Polski rachunek za prąd będzie wyższy o 7 mld zł. Powód jest jeden

Polska gospodarka straci co najmniej 7 miliardów złotych z tytułu wyższych cen energii, jeśli rządzący nie przyjmą pilnie nowelizacji ustawy umożliwiającej budowę wiatraków na lądzie — to wnioski z analizy firmy analitycznej Aurora i Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Farma wiatrowaBez wiatraków na lądzie polski rachunek za prąd będzie wyższy o 7 mld zł,
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
oprac.  MLG

Nowelizacja ustawy odległościowej jeszcze w grudniu tego roku pozwoliłaby ograniczyć dodatkowy koszt dla polskiej gospodarki o 7 mld zł w porównaniu do sytuacji, w której ta decyzja zostałaby podjęta po wyborach jesienią 2023 r. Autorzy analizy oszacowali też, że przesuwanie nowelizacji o kolejne dwa lata - do grudnia 2024 r. - wiązałoby się ze wzrostem kosztów produkcji energii aż o 13 mld zł w latach 2026-30 w stosunku do nowelizacji jeszcze w 2022 r - wynika z raportu opracowanego przez firmę analityczną Aurora i Fundację ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Bez farm wiatrowych tracimy

Straty rzędu 7 miliardów złotych rocznie wynikałyby z tego, że energia produkowana z paliw kopalnych, na których dziś opiera się polski miks energetyczny, jest droga. Wiatraki na lądzie produkują znacznie tańszy prąd niż elektrownie węglowe, obecnie - czterokrotnie tańszy - oceniają autorzy najnowszego raportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Farmy wiatrowe w Polsce. Kiedy? "Sieć już w tej chwili jest zapchana, są problemy z łańcuchami dostaw"

7 miliardów złotych to dzisiaj równowartość prawie 90 000 dotacji na ocieplenie domów i wyposażenie ich w pompy ciepła oraz fotowoltaikę w ramach rządowego programu Czyste Powietrze i to przy uwzględnieniu najwyższego poziomu dotacji z prefinansowaniem, która wynosi obecnie 79 tys. zł.

Ustawa wiatrakowa czeka

Jednak "ustawa 10H", zwana też "odległościową" od 2016 r. praktycznie uniemożliwia budowę nowych farm wiatrowych w Polsce. Rządowy projekt jej nowelizacji, tzw. ustawa wiatrakowa, od kilku miesięcy jest gotowa, jednak do tej pory nie znalazła się w harmonogramie obrad Sejmu.

Nowelizacja jest jednym z warunków (tzw. kamieni milowych) wypłaty Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Co więcej według badań Kantara z czerwca tego roku odblokowanie wiatraków na lądzie popiera aż 79 proc. Polaków, w tym 74 proc. wyborców PiS i 64 proc. wyborców Solidarnej Polski.

Dzisiaj to zasada 10H, a nie opłacalność projektów blokuje rozwój energetyki wiatrowej na lądzie. Z naszych analiz wynika, że projekty wiatrowe są dzisiaj opłacalne nawet bez dodatkowych systemów wsparcia. Oczekujemy, że po odblokowaniu zasady 10H, moc zainstalowana w źródłach wiatrowych na lądzie wzrośnie trzykrotnie w stosunku do stanu dzisiejszego. Inwestycje te są opłacalne dla inwestorów, ale co ważniejsze, każdy dodatkowy GW mocy wiatrowych przełoży się na zmniejszenie kosztów energii dla całej gospodarki - ocenia Filip Piasecki, ekspert ds. polskiego rynku w Aurora Energy Research, współautor analizy.

Według analizy, każdy rok opóźnienia nowelizacji ustawy odległościowej oznaczać będzie, że moc polskich wiatraków zainstalowanych do końca dekady będzie niższa o 1,5 GW. 

Odblokowanie wiatraków to obecnie jedna z najpilniejszych spraw w polskiej polityce. Brak nowelizacji ustawy odległościowej w grudniu oznacza nie tylko wyższe ceny energii w kolejnych latach, ale także brak pierwszej zaliczki z Krajowego Planu Odbudowy oraz ryzyko definitywnej utraty całości środków z KPO. Sprawa jest szalenie ważna, bo ponad milion rodzin w Polsce doświadcza ubóstwa energetycznego i potrzeba pilnych działań obniżających ceny energii. Koalicja rządowa musi jak najszybciej przerwać polityczny impas wokół wiatraków i zmienić prawo jeszcze w tym roku - przekonuje Wojciech Kukuła, starszy prawnik w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi:

Budowa nowych farm wiatrowych zajmuje około trzech lat, dlatego miliardowe oszczędności, których dotyczy analiza, kumulują się w latach 2026-2030. Jeśli decyzja o zniesieniu "zasady 10H" zapadnie jeszcze w grudniu, to pierwsze nowe farmy wiatrowe zaczną produkować prąd około 2026 r.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują