Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Przełom na budowie drogi ekspresowej na Słowację. Ale S1 otworzą z opóźnieniem

10
Podziel się:

Wykonawca odcinka drogi ekspresowej, który zostanie obwodnicą Węgierskiej Górki, zakończył w czwartek drążenie tuneli na trasie S1. Kierowcy muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. Nową infrastrukturą na Słowację pojadą niemal dwa lata po zakontraktowanym terminie.

Przełom na budowie drogi ekspresowej na Słowację. Ale S1 otworzą z opóźnieniem
Wydrążony tunel drogi ekspresowej S1 na odcinku Przybędza - Milówka (GDDKiA, © Krzysztof Pączkowski studiowizjer.pl)

Otwarcie odcinka drogi ekspresowej S1 Przybędza - Milówka jest potrzebne, by z Bielska-Białej tą trasą pojechać na Słowację. Pozostałe fragmenty są już gotowe. Co więcej, ten ostatni, gdzie doszło w czwartek do przełomu, powinien być oddany w sierpniu 2023 r.

Wykonawca nie dotrzymał terminu m.in. przez niespodziewane problemy podczas drążenia jednego z tuneli na trasie S1 - wyjaśnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Maszyny stanęły na wiele miesięcy, bo doszło do zawału skał stropowych.

Niemniej, w czwartek (14 września) na placu budowy doszło do przełomu - podaje GDDKiA. Zakończyło się bowiem drążenie ostatniego tunelu (konkretnie jego drugiej nawy) w masywie Białożyńskiego Gronia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS chce modernizować bloki. "Te pieniądze rozpływały się"

Kiedy otwarcie drogi ekspresowej S1 na Słowację?

Budowa drogi ekspresowej S1 na nieco ponad ośmiokilometrowym odcinku to bez wątpienia skomplikowana operacja. Ze względu na trudny teren, drogowcy wspierani m.in. przez górników budują dwa tunele. Do tego doliczyć trzeba trzy mosty oraz pięć estakad o łącznej długości sześciu km.

GDDKiA podaje, że zaawansowanie robót fizycznych wynosi ok. 66 proc. Kierowcy sporo jednak jeszcze poczekają, zanim budowlańcy zakończą wszystkie prace.

"W związku z licznymi okolicznościami, jakie napotkały wykonawcę, przełożono termin zakończenia umowy na przełom 2024 i 2025 r. Z uwagi jednak na konieczne procedury odbiorowe, ten odcinek drogi S1 udostępnimy kierowcom w pierwszej połowie 2025 r." - zapowiada katowicka GDDKiA.

Umowę z wykonawcą, którym jest konsorcjum Mirbud Skierniewice (lider), Kobylarnia i Zrzeszenie Budowlane Interbudmontaż, Generalna podpisała w październiku 2019 r. Umowa opiewa na blisko 1,4 mld zł. Dodajmy, że na budowę drogi S1 Oświęcim - Suchy Potok (docelowo Bielsko-Biała Hałcnów) GDDKiA otrzymała 441 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
Matt
8 miesięcy temu
PIS i jego rozdawnictwo przyczyniło się to inflacji, stąd tak wysokie ceny, w tym budowy nowych dróg, PIS TO DRAMAT
śledź
8 miesięcy temu
Tekst o budowie tunelu a komentarze o walkach plemiennych, pisowcy muszą jakoś wybrnąć z ujawnienia handlu polskimi wizami więc do klawiatury i "pałą" Tuska. Chłopaki, jak dzielono kasę?
Olo
8 miesięcy temu
Psuje i Szabrownicy
Oko
8 miesięcy temu
Polska nie ma swojej ropy naftowej i gazu i jest uzależniona od cen światowych , tak samo rudy żelaza, wszelki plastik pochodny ropy naftowej, więc rząd polski nie ma wpływu na te ceny , a z tego transport więc nie wiem co polski rząd ma wspólnego z drożyzną . To czynniki zewnętrzne nie zależne od Polski . Więc przestańcie siać propagandę .
Oko
8 miesięcy temu
Drożyzne kochani platfusy zaserwowały wam zachodnie markety i hurtownie sprzedane wcześniej przez Tuska . Bo ceny w marketach poszły w górę o 100 "% , w tym czasie rząd obniżył VAT na żywność do zera a rolnicy nie dostali grosza podwyżki za swoje produkty.