Przedsiębiorcy komentują wyniki wyborów. "Biznes nie lubi niepewności"
Na antenie Biznes24 przedstawiciele organizacji biznesowych podzielili się swoimi refleksjami na temat wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. Przedsiębiorcy wyrazili obawy związane z niepewnością polityczną oraz brakiem konkretnych działań legislacyjnych skierowanych do sektora biznesowego.
Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, zwrócił uwagę na niewielką liczbę ustaw dedykowanych przedsiębiorcom w ostatnim okresie. - Mamy półtora roku rządów i generalnie rzecz biorąc mamy bardzo mało ustaw dla przedsiębiorców - stwierdził Kowalski podczas rozmowy. Według niego, wyniki wyborów mogą odzwierciedlać nastroje panujące wśród przedsiębiorców, którzy czują się zawiedzeni dotychczasowymi działaniami władz.
Szef FPP podkreślił, że brak konkretnych rozwiązań dla biznesu stanowi istotny problem. W jego ocenie, rozczarowanie środowiska biznesowego może mieć przełożenie na decyzje wyborcze podejmowane przy urnach. Wskazał, że oczekiwania przedsiębiorców wobec rządu były znacznie wyższe niż to, co zostało dotychczas zrealizowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska Amica podbija Europę i rzuca wyzwanie gigantom AGD - Jacek Rutkowski w Biznes Klasie
Potrzeba stabilności i proeuropejskiego kierunku
Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, zaakcentował znaczenie szybkiego zakończenia okresu niepewności politycznej. - Biznes nie lubi niepewności - podkreślił Witucki, wskazując na potrzebę stabilnego otoczenia regulacyjnego dla rozwoju gospodarczego. Jego zdaniem, przedłużający się okres kampanii wyborczej i niepewność co do przyszłego kierunku politycznego kraju mogą negatywnie wpływać na decyzje inwestycyjne firm.
Prezydent Lewiatana przestrzegł również przed antyunijnymi nastrojami, które mogłyby pojawić się w wyniku wyborów. - Tylko w Unii Europejskiej mamy szansę na to, żeby nasza gospodarka i nasz kraj się rozwijał," argumentował Witucki. Zaznaczył, że dotyczy to nie tylko Polski, ale wszystkich 26 pozostałych krajów członkowskich.
Witucki zwrócił również uwagę na rolę prezydenta w kształtowaniu polityki gospodarczej. W jego opinii nie należy nadmiernie koncentrować się na programach wyborczych kandydatów, ponieważ historycznie prezydent głównie zatwierdza lub odrzuca linię polityczną i gospodarczą proponowaną przez rząd. Takie podejście sugeruje, że to rząd pozostaje głównym architektem polityki ekonomicznej, podczas gdy rola prezydenta ma charakter bardziej weryfikacyjny.
Prawda jest taka, że wybieramy prezydenta, który to prezydent będzie w większości wypadków zatwierdzał albo nie zatwierdzał linię polityczną gospodarczą rządu - stwierdził.
PKW ogłosiła oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich 2025
W poniedziałek w południe Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła ostateczne dane z pierwszej tury wyborów prezydenckich. Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,54 proc. Frekwencja wyniosła 67,31 proc. Do drugiej tury, zaplanowanej na 1 czerwca 2025 roku, przechodzą dwaj kandydaci z najlepszymi wynikami.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak podczas konferencji prasowej oficjalnie potwierdził, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich wzięło udział ponad 67 proc. uprawnionych do głosowania. Łącznie do urn poszło niemal dwie trzecie z 29 252 340 osób posiadających czynne prawo wyborcze.
Zgodnie z ostatecznymi wynikami, Rafał Trzaskowski uzyskał 31,36 proc. głosów, natomiast Karol Nawrocki zdobył 29,54 proc. poparcia. Różnica między dwoma liderami wyniosła 356 993 głosy na korzyść obecnego prezydenta Warszawy.
Wyniki pozostałych kandydatów
Trzecie miejsce w wyborczym wyścigu zajął Sławomir Mentzen z wynikiem 14,81 proc. Ponad sześcioprocentowe poparcie uzyskał Grzegorz Braun, na którego zagłosowało dokładnie 6,34 proc. wyborców.
Szymon Hołownia zdobył 4,99 proc. głosów, co oznacza, że zabrakło mu bardzo niewiele do przekroczenia pięcioprocentowego progu. Adrian Zandberg uzyskał 4,86 proc., a Magdalena Biejat 4,23 proc. poparcia.
Pozostali kandydaci osiągnęli wyniki poniżej dwóch procent. Krzysztof Stanowski otrzymał 1,24 proc. głosów, Joanna Senyszyn 1,09 proc., a Marek Jakubiak 0,77 proc. Najmniejsze poparcie uzyskali Artur Bartoszewicz (0,49 proc.), Maciej Maciak (0,19 proc.) oraz Marek Woch (0,09 proc.).
Zróżnicowana frekwencja w regionach
Najwyższą frekwencję odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie wyniosła ona 73,4 proc. Na drugim miejscu znalazło się województwo małopolskie z frekwencją na poziomie 69,71 proc., a podium zamknęło województwo pomorskie z wynikiem 69,6 proc.
Interesująco prezentują się dane dotyczące poszczególnych gmin. Rekordową frekwencję zanotowano w mieście Krynica Morska (powiat nowodworski, województwo pomorskie), gdzie frekwencja osiągnęła aż 83,51 proc. W przeciwieństwie do tego najmniejsze zainteresowanie wyborami prezydenckimi wykazali mieszkańcy gminy Zębów w powiecie oleskim (województwo opolskie), gdzie do urn poszło zaledwie 41,61 proc. uprawnionych.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku. Zmierzą się w niej dwaj kandydaci z najlepszymi wynikami z pierwszej tury – Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki.