Zaloguj
Notowania
- Wzrost 3,5-3,7 proc. to nasza prognoza na przyszły rok. To taka norma dla polskiej gospodarki. Do tej pory rośliśmy bardzo szybko, najszybciej w Europie, teraz wracamy do normy. Warunki na rynku pracy pozostaną niezłe, wzrost płac będzie nadal na poziomie 7-8 proc. Inflacja, szczególnie na początku roku, będzie rosła jeszcze szybciej niż w ostatnich miesiącach. Wpłyną na to podwyżki taryf na energię elektryczną i wzrost opłat za wywóz śmieci. Na szczęście ten wzrost cen będzie jednorazowy, a w dalszej części roku inflacja powinna nam odpuścić - mówił w programie "Money. To się liczy" Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
166
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(166)
Medium
4 lata temuPolska nie ma już wzrostu PKB. Suma łapówek wyborczych przekracza bowiem 4%. Inflacja pożre oszczędności Polaków, a Ci którzy nie zainwestowali niech się szykują na nadciągającą biedę!
teska
4 lata temuA cóż innego poza inflacją może nam PiS zaoferować. Chcą za wszelką cenę zniszczyć to społeczeństwo udając,że dążą do dobrobytu. Ja takiego dobrobytu nie chcę.
zz
4 lata temuJeszcze trochę obiecanek przed majowymi wyborami i to wszystko padnie na pysk.Wyborcy dobrej zmiany brawo
grzegorz
4 lata temuza Gierka też byliśmy 10 potęgą gospodarczą świata, a za żoliborskiego genseka rozwijamy sie najszybciej na świecie ! hahahahahahahahahaaaa chyba w produkcji kropideł ! hahahahahahaaaaaa
Emigrant DE
4 lata temuTak się kończą wszystkie Bolszewickie Rządy Polacy nie czytają historii i nie wyciągają wniosków z niej . Jest pincet jest fajnie .
...
Następna strona