Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KFM
|

Kupno węgla to wyzwanie. Pojawił się nowy sprzedawca. Jakie ma warunki?

279
Podziel się:

Zakup węgla stanowi ogromne wyzwanie. Jest go mało, popyt szaleje, a razem z nim ceny. Polska Grupa Górnicza ma problemy z obsługą i rozładowaniem licznych zamówień. Do gry weszła jednak prywatna kopalnia - JSW opublikowała w tym tygodniu instrukcję zakupu węgla dla odbiorców indywidualnych. Są limity.

Kupno węgla to wyzwanie. Pojawił się nowy sprzedawca. Jakie ma warunki?
JSW zaczęła sprzedawać węgiel energetyczny dla odbiorców indywidualnych. Jakie są ceny, limity i obostrzenia? (Adobe Stock, Kirill Gorlov)

Jak pisaliśmy w money.pl, w tym tygodniu doszło do podwyżki cen węgla w oficjalnym sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Po zmianie średnia cena węgla opałowego w PGG wyniesie około 1,2 tys. zł za tonę (w porównaniu do około tysiąca złotych dotychczas). Nadal ceny węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej będą jednymi z najniższych na rynku - przekazała firma w komunikacie prasowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rośnie cena węgla. "To oszuści węglowi"

Nowy sprzedawca węgla dla odbiorców indywidualnych - JSW Budryk

Spółka wyjaśnia, że musiała ujednolicić ceny węgla dla gospodarstw domowych, gdyż drastycznie wzrosły koszty produkcji surowca od początku 2022 r. "Na rynku skokowo podrożała m.in. stal niezbędna w kopalniach do zbrojenia wyrobisk (spółka zapłaci za nią aż o 78 proc. więcej niż przed rokiem). Znacznie droższa jest także energia elektryczna i paliwa, a także usługi dla zakładów górniczych" - tłumaczyła PGG w oświadczeniu.

Wcześniej w tym tygodniu wejście do gry zapowiedziała Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). Jak relacjonowaliśmy w money.pl, to o tyle ciekawe, że na co dzień JSW zajmuje się wydobyciem węgla koksowego wykorzystywanego głównie w przemyśle. Zwiększenie wydobycia węgla sortymentu Orzech, dla odbiorców indywidualnych, jest próbą pomocy w czasie kryzysu energetycznego.

Jak zapowiedziała, tak zrobiła. JSW opublikowała na swojej stronie internetowej instrukcję zakupu węgla sortymentu Orzech z kopalni Budryk (Ornontowice, pow. mikołowski).

Jak kupić węgiel z JSW - instrukcja dla odbiorców indywidualnych

JSW wprowadziła limity zakupu węgla. Dzienna maksymalna sprzedaż 180 ton. Każdy odbiorca będzie mógł kupić nie więcej niż 3 tony surowca. Jeśli chcemy kupić węgiel dla innej osoby, np. starszych rodziców, potrzebne będzie pełnomocnitwo - wzór druku jest na stronie JSW.

Z zakupem węgla od JSW wiążą się pewne niedogodności. "Do kopalni Budryk w Ornontowicach należy przyjechać własnym transportem i ustawić się w kolejce przed bramą wjazdową. Następnie kupujący składa stosowny dokument potwierdzający, że pod wskazanym adresem znajduje się odpowiednie źródło spalania na węgiel. Następuje załadunek węgla, samochód wjeżdża na wagę, gdzie wydawane są dokumenty i przechodzi się do płatności. Należy zaznaczyć, że w kasie przyjmowana jest wyłącznie gotówka. To ostatni etap związany z zakupem węgla" - cytuje komunikat JSW serwis slaskibiznes.pl.

Jeśli chodzi o zakres cenowy, jest zbliżony do warunków rynkowych. Tona węgla sortymentu Orzech z kopalni Budryk kosztuje 1208,91 zł brutto (licząc z VAT i akcyzą).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(279)
WYRÓŻNIONE
RR666
2 lata temu
Podziękujecie wszyscy górniczemu lobby, które przez lata wydoiło polskich podatników na setki miliardów złotych a drugie tyle kosztują ich uprzywilejowane emerytury. Do tego ewidentny sabotaż gospodarczy jakim jest blokowanie budowy elektrowni atomowych w Polsce. No ale żaden rząd nie miał odwagi z tym zrobić porządku.
lenor
2 lata temu
Panie Gierek niech pan powstanie z grobu i zrobi porządek z tym obecnym zakłamanym rządem Takie jest moje życzenie
Pomorzanin
2 lata temu
Dziękuję naszym "mózgom" za ich dobroć, ja mieszkaniec Pomorza pojadę na Śląsk w ciemno tam postoję w kolejce kilka dni, bez mycia,w brudzie, pomieszkam jak Beduin pod samochodem (który wynajmę za ciężkie pieniądze)i może uda się kupić te 3(trzy) tony diamentów. Słowem- debilizm.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (279)
mki
2 lata temu
A jak kupić na Podlasiu tu nikt nie zainteresowany samorządowcom ciepło no ewentualnie cenę wody podniosą i znów będzie czym rządzić , jedyne co pewne że z internacjonalizmu się nie wyleczyliśmy jedynie z lewicowego przemianowaliśmy się na prawicowy . Teraz dobro Ameryki naszym nadrzędnym celem . Gdzie podział się demokratyczny amerykański węgiel i gaz . Tak nas judzili nie mogli wejść na rynek ze względu na cenę a teraz już cel zdobyty tylko ani węgla ani gazu .
Chora
2 lata temu
Co maja zrobic ludzie niepełnosprawni jesli nie maja skad wziasc przewóz
Chora
2 lata temu
Co mają zrobic ludzie jak nie maja własnego transportu i sa niepelnosprawni
maciej
2 lata temu
do mar nie pisz bajek w składach węgla nie ma Polskiego węgla jest nie dostępny a dlaczego to spytaj się rządzących i opozycji jedna banda hipokrytów w jeden dzień zamknęli import rosyjskiego węgla nie mając alternatywy innych dostaw a węgiel nadal wyjeżdża do Niemiec i UA zlikwidowali kilka tysięcy miejsc pracy bez odszkodowań a dla kilkudziesięciu miejsc pracy przy Odrze rządzący i opozycja prześcigają się kto da więcej co roku zamykają kopalnie to jak ich inaczej nazwac
mar
2 lata temu
kopania sprzedaje dealerowi węgiel za 1000 PLN/tona. Dealer sprzedaje małemu dostawcy za 1800-2400/ tona końcowy odbiorca kupuje za 2500-3000/ tona. Kopalnia ponosi najwyższe koszty, więc dlaczego przy współpracy rezygnuje z marży którą oddaje dealerowi!!!!!!!. Dlaczego taki stan trwa od lat!!!!. Przecież widać z tego co napisałem, że mogła by sprzedawać węgiel po 2000/tona indywidualnemu odbiorcy i sama zarabiać na sprzedaży, jakieś 300 % więcej niż dotychczas Sprzedając węgiel po 1200 zł/tona w tych pieniądzach są wliczone koszty wydobycia a marża wielkiego dealera to czysty zysk niemal bez kosztów no może trzeba policzyć koszt wydruku faktury. Pytanie jest zasadnicze ile z marży dealera trafia do kieszeni zarządów kopalń i polityków że taki stan trwa latami.
...
Następna strona