Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Spis Powszechny. To był obowiązek każdego Polaka. Teraz GUS wnioskuje o kary

50
Podziel się:

W Narodowym Spisie Powszechnym wzięło udział ponad 95 proc. Polaków. Pozostali muszą liczyć się z sankcjami. Do końca września GUS wystawił już ponad 300 zgłoszeń na policję za odmowę wzięcia w nim udziału.

Spis Powszechny. To był obowiązek każdego Polaka. Teraz GUS wnioskuje o kary
Spis Powszechny robiony jest co 10 lat. Fot Sebastian Nowik/REPORTER Robert Stachnik (Robert Stachnik)

Narodowy Spis Powszechny był obowiązkowy, dlatego osoby, które odmówiły wzięcia w nim udziału, muszą się liczyć z sankcjami. Odmowa wiąże się z grzywną w wysokości do 5 tys. zł, a podanie nieprawdziwych informacji zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. O ich wysokości zadecyduje jednak sąd.

W tej chwili GUS składa zawiadomienia na policję o popełnieniu wykroczenia. - W skali całego kraju wystawiliśmy do końca września ponad 300 zgłoszeń na policję za odmowę wzięcia udziału w spisie - informuje Karolina Banaszek, rzecznik GUS.

Przypomnijmy, że w spisie można było wziąć udział od początku kwietnia do końca września. To badanie statystyczne realizowane jest raz na 10 lat w niemal każdym kraju na świecie, zgodnie z zaleceniami i standardami organizacji międzynarodowych, takich jak UE i ONZ.

Zobacz także: Narodowy Spis Powszechny. Komu grożą kary grzywny?

Zakres informacji zbieranych w spisie to m.in. charakterystyka demograficzna, aktywność ekonomiczna, poziom wykształcenia, migracje, charakterystyka etniczno-kulturowa i zasoby mieszkaniowe. W formularzu spisowym nie ma pytań dotyczących zarobków, dochodów, czy stanu majątkowego.

Pierwsze wyniki spisu w 2022 roku

Badanie ma mieć strategiczne znaczenie dla funkcjonowania państwa, w tym m.in. lokalnych samorządów oraz biznesu. Obecnie w GUS trwają prace nad opracowaniem zebranych danych.

Spis realizowany był następującymi metodami: obowiązkowo, czyli właśnie metodą samospisu internetowego (CAWI) oraz uzupełniająco metodą wywiadu telefonicznego (CATI) oraz metodą wywiadu bezpośredniego (CAPI). Pierwsze wyniki spisu powszechnego zostaną ogłoszone w styczniu 2022 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
Wolny człowie...
3 lata temu
Jeśli nie spisało się 5% to jest ok 1mln800tys obywateli . I na tyłu skierowano 300 wniosków ? Śmiech na sali . Ja się nie spisałem , ale nie odmówiłem , bardzo chciałem , ale jakoś nie wyszło ;-) . I teraz mogą mnie cmoknąć w Kukiza .
chomikos
3 lata temu
" podanie nieprawdziwych informacji zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności" Włączmy logikę. Jeśli GUS wie lepiej które informacje podawane przez ankietowanych są prawdziwe a które nieprawdziwe to po co w ogóle przeprowadzać spis...
Propaganda
3 lata temu
Żenujący artykuł! Brak sprawdzenia stanu prawnego i powielenie propagandy! Sorry ale poziom żenady został osiągnięty!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (50)
Darek
3 lata temu
Do mnie dzwoniła jakaś baba i powiedziała, że jest rachmistrzem. Ja odpowiedziałem, że nie udzielam telefonicznie żadnych informacji, muszę to zweryfikować w spisie rachmistrzów jej nazwisko i numer. Niestety, nie było na to szans. Do chwili obecnej cisza. Czekam na wniosek o ukaranie. W sądzie może być ciekawie!
Pytający
3 lata temu
Witam, nie dzwonił do mnie żaden rachmistrz więc nie odmawiałem udziału w spisie, żadnej oficjalnej informacji o obowiązku nie otrzymałem więc mam polegać na doniesieniach prasowych albo na tym czy mnie ktoś wkręca lub nie? Może po prostu jeśli tak im zależy na informacjach to niech zrobią specjalny termin żeby sobie informacje uzupełnić i dzwonią lub kontaktują się oficjalnie z tymi którzy spisu nie odmówili bo jeśli nie było odmowy ale też nie dotarła oficjalna informacja to jak mogą karać takie osoby, odmowy udziału w spisie nie było.
zenek
3 lata temu
Wszystkie dane te o które pytają mają u siebie po różnych urzędach. Teraz to była inwigilacja aby te konkretne rzeczy ze spisu przypisać do konkretnej osoby. I o to im chodziło aby dany pesel się zdeklarował .
znafca
3 lata temu
Odmowa w spisie aby za taka była uznana musi być wyartykułowana, inaczej nie moga nic zrobić bo dlaczego nie było rachmistrza spisowego a dlaczego nikt z gusu nie zadzwonił?
Giaur
3 lata temu
Nikomu nic nie grozi i przestańcie straszyć,bo w koncu doczekacie sie,ze narod was postraszy.Nie umiecie rozmawiac z narodem inaczej ,niż z pozycji dzierżymordy okupanta.
...
Następna strona