Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

PKB Polski. Komisja Europejska obniża prognozy

472
Podziel się:

Nie 5,1 ale jedynie 3,5 proc. wzrostu PKB. Komisja Europejska w trzy miesiące diametralnie ścięła prognozy gospodarcze dla Polski.

KE skorygowała prognozy także dla innych gospodarek
KE skorygowała prognozy także dla innych gospodarek (East News, East News)

Komisja Europejska regularnie publikuje opinie własnych ekspertów w odniesieniu do najważniejszych krajów regionu. W najnowszym opracowaniu Polska wypada nieco gorzej niż listopadzie, gdy miała miejsce poprzednia publikacja.

KE obniżyła prognozę tegorocznego wzrostu PKB o 0,2 pkt proc. do 3,5 proc. To oznacza mocny zjazd w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy rozwijaliśmy się w tempie 5,1 proc. Nie lepiej ma być w kolejnym roku. Na 2020 rok szacuje się zwyżkę PKB o 3,2 proc. wobec wcześniej prognozowanych 3,3 proc.

"Ryzyka dla tej prognozy są zasadniczo zbilansowane i związane głównie z trendami w zakresie popytu zewnętrznego i inwestycji prywatnych" - czytamy w raporcie "European Economic Forecast. Winter 2019".

W kontekście popytu zewnętrznego należy wziąć pod uwagę m.in. poważne problemy w niemieckim przemyśle. Z opublikowanych w czwartek danych wynika, że produkcja przemysłowa u naszych zachodnich sąsiadów jest o ponad 7 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Ekonomiści otwarcie mówią więc o recesji nie tylko w sektorze przemysłowym, ale i całej gospodarce. A to drugi największy partner handlowy Polski.

Zobacz także: Byliśmy liderem jako gospodarka rozwijająca się. Teraz jesteśmy w ogonie gospodarek rozwiniętych

Eksperci Komisji Europejskiej wraz z wolniejszym wzrostem gospodarczym spodziewają się też nieco mniejszej presji na wzrost cen w Polsce. Szacują tegoroczną inflację na 2,3 proc. wobec 2,6 proc. typowanych w raporcie z listopada. Podobnie jak poprzednio sugerują, że w 2020 roku wskaźnik wzrostu cen wyniesie 2,7 proc.

Co z rozwojem gospodarczym całej Europy? "Przewiduje się, że w 2019 roku wzrost utrzyma się we wszystkich państwach UE, co oznacza więcej miejsc pracy i zwiększenie dobrobytu. Z drugiej strony prognoza została skorygowana w dół, w szczególności dla największych gospodarek strefy euro. Jest to odzwierciedleniem czynników zewnętrznych, takich jak napięcia w handlu i spowolnienie wschodzących rynków, zwłaszcza w Chinach" - czytamy w komunikacie KE.

- W niektórych państwach członkowskich w strefie euro znów pojawiły się obawy dotyczące powiązań między państwem a sektorem bankowym oraz stabilności długu. Perspektywa nieuporządkowanego brexitu zwiększa poczucie niepewności. Uświadomienie sobie narastającego ryzyka to tylko połowa naszego zadania. Druga połowa to wybór właściwego zestawu strategii, takich jak ułatwienie inwestycji, zdwojenie wysiłków w celu przeprowadzenia reform strukturalnych i prowadzenie rozważnej polityki budżetowej - komentuje Valdis Dombrovskis, odpowiedzialny m.in. za stabilność finansową, usługi finansowe i unię rynków kapitałowych w KE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(472)
miki
5 lata temu
z 5,1 o 0,2 to 3,5 bo mnie wychodzi 5,1 -0,2 =4,9
janusz
5 lata temu
Przewidują powrót PO do rządów?
poziomka
5 lata temu
Komisja Europejska co roku zaniża nam prognozy a na koniec wzrost dwa razy większy :-)
GOCHA
5 lata temu
Jak byla hossa to pisbeki rozdawali pieniadze podatnikow. Teraz nadchodzi kryzys to forsy nie bedzie. Wszystkich za ten rozpirz pozamykac. Co teraz powiedza ci co dostaja 500+ jak w budzecie nie bedzie. Nasza gospodarka jest powiazana scisle z niemiecka co teraz beda mowic.
Olo
5 lata temu
Czy Polska może obniżyć mniejszy wzrost dla Komisji Europejskiej
...
Następna strona