Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Rosja odpowiada na ucieczkę IKEI. Więźniowie z kolonii karnych będą robić meble

Podziel się:

Mają być tańsze i lepsze od tych oferowanych przez firmę IKEA - zapowiadają Rosjanie. Chodzi o meble, które mają produkować więźniowie. Państwowe i miejskie firmy już podpisały kontrakty z koloniami karnymi na Uralu na kwotę 10 mln dol.

Rosja odpowiada na ucieczkę IKEI. Więźniowie z kolonii karnych będą robić meble
Opuszczony sowiecki obóz jeniecki w Kołymie. Rosyjscy urzędnicy twierdzą, że nie będzie powrotu łagrów mediadrumimages/@lanasator (EAST_NEWS, mediadrumimages/@lanasator)

Jak informuje "The Moscow Times", anglojęzyczny dziennik wydawany w Moskwie, w rosyjskich więzieniach mają powstać substytuty zachodnich marek, które nie działają już na terenie kraju. Dlatego władze będą współpracować z koloniami karnymi.

"Państwowe i miejskie firmy podpisały w tym roku kontrakty o wartości 600 mln rubli (10 mln dol.) kontraktów z koloniami karnymi w regionie Środkowego Uralu" - napisała lokalna Oblastnaya Gazeta, którą cytuje "The Moscow Times". W jednej z kolonii karnych nawet 80 proc. produkcji ma wynikać z kontraktów państwowych.

Targi produktów więziennych

W Jekaterynburgu na Uralu zorganizowano targi, podczas których reprezentowanych było 30 więzień z siedmiu regionów Rosji. Sprzedano towary o łącznej wartości 3,5 mln rubli (58 tys. dolarów) i podpisano kilka kontraktów.

Kolonie więzienne mogą zająć miejsce IKEA. Jeśli porównać te meble, to mamy lepszą jakość i niższe ceny - powiedział Iwan Szarkow, szef programu adaptacji zawodowej więźniów w obwodzie swierdłowskim, w rozmowie z "Oblastnaya Gazeta".

Należąca do holenderskiego koncernu Ingka Group, a założona w Szwecji IKEA, to jedna z wielu firm, które przestały prowadzić działalność w Federacji Rosyjskiej. Powodem było rozpętanie przez reżim Władimira Putina wojny w Ukrainie. Producent mebli IKEA sprzedaje swoje fabryki, zamyka biura i redukuje liczbę zatrudnionego personelu w Rosji, ponieważ nie widzi możliwości wznowienia sprzedaży w kraju w najbliższej przyszłości.

Wycofanie się wielu zachodnich firm z Rosji doprowadziło do znacznego spadku importu towarów oraz wymusiło położenie większego nacisku na produkcję krajową.

Zakłady więzienne czy gułagi?

Agencje rządowe, sądy i korporacje państwowe zamawiają meble z "więziennych fabryk".

Obroty i liczba osób zatrudnionych przy produkcji rosną z roku na rok - podkreślił Aleksander Fiodorow, szef służby więziennej obwodu swierdłowskiego.

A więźniów, a raczej pracowników brakować nie powinno. Federalna służba więzienna Rosji ogłosiła w lutym utworzenie ośrodków poprawczych dla 100 tys. osób skazanych po raz pierwszy oraz skazanych za wykroczenia i przestępstwa niższej kategorii.

To nie będzie gułag, to będą zupełnie nowe i przyzwoite warunki - zapowiadał szef więziennictwa Aleksandr Kałasznikow.

Te słowa nie wszystkich przekonują.

- Czegokolwiek by nie robiono w Rosji, wychodzi automat Kałasznikowa, czegokolwiek by nie budowano - wychodzi gułag - napisał na Twitterze były partner biznesowy Michaiła Chodorkowskiego, Leonid Newzlin.

Z kolei opozycjonista Andriej Piwowarow dodał sarkastycznie, że są to "wspaniałe perspektywy wolnej gospodarki" - pisze Polska Agencja Prasowa.

Rosyjscy urzędnicy zaprzeczają jednak informacjom dotyczącym odrodzenia się systemu łagrów, który istniał w czasach ZSRR.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl