Dostęp do wody jest kluczowy w każdym gospodarstwie domowym. Nawet jeśli jej wysokie zużycie jest niezbędne do wykonywania codziennych czynności, warto uczyć się nawyków, które pomogą w częściowym zmniejszeniu pochłaniania wody.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Hydraulik
3 lata temu
Wodociągi musza zarobić jak ludzie będą oszczędzać to ja wam podniosę cenę wody i wyjdę na swoje tak jak Piekarz i Restauracja chce wyjść na swoje i tak w Koło
wsiok prosty
3 lata temu
To ogólnie znane zasady. Ja w domu ustaliłem regulamin oszczędzania. Oszczędzamy wszystko: prąd, wodę, ciepło i pieniądze. Jak? Proste. Kibelek spłukujemy wtedy gdy jest już pełny - korzyść - oszczędność wody i ciepła. Przecież wszystko co do tego kibelka trafia ma temperaturę co najmniej 36,6*C. Spłukujemy jak jest już pełny i ... wystygnie. Mamy to szczęście że mieszkamy na 1 piętrze i uliczne latarnie dość dobrze oświetlają pokoje na tyle że na siebie nie wpadamy, ani nie potykamy się o meble więc światła prawie nie świecimy. Grzejniki prawie wszystkie zakręcone (morsujemy), na stacjonarnym rowerku robimy rozgrzewkę przy okazji ładując komórkę. Niewiele da się oszczędzić na gazie, ale gotujemy wszystko krócej niż zalecane i jakoś używając ostrych noży dajemy radę. Pieniądze oszczędzamy jedząc tak że ciągle trochę jesteśmy głodni, to podobno dobre dla zdrowia i zachowania smukłej sylwetki. Da się tylko trzeba pomyśleć i konsekwentnie wprowadzić w życie. Oczywiście cerujemy skarpetki, dodatkowo oszczędnościom pomaga moda na dziurawe portki.
Ech...
2 lata temu
Najpierw czytamy, że jedną z przyczyn większego zużycia wody może być zmywarka, po czym dowiadujemy się, że zmywarka pomaga nam oszczędzić wodę. Mycie podłóg wodą po umyciu się, to może było praktyczne na początku XX w. , ale ani to praktyczne, ani higieniczne. Równie dobrze można doradzać, aby cała rodzina kąpała się po kolei w jednej wannie wody. Nie wiem dla kogo te porady, bo nawet średnio rozgarnięty człowiek wie to bez porad. Ludzie najcześciej chcą zaistnieć w sferze publicznej swoim brakiem rozumu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
LTW
2 lata temu
To wszystko na nic,jak za ciepłą wodę w olkuskiej spółdzielni liczą nieomal 96zł/m3.46zł,to koszt podgrzania, plus cena zimnej wody to 16,5złm3,plus stała miesięczna opłata 33zł.Robią nas na szaro na każdym kroku.Ogrzewanie ok.430zł/miesięcznie,a sama eksploatacja z funduszem remontowym 4,84zł/m2.
Ech...
2 lata temu
Najpierw czytamy, że jedną z przyczyn większego zużycia wody może być zmywarka, po czym dowiadujemy się, że zmywarka pomaga nam oszczędzić wodę. Mycie podłóg wodą po umyciu się, to może było praktyczne na początku XX w. , ale ani to praktyczne, ani higieniczne. Równie dobrze można doradzać, aby cała rodzina kąpała się po kolei w jednej wannie wody. Nie wiem dla kogo te porady, bo nawet średnio rozgarnięty człowiek wie to bez porad. Ludzie najcześciej chcą zaistnieć w sferze publicznej swoim brakiem rozumu.
Oliwia
3 lata temu
Biorę prysznic zamiast kąpieli, to już oszczędność. Brudnej wody nie używam do mycia podłogi, żeby nie zostawały smugi. Braava wcale nie używa dużo wody, a dokładnie czyści powierzchnie.
sondor
3 lata temu
W tym przypadku autor tego artykułu zapomniał dodać ze jego podpowiedzi dotyczą tych co to mają podpisaną umowę z Wodociągami. Niestety około 65% odbiorców to wspólnoty i wystarczy, że jeden ze wspólnoty ma inne zdanie na ten temat i klops i nie ważne nasze liczniki, liczy się faktyczna ilość wody zużytej przez wspólnotę, a ilość zużytej to także i jej odprowadzenia i koło się zamyka!!!
Hydraulik
3 lata temu
Wodociągi musza zarobić jak ludzie będą oszczędzać to ja wam podniosę cenę wody i wyjdę na swoje tak jak Piekarz i Restauracja chce wyjść na swoje i tak w Koło