Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

PKB Polski. Citi Handlowy prognozuje spadek o ponad 3 proc. w 2020 roku

18
Podziel się:

Drugi kwartał przyniesie załamanie. Konsumpcja może spaść o 10 proc., a inwestycje o 25 proc. - prognozują ekonomiści Citi Handlowego. W całym roku PKB Polski może spaść o ponad 3 proc., a pracę stracić 950 tys. osób.

Koniec rozwoju. Polska gospodarka w 2020 roku się zwinie.
Koniec rozwoju. Polska gospodarka w 2020 roku się zwinie. (East News, Marek MICHALAK/East News)

Podczas prezentacji "tarczy antykryzysowej" przez rząd prezes NBP Adam Glapiński przekonywał, że w związku z koronawirusem nie dojdzie do żadnej katastrofy i w tym roku wzrost PKB będzie tylko niewiele poniżej 2 proc. Już wtedy ekonomiści sugerowali, że jest niepoprawnym optymistą. Kolejne prognozy ekspertów bankowych potwierdzają tę tezę.

W najnowszym raporcie ekonomiści Citi Handlowego prognozują nie tylko brak wzrostu gospodarczego w tym roku, ale i recesję. Spodziewają się spadku PKB o 3,2 proc. A przypomnijmy, że w 2019 roku wzrósł o 4,1 proc.

Warto zauważyć, że koronawirus uderzy w polską gospodarkę mocniej niż kryzys sprzed nieco ponad dekady. Wtedy PKB rósł w tempie 2,6 proc. Ekonomiści tłumaczą to faktem, że teraz duża część gospodarki jest w stanie blokady, a kurs walutowy, który do 2009 roku stabilizował sytuację, teraz już tak nie działa.

Zobacz także: Koronawirus to wzrost bezrobocia. Przedstawiciel pracodawców kreśli smutną wizję

Najgorszy ma być drugi kwartał. Wtedy też eksperci przewidują głęboki spadek konsumpcji, która była przez ostatnie lata motorem napędowym. W porównaniu z pierwszym kwartałem może być niższa aż o 10 proc. Może temu towarzyszyć aż 25-procentowy spadek inwestycji.

Zastrzegają jednak, że po osiągnięciu dołka w drugim kwartale, nastąpi powolne odbicie w przypadku najważniejszych wskaźników gospodarczych, w tym PKB.

Zapowiadają też problemy na rynku pracy. Do końca roku stopa bezrobocia może się podwoić, a więc przekroczyć 10 proc. I nie jest to wcale czarny scenariusz, tylko najbardziej prawdopodobny rozwój sytuacji kreślony przez Citi Handlowy.

Od maja do lipca miesięcznie pracę tracić może po około 200 tys. osób. Do końca roku w rejestrach bezrobotnych może być wpisanych w sumie około 950 tys. pracowników.

Ekonomiści spodziewają się, że rozwojowi sytuacji biernie nie będzie się przyglądać Rada Polityki Pieniężnej. Może jeszcze bardziej ściąć stopy procentowe. Nie wykluczają kolejnej obniżki o 0,5 pkt proc., a to oznaczałoby, że główna stawka spadnie do poziomu 0,5 proc. - najniższego w historii.

W ten sposób wszyscy spłacający kredyty powinni mieć nieco łatwiej. To powinno się przełożyć na spadek rat. No chyba, że skorzystają z wakacji kredytowych na 3-6 miesięcy. Jednak po tym okresie także stopy pozostaną niskie. Na poziomie 0,5 proc. - zdaniem Citi Handlowego - powinny utrzymać się także cały przyszły rok.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
Swiadomy
4 lata temu
Jak dwa miliony Ukraincow I z 500 tys Hindusow wroca do domu to dla Polakow pracy starczy
t6
4 lata temu
no coz Polska rosla przez 20 lat rok po roku. Nawet Adamek musi dostac gonga zanim zostanie mistrzem
a inflacja 10...
4 lata temu
zapomnieli dodać
Wkurzony
4 lata temu
Przecież Pinokio obiecal kasę tyle że dla swoich kolegów z banków. A Polacy wreszcie będą wg jego marzeń harować za misje ryżu. Oczywiście ci którzy nie zejdą na koronę.
Wojtek
4 lata temu
E tam pójdą pracować do tvpis 🤷‍♂️