Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Bera
Piotr Bera
|

Serena Williams kończy karierę. Na korcie i poza nim zbudowała finansowe imperium

6
Podziel się:

Po heroicznej walce na korcie Serena Williams odpadła z wielkoszlemowego US Open 2022 w Nowym Jorku. Rozgrywka z Australijką Ajla Tomljanović był jej ostatnim meczem. - To nie koniec kariery, ale ewolucja — mówi Serena Williams, najbardziej utytułowana zawodniczka kobiecego tenisa w Erze Open. Williams to jednocześnie najbogatsza sportsmenka, inwestorka oraz ikona mody. Legenda światowego sportu zakończyła karierę w wieku 40 lat.

Serena Williams kończy karierę. Na korcie i poza nim zbudowała finansowe imperium
Serena Williams to ikona światowego sportu (Photo by Lev Radin/Anadolu Agency via Getty Images) (GETTY, Anadolu Agency)

Tegoroczny US Open był ostatnim turniejem w długiej karierze Sereny Williams. Choć legenda tenisa stoczyła heroiczną walkę na korcie, to batalię zwyciężyła Australijka 7:5, 6:7(4), 6:1.

Serena Williams rywalizowała na kortach od 1995 r. i przez ponad 25 lat wygrała w singlu 23 turnieje wielkoszlemowe, a łącznie tryumfowała w 73 turniejach WTA. Dołożyła do tego 23 tytuły w deblu oraz cztery złote medale olimpijskie. Szacuje się, że młodsza z sióstr Williams zarobiła na kortach ok. 95 mln dol.

Jednak więcej zarobiła w biznesie.

To wielka osobowość światowego sportu. Z całą pewnością - jej kariera jest wyjątkowo długa, a to pozwoliło jej zbudować rozpoznawalność na całym globie. Jest ambasadorką Stanów Zjednoczonych, gdy myślimy o zawodniczkach, sportsmenkach z USA, to pierwszym skojarzeniem jest Serena i jej siostra Venus, dopiero potem cała reszta gwiazd - tłumaczy Adam Pawlukiewicz z firmy Pentagon Research, firmy badającej m.in. efektywność sponsoringu sportu.

Królowa sportu

W 2019 r. teninistka została pierwszą sportsmenką, jaka trafiła na listę najbogatszych kobiet świata według "Forbesa". Zajęła 80. pozycję z majątkiem szacowanym na 225 mln dol. Obecnie serwis celebrityneworth.com wycenia majątek Sereny Williams na 250 mln dol., a wspomniany "Forbes" na 260 mln dol.

Popularność Williams przekłada się na kontrakty reklamowe. Serwis dodaje, że poza tenisem zarabia 15-20 mln dol. rocznie dzięki współpracy m.in. z Nike i Kraft Foods. W 2004 roku Williams podpisała z Nike umowę na 40 mln dol. dotyczącą produkcji nowej linii odzieży. W tym samym roku firma otworzyła w Oregonie w swoim kampusie budynek jej imienia.

Tenis to wyjątek, gdzie sport kobiecy traktowany jest na równi z męskim. Co ciekawe, nikt nie próbował z tego zrobić wielkiego show czy stosować parytetów. To jest po prostu naturalne dla tej dyscypliny sportu, która, żeby odnieść sukces, wymaga przez zawodników i zawodniczki wielkiego poświęcenia swojego życia osobistego, morderczych treningów i finansów. Z biznesowego punktu widzenia Serena Williams maksymalnie wykorzystała swoje długie pięć minut. Jest trochę takim symbolem jak Michael Jordan w koszykówce - dodaje Pawlukiewicz.

Zawieszenie butów na kołku i odłożenie rakiety to jedynie koniec pewnego etapu życia. Jak sama podkreślała w wywiadzie udzielonym "Vogue" - teraz poświęci więcej czasu na budowę biznesowego imperium oraz skupi się na rodzinie. Gdy w 2017 r. wygrała Australian Open, przyznała, że była wtedy w drugim miesiącu ciąży. Teraz planuje powiększyć rodzinę razem z mężem Alexisem Ohanianem, który jest współzałożycielem Reddita.

"Firmy wiedzą, że Serena jest niezwykle wartościowym inwestorem strategicznym" - Ohanian chwali swoją żonę na łamach "Forbesa".

Pomaga poprzez inwestycje

Branżowy portal frontofficesports wylicza, że jej firma VC, Serena Ventures, zainwestowała w ponad 60 startupów, z których 16 wyceniono na ponad 1 mld dol. Mowa np. o MasterClass (kurs nauki gry w tenisa ziemnego), Tonal (inteligentny sprzęt mający służyć jako domowa siłownia) i Impossible Foods szukający roślinnych alternatyw dla mięsa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich

Ponadto Serena Williams razem z siostrą Venus są mniejszościowymi właścicielkami drużyny futbolu amerykańskiego Miami Dolphins z ligi NFL. Forbes wycenia Dolphins na 4,6 mld dol.

Serena przyznaje, że jej wszelkie inwestycje finansowe zawsze mają rodzinne czy społeczne tło. W 1990 r. familia Williamsów przeniosła się z Kalifornii na Florydę, gdzie grają Dolphins. Tam Serena i Venus zaczęły treningi w prestiżowej Rick Macci International Tennis Academy oraz zaczęły kibicować "Delfinom".

Kluczowe w tym wszystkim jest wspieranie mniejszości. Jak wylicza "Vogue" - blisko 80 proc. portfela Serena Ventures obejmuje firmy założone przez osoby różnego pochodzenia etnicznego. W kwietniu Amerykanka ogłosiła, że Serena Ventures jest otwarta na biznes i finansowanie innych firm. Głównie ze względów społecznych.

"Chcę być tego częścią. Chcę być marką, a nie tylko twarzą projektu" - powiedziała w rozmowie z "Forbesem".

"Forbes" zaznacza, że zaledwie 2,3 proc. całkowitego kapitału venture zainwestowanego w zeszłym roku w USA trafiło do startupów prowadzonych przez kobiety. Jeszcze gorzej wyglądają dane pod kątem firm prowadzonych przez Latynosów i Afroamerykanów. Dlatego Serena Williams chce "pielęgnować" nowe projekty i dawać szansę mniejszościom. Zwłaszcza na wczesnym etapie rozwoju. Jak sama zaznacza - to nie jest hazard.

Tenisistce przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach doradzają m.in. specjaliści z Doliny Krzemowej. Williams konsultuje się także z Sheryl Shandberg, dyrektor operacyjną Facebooka. Panie przyjaźnią się od lat i zasiadają w zarządzie SurveyMonkey, firmy dostarczającej narzędzia do tworzenia ankiet online dla firm.

"Zawsze proszę ją o radę w wielu różnych dziedzinach" - Williams mówi o Sandberg dla "Forbesa".

Miliony obserwujących

Serena ma prawie 30 mln obserwujących w mediach społecznościowych - jej posty, w których widać łyżwę Nike, wygenerowały ponad 2 mln dol. wartości promocyjnej dla marki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co wyliczyła firma Hookit zajmująca się sponsoringiem sportu.

Serena jest głosem jednego pokolenia, docierającym do globalnej publiczności, która wykracza daleko poza tenis - zaznacza dla "Forbesa" Scott Tilton z Hookit.

Adam Pawlukiewicz dodaje, że ciężko będzie zastąpić siostry Williams w światowym tenisie. Przekonała się o tym m.in. liderka światowego rankingu WTA Iga Świątek, która po wygraniu z Włoszką Jasmine Paolini otrzymała więcej pytań od dziennikarzy o Williams niż sam mecz.

- To nie jest winą Igi Świątek, że karierę kończy ikona sportu, legenda z medialno-marketingowego szczytu. Williams jest rozpoznawalna na całym świecie - tak jak Zinedine Zidane, Roger Federer, Michael Jordan czy Usain Bolt. Ci wielcy sportowcy tworzyli swoje marki, gdy nie było smartfonów i powszechnego internetu. Tak wyrazistych postaci już nie będzie. Teraz poza oglądaniem sportu można robić wiele innych rzeczy, łącznie z korzystaniem z mediów społecznościowych w trakcie meczu. Drugiej tak charyzmatycznej tenisistki już nie będzie, chyba że za jakiś czas, z USA, które jest największym tenisowym rynkiem świata - kończy Pawlukiewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
gos
2 lata temu
jest bardzo sympatyczna ale też straszna jest jej tzw.uroda
tr5
2 lata temu
Może czasy mięśniaków się skończą i zobaczymy znowu piękny kobiecy tenis
Nina
2 lata temu
Takich tenisistek jak Serena i Venus już nie będzie, a przynajmniej trudno będzie komuś im doròwnać. A i poziom gry w tenisa się zmienił. Dziś, gdyby faworytki z pierwszej dziesiątki przeniosły się wstecz, gdy grały legendy, to nie wiem czy były y w pierwszej pięćdziesiątce😎 Ps. A Idze i Hubertowi życzę sukcesòw 🙂
pissesteta
2 lata temu
Sądząc po fotce to majątek zbiła na swojej nieprzemijającej urodzie Ciekawe czy Iga Świątek pójdzie w jej ślady ?
normal
2 lata temu
testosteron zrobił swoje