– Dla firm, jako płatników składki zdrowotnej czy rozliczających CIT i PIT z działalności gospodarczej, problemy dopiero zaczną się ujawniać. Przedsiębiorcy składkę zdrowotną na nowych zasadach zapłacą pod koniec marca i dopiero wtedy problemy wyjdą na jaw – powiedział Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Końcówka marca to kolejna fala problemów z Polskim Ładem. – Problemy będą dotyczyły przede wszystkim ustalenia podstawy wymiaru składki. Słyszeliśmy na początku roku o kwestii różnic remanentowych. Kiedy firma wchodziła w nowy rok z takimi różnicami, to cały sprzedany towar traktowany był jako dochód, a nie przychód, co wiązało się z koniecznością opłacenia pełnego wymiaru składki od wartości sprzedaży. Ta luka została załatana w ramach pospiesznej nowelizacji przepisów, ale wciąż pojawiają się wątpliwości, czy ta podstawa wymiaru składki jest tożsama z podstawą opodatkowania, czyli dochodem, obliczanym na potrzeby podatkowe. Pojawiają się też problemy dotyczące zbiegu różnych działalności gospodarczych. Jeśli jedna osoba prowadzi działalność gospodarczą i ma spółkę jawną, to nie wiadomo, czy ma płacić jedną składkę, czy dwie, czy ma sumować podstawy wymiaru, czy płacić dwie minimalne stawki – dodał ekspert FPP.