Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Japonia zaostrza sankcje wobec Rosji. Ogranicza eksport kolejnych towarów

Podziel się:

Japonia zwiększa sankcje wobec Moskwy i podjęła decyzję o zakazie eksportu do Rosji towarów związanych z produkcją broni chemicznej. Kraj ten jest "głęboko zaniepokojony" możliwym użyciem przez Kreml broni jądrowej, o czym powiedział w poniedziałek 26 września szef gabinetu premiera Hirokazu Matsuno.

Japonia zaostrza sankcje wobec Rosji. Ogranicza eksport kolejnych towarów
Sankcje. Japonia zakazuje eksportu towarów związanych z produkcją "broni chemicznej" (East News, AFP, ROSLAN RAHMAN)

Do japońskiej listy podmiotów gospodarczych objętych sankcjami władze tego państwa dołączają kolejne 21 rosyjskich organizacji. Wśród nich znajdują się m.in. laboratoria naukowe w Rosji, które zajmują się produkcją broni chemicznej. Zgodnie z nowym pakietem sankcji Japonia zakaże eksportu towarów do nich, zgodnie z ustaleniami przyjętymi na spotkaniu grupy G7 w ubiegłym tygodniu – poinformował Hirokazu Matsuno.

Japonia jest głęboko zaniepokojona możliwością użycia broni nuklearnej podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę – stwierdził szef gabinetu premiera.

Zapowiedział też, że Japonia nadal będzie współpracować z blokiem zachodnim w dążeniach do ograniczenia rosyjskiej inwazji, w tym poprzez nakładanie sankcji na Moskwę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szantaż to za mało. Rosja sięgnie teraz po broń "większego kalibru". "Jest zdesperowana"

Putin grozi użyciem broni jądrowej

To reakcja Japonii na niedawne orędzie Władimira Putina. Przed kilkoma dniami prezydent Rosji ogłosił częściową mobilizację. Zapowiedział referenda w okupowanych ukraińskich terytoriach i zagroził, że jeżeli ktokolwiek naruszy integralność granic rosyjskiego państwa, Kreml będzie zmuszony w odwecie użyć broni jądrowej.

Choć eksperci przewidywali użycie tego argumentu przez dyktatora już od jakiegoś czasu, to jednak raczej traktowali go jako polityczny straszak. W obliczu szybko postępującej ukraińskiej kontrofensywy Władimir Putin ponownie mówi o broni jądrowej, by podreperować swoje notowania.

Decyzja o częściowej mobilizacji wywołała popłoch wśród obywateli. Rosjanie, tuż po ogłoszeniu tego kroku, masowo ruszyli do kas i na strony internetowe przewoźników, by wykupić bilety na loty zagraniczne.

Trudna sytuacja społeczna

Sytuacja jest na tyle trudna, że w Europie rozgorzała dyskusja, czy wpuścić do państw unijnych osoby uciekające z Rosji przed mobilizacją. O ile państwa zachodnie się wahają, o tyle państwa bloku wschodniego wprost deklarują, że Rosjan do siebie nie wpuszczą.

A rosyjski aparat władzy zdecydował się zaostrzyć prawo, by zniechęcić do dezercji. W sobotę 24 września Władimir Putin podpisał nowelizację kodeksu karnego, która przewiduje kary do 10 lat więzienia za dezercję oraz poddanie się wrogowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP