Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Inflacja w Polsce znów poszybowała. Najgorsze dane od 25 lat

441
Podziel się:

Inflacja w czerwcu 2022 r. w Polsce wyniosła 15,6 proc., czyli tyle ile spodziewał się rynek. To najwyższy odczyt od marca 1997 r., czyli od ponad 25 lat. W ciągu zaledwie miesiąca paliwa zdrożały o blisko 10 proc., a nośniki energii o 3 proc. Ceny żywności względem maja się prawie nie zmieniły

Inflacja w Polsce znów poszybowała. Najgorsze dane od 25 lat
GUS podał najnowsze dane o inflacji w Polsce za czerwiec 2022 r. (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Odczyt jest zgodny z przewidywaniami rynku, choć szacunki były bardzo różne. Na przykład przed publikacją oficjalnych danych GUS ekonomiści Credit Agricole prognozowali dynamikę wzrostu cen na 15,7 proc. rok do roku (r/r) wobec 13,9 proc. w maju.

Inflacja w Polsce w czerwcu 2022 r. - dane GUS

Wzrost cen na poziomie 15,6 proc. jest najwyższym odczytem od marca 1997 r., kiedy to inflacja w naszym kraju wyniosła 16,6 proc. Co w mijającym miesiącu drożało najbardziej?

GUS nie pozostawia wątpliwości - to paliwa. Względem maja 2022 r. zdrożały one o 9,4 proc., a patrząc w ujęciu rocznym (czerwiec 2022 r. vs. czerwiec 2021) cena paliw wzrosła aż o 46,7 proc. Nośniki energii z kolei zdrożały o 3 proc. miesiąc do miesiąca i 35 proc. rok do roku. Żywność względem maja zdrożała o 0,7 proc. i 14 proc. rok do roku.

"Szczyt inflacji (w tym roku) jest w zasięgu wzroku. Może to już teraz" - komentują na gorąco dane ekonomiści mBanku.

Szczyt inflacji w Polsce jest blisko

Z kolei eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego piszą, że tzw. Inflacja bazowa przekroczyła w czerwcu 9 proc. Inflacja bazowa liczona jest z wyłączeniem cen żywności i energii, przez co lepiej ukazuje presję na wzrost cen powodowany czynnikami krajowymi (np. rosnącymi kosztami firm przez podwyżki płac). Szacują także, kiedy nadejdzie szczyt wzrostu cen w naszym kraju.

"Spodziewamy się, że szczyt inflacji przypadnie w sierpniu. CPI prawdopodobnie znajdzie się w okolicach 16,5 proc. To bezpośrednie skutki reorganizacji łańcuchów dostaw oraz związanych z nimi niedoborów materiałów" - przekonują.

Nie wygląda to dobrze

Ich zdaniem w dalszej perspektywie inflacja bazowa zacznie spadać. "W głównych gospodarkach światowych już obecnie obserwujemy spadek popytu i rosnące zapasy. W takim otoczeniu firmy będą mieć coraz mniejszą możliwość podnoszenia cen" - tłumaczą.

Nadchodzące spowolnienie będzie więc działać deflacyjnie, to znaczy, że wzrost cen powinien zacząć hamować. Widać to wyraźnie np. w najnowszych danych PMI, które jasno wskazują, że przemysł jest już na krawędzi załamania, a ceny są tak wysokie, że trudno je udźwignąć.

- Inflacja osiąga nowe rekordy, problemem są bardzo wysokie oczekiwania inflacyjne i efekty drugiej rundy - wskazują za to specjaliści ING Banku Śląskiego. Efekty drugiej rundy to inaczej nakręcanie się spirali płacowo-cenowej, o której ostrzegaliśmy na łamach money.pl już w zeszłym roku. Jeśli jej nie przerwiemy, wzrost cen może zostać z nami na znacznie dłużej, niż się teraz spodziewamy.

- Sytuacja nie wygląda dobrze, gdyż czerwcowy wzrost wskaźnika CPI to nadal nie jest jego szczyt. Choć w miesiącach letnich (lipiec i sierpień), wskaźnik inflacji może nieznacznie się obniżyć, to po pierwsze mało prawdopodobne wydaje się żeby zszedł poniżej 15 proc. r/r, a po drugie jesienią będziemy obserwować ponowne jego przyspieszenie, za którym – w mojej ocenie - stać będą przede wszystkim ceny żywności i ceny nośników energii - przewiduje z kolei Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(441)
WYRÓŻNIONE
Kazik
2 lata temu
To najgorszy Prezes NBP jakiego miała Polska w nowożytnej historii. W pełni zależny od PiS. Inflacja w Polsce jest dwukrotnie wyższa niż w całej UE - niech już nie zwalają tylko na Putina. PiS doprowadził do takiego wzrostu inflacji rozdawnictwem pieniędzy, złą polityka monetarną i zatrudnianiem niekompetentnych ludzi na najwyższych stanowiskach. Złotówkaa jeszcze nigdy nie była tak słaba jak teraz.
wojts
2 lata temu
Inflacja jest wynikiem masowego dodruku pieniędzy przez pis
nie bać pis
2 lata temu
Tak jest jak władze przekazuje się aferzystom, demagogom i laikom!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (441)
Obywatel
2 lata temu
Czy podniesienie pensji minimalnej da dobrobyt? Ludzom nie, bo zje je inflacja. Ale rzadzacym tak bo wiekrze beda dochody budzetowe i wieksza kasa do dzielenia. Czyli jak rzadzacy mowia zeby Polska dolaczyla poziomem do krajow najbardziej rozwinietych to chodzi im o budzet wlasnie, bo ludziom bedzie sie zylo tak samo biednie….
Gość
2 lata temu
Bolek wstydu, honoru nie ma za grosz. Wstyd i hańba. Mniej zryj spasluchu
Miecio
2 lata temu
Przestańcie pisać codziennie jakie to duże mają to być emerytury inwalidzi nic nie dostali jestem inwalida znaczny stopień zawał wylew nowotwór reumatologiczne zapalenie stawów i nigdzie z nikąd żadnej pomocy przestańcie głupoty pisać a przepraszam dostaje 215 zł dodatku dwa lata z domu nie wychodzę ale nie będę płakał i żebrał
widoki
2 lata temu
Panujący byli na zjeździe, co uatalili?? Zaczyna widać.
zysk
2 lata temu
Zaplanowali, może 20, może 25 %. Przecież pieniądze zainwestowane muszą przynieść kolosalne zyski.
...
Następna strona