Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Szef Ryanaira uderza w CPK i polski rząd. Prognozuje "wielką katastrofę"

246
Podziel się:

Dyrektor generalny linii Ryanair w ostrych słowach skomentował "politykę jednego lotniska", którą - jak stwierdził Eddie Wilson - forsuje polski rząd. W rozmowie z serwisem rynek-lotniczy.pl powiedział, że idea stworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) w centrum kraju zakończy się "wielką katastrofą". Polskiego przewoźnika LOT nazwał natomiast bankrutem.

Szef Ryanaira uderza w CPK i polski rząd. Prognozuje "wielką katastrofę"
Wizualizacja i plan Centralnego Portu Komunikacyjnego w gminie Baranów między Łodzią a Warszawą (money.pl, Opracowanie własne)

Branża lotnicza wciąż wychodzi z poważnego kryzysu, który spowodowała pandemia koronawirusa. Do 2020 r., gdy na globalną skalę zaczęła się walka z COVID-19, linie z roku na roku obsługiwały coraz więcej pasażerów. Mimo tego, że ostra konkurencja na rynku obniżała ceny biletów, przewoźnicy notowali zyski.

Sytuacja się jednak zmieniła. Eddie Wilson, dyrektor generalny linii lotniczych Ryanair, twierdzi, że w najbliższej przyszłości europejski rynek będzie przypominał amerykański. Jego zdaniem, utrzymają się trzy duże grupy lotnicze (Lufthansa, Air France-KLM, IAG) oraz Ryanair.

Szef irlandzkiego przewoźnika prognozuje za to upadek polskiego przewoźnika, czyli LOT-u. - Wszyscy wiemy, co się dzieje w Polsce. Jest narodowy przewoźnik, operujący głównie z Warszawy, ale LOT jest w rzeczywistości bankrutem - powiedział Wilson w rozmowie z portalem rynek-lotniczy.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chiny wybrały w Europie cztery kraje. "Współpracują tylko z najsilniejszymi partnerami"

LOT stara się wyjść z pandemicznego kryzysu

Polskie Linie Lotnicze LOT faktycznie są w trudnej sytuacji finansowej, o czym już pisaliśmy w money.pl. Przewoźnik 2021 r. zakończył stratą w wysokości 1,3 mld zł. Dziura ma być pokryta z kapitału zapasowego, przyszłych zysków - tych samych, z których spłacać będzie "pandemiczną" stratę i pomoc publiczną w wysokości blisko 3 mld zł.

Zdaniem Wilson LOT przetrwał wyłącznie dzięki dofinansowaniu ze strony państwa. Ale nie spodziewa się, by w dłuższym terminie to mogło uratować polskiego przewoźnika. W rozmowie z "Rynkiem Lotniczym" stwierdził, że wkrótce LOT "zaprzestanie działalności".

Polski przewoźnik, jak pisaliśmy niedawno, powoli odbudowuje siatkę połączeń i próbuje wyjść z kryzysu. W ubiegłym tygodniu ogłosił wznowienie regularnych rejsów do stolicy Chin. Tuż przed wybuchem pandemii Dreamlinery latały z Warszawy do Pekinu siedem razy w tygodniu. Od 7 grudnia 2022 r. przywrócony zostanie jeden rejs tygodniowo - w środy.

LOT ok. 30 proc. w tym roku postara się wypracować na rynku USA. Liczy nie tylko na tamtejszą Polonię, ale też i na ruch turystyczny, bo od 2019 r. Polacy nie muszą mieć wizy, by wjechać do Stanów Zjednoczonych. - W sezonie letnim osiągnęliśmy rekordową liczbę 42 połączeń tygodniowo do USA. Średnie obłożenie naszych rejsów przekracza 90 proc. - mówił w październiku Rafał Milczarski, prezes PLL LOT.

CPK okaże się "wielką katastrofą"?

Szef Ryanaira uderzył także w "ideę jednego lotniska", która forsowana jest przez Państwowe Przedsiębiorstwo "Porty Lotnicze" oraz rząd. Chodzi oczywiście o projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w gminie Baranów między Łodzią a Warszawą.

- PPL i rząd starają się blokować rozwój portów regionalnych, które radzą sobie bardzo dobrze, notując ciągłe wzrosty, forsując przy tym politykę jednego lotniska [CPK - red.], które będzie wielką katastrofą - powiedział Wilson w rozmowie z "Rynkiem Lotniczym".

Szef Ryanaira nie uzasadnił, dlaczego zwiastuje fiasko projektu CPK. Projekt już wcześniej był krytykowany przez przedstawicieli irlandzkich linii, którzy chcieliby rozwoju m.in. lotniska w Modlinie czy Krakowie.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(246)
B@sniarka
rok temu
Ryanair chyba nie boi się, że straci klientów na krótkie loty np. Poznań -Billund, Kraków-Gdańsk. A jeżeli dojdzie do walki pomiędzy przewoźnikami, to na korzyść klienta. Lotnisko w Balicach jeszcze jakoś mozna rozbudować kosztem lotniska wojskowego, w obecnych czasach mocno kontrowersyjne, chociaż są tam same nieużytki i niewybuchy-niedawno była przebudowa płaszczyzny Wschodniej lub będzie, w Poznaniu praktycznie nic nie się rozbudować, dookoła jest zwarta zabudowa. W Gdańsku czy Rzeszowie nie widać braków. Rzeszowskie lotnisko jest całkiem dobrze położone pod kątem warunków środowiskowych - nie powoduje oddziaływania na szkoły, szpitale itp. No i najważniejszy problem - rozpadające się już drogi startowe, każdy Port Lotniczy chce zrobić remont pod ruchem, a Wykonawca łapie się za głowę 🙉🙈 gdyby te lotniska mialy po kila czynnycch DS, to ok.Wracając do pasażerów. Nikomu nie chce się przesiadać w pośpiechu w Warszawie na potężnym lotnisku, gdzie można tylko zgubić bagaż, co gorsze małe dzieci. Mam nadzieję, że już nigdy nikomu nie wpadnie pomysł wykończenia kostką fazowaną chodników dla pieszych 🙊 Na samoloty lecące do Ameryki Południowej, RPA czy Australii czasami nie da się wyruszyć z Polski, a jeżeli tak to samoloty lecą tylko z Warszawy - więc taki port przesiadkowy już był w Wa-wie. Minusem lotnisk w mieśćie jest to, że nie da się ich już rozbudować i tym samym zwiększyć ruchu - a taki jest trend. Samoloty są coraz bardziej ekonomiczniejsze pod kątem silników jak i aerodynamiki, materiałów. Natomiast najlepszym transportem na lotnisko jest właśnie kolej, szybko, coraz szybciej i nie trzeba martwić się o parking. W Krakowie pociąg jeździ na lotnisko - super sprawa. Tylko brakuje sieci kolei szybkich prędkości. Prawda jest taka, że bez funduszy z KPO możemy o tej kolei zapomnieć. Wrócą czasy łatania dziur w drogach i wypadków śmiertelnych na drogach 😔 Jedyne czego może bać się Ryanair, to polityka na lotnisku, której nie powinno tam być. Tak naprawdę Port już chyba musiał przekazać Szefowi/ej ilość operacji przeznaczonych dla danego typu samolotu.50m ⅚
Taka prawda
rok temu
Niech ci doradcy zajmą się swoimi sprawami.
proste
rok temu
Dlaczego szef Ryanaira nie chce CPK? Bo oznacza to inwestycje w kolej, czyli największą konkurencję jaka może być dla lotnictwa.
judoka
rok temu
Woody ma stu procentowa racje
waki
rok temu
konkurent krytykuje to znaczy czuje zagrożenie dla swojego interesu
...
Następna strona