Zaloguj
Notowania
- Nie jestem zwolennikiem dawania podarunków. Wydaje mi się, że kwiaty i ciepłe słowo, taki miły gest, w zupełności wystarczą - mówił w programie "Money. To się liczy" Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Zwrócę uwagę, że dawanie prezentów to nie jest i nie powinna być nigdy inicjatywa nauczycieli. Jeśli rada rodziców widzi taką formę, to jest ich indywidualna decyzja. Moim zdaniem same kwiatki by wystarczyły - dodał.
25
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(25)
Ata
5 lata temuOd 29 lat powtarzam i proszę o nie wydawanie kasy na kwiaty. W tym roku rodzice moich uczniów podarował pachnącą miętę, cudną lawendę, zdrową bazylię... Mam wspaniałych uczniów i ich rodziców!
Ata
5 lata temuOd 29 lat powtarzam, że szkoda pieniędzy na nietrwałe kwiaty. W tym roku rodzice moich uczniów podarował miętę, bazylię, tymianek, melisę, cudną lawendę
Ja
5 lata temuPani na kasie w markecie też się należą kwiaty za dobrą obsługę i panu kierowcy autobusu gdy dowiezie nas do celu szczęśliwie....poza tym oni nie strajkowali dotąd.
Ja
5 lata temuRozumiem trud nauczucieli, sam mam pedagogiczne wykształcenie, ale wybrałem inny zawód. Też służę społeczeństwu, sądzę, że z dużym poświęceniem. Na kwiaty nie mam co liczyć. W wielu zawodach przyjęcie kwiatów czy czekolady, to korzyść majątkowa, za którą ściga prokurator. Nauczycieli to nie dotyczy.?
aaaa
5 lata temua bony do jubilera biorą
...
Następna strona