Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

- PKO Bank Polski to dla mnie piękna historia. 11 lat, 8 miesięcy i 7 dni. Za nami modernizacja banku, stworzenie najprężniejszej, największej, najpiękniejszej firmy finansowej w kraju. To oczywiście zasługa setek tysięcy pracowników, setek menadżerów, z którymi miałem przyjemność współpracować. Natomiast ta historia, tak jak każda, dobiegła końca. Stworzyliśmy nowoczesną instytucję, daliśmy Polsce IKO, BLIKA, Chmurę Krajową - takie rzeczy, które na pewno już pozostaną. Przyszedł czas, że trzeba się rozstać - powiedział w "Money. To się Liczy" Zbigniew Jagiełło, były prezes PKO BP, w pierwszym wywiadzie od odejścia z banku. - Z różnych perspektyw można to różnie interpretować. Mi nasuwa się piękny wiersz Zbigniewa Herberta, gdzie jest taka fraza: "to wcale nie wymagało wielkiego charakteru" - dodał Jagiełło.

6
Podziel się:
KOMENTARZE
(6)
SYD B
2 lata temu
JAK KAŻDY BANKSTER PRZEKRĘTY MATACTWA KRZYWDA LUDZKA CI LUDZIE NIE MAJĄ HONORU MORALNE BAGNO ...KASA ICH BOGIEM DLA MAMONY WSZYSTKO
bhebhe
2 lata temu
Zatrudnienie. Zwolnienie. Odprawa. Zatrudnienie. Zwolnienie. Odprawa. I tak dalej. A może zmyślam?
victor
2 lata temu
Najwidoczniej w tym modelu wielkosc charakteru skokowo sie zmiejsza wraz z wysokoscia odprawy...przyslowiony Kowalski najprawdopodniej cale zycie musi pracowac na taka odprawe w panstwie sprawiedliwosci i prawa, i wilka.
emeryt
2 lata temu
bo ostatnie miesiace juz za bardzo przeszkadzal pisowi ,bo juz mieli nastepce swojego miernego i biernego
Alojzy
2 lata temu
Jagiełło opowiedz lepiej jak przez tyle lat olewałeś pracowników odnośnie podwyżek samego zgarniając miliony. Jak przepłaciłeś za Nordeę..