Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
|

Zła wiadomość dla kierowców. Paliwa nadal będą drożeć

7
Podziel się:

Kierowcy w Polsce narzekają, że ceny paliw na stacjach przekroczyły psychologiczną barierę 6 zł za litr. Jednak eksperci nie mają dobrych wiadomości. Szacują oni, że w najbliższym okresie należy się spodziewać kolejnych podwyżek.

Zła wiadomość dla kierowców. Paliwa nadal będą drożeć
Zła wiadomość dla kierowców. Paliwa nadal będą drożeć (Adobe Stock, ©Irina Schmidt - stock.adobe.com)

Od kilku tygodni ceny paliw w Polsce regularnie idą w górę, przez co przekroczyły one barierę 6 zł za litr. Biuro Maklerskie Reflex ocenia, że na przełomie października i listopada może dojść do nieznacznego spadku cen hurtowych paliwa. Dzięki temu średni detaliczny poziom cen benzyny 95 i oleju napędowego powinien się ustabilizować na poziomie ok. 5,99 zł za litr.

Nieco inne prognozy, o czym informuje PAP, mają analitycy z e-petrol.pl. Z ich wyliczeń wynika, że w najbliższym okresie należy się spodziewać dalszych podwyżek. Cena litra benzyny 95 powinna kształtować się na poziomie 5,94-6,10 zł, oleju napędowego - 5,99-6,12 zł, a autogazu - 3,15-3,22 zł.

Zła wiadomość dla kierowców. Paliwa nadal będą drożeć

Biuro Maklerskie Reflex zwróciło uwagę na to, że właściciele stacji paliw zdecydowali się w ostatnich tygodniach na obniżenie marży, aby drastyczne podwyżki nie były tak widoczne. W innym przypadku już teraz płacilibyśmy ok. 6,10-6,19 zł za litr benzyny.

Zobacz także: Ceny paliw ostro w górę. Posłanka KO wskazała rozwiązanie problemu
"Wysoki poziom cen paliw uderza więc zarówno w konsumentów jak i właścicieli stacji paliw" - podkreśla BM Reflex, cytowany przez PAP.

Nawet w przypadku spadku cen hurtowych, właściciele stacji paliw mogą czekać ze zniżkami przy dystrybutorach, aby nieco odbić sobie mniejsze marże z ostatnich tygodni.

Dobrą informacją dla kierowców może być to, że wzrosty cen ropy naftowej na rynkach światowych hamują. Bardzo prawdopodobne jest to, że końcówka października po raz pierwszy od początku sierpnia przyniesie spadek cen ropy.

Do spadku cen paliw na stacjach w dłuższej perspektywie mogą się przyczynić dobre sygnały z Iranu. Tamtejsze władze wyrażają gotowość podjęcia rozmów z USA ws. zniesienia sankcji. Gdyby do tego doszło, powrót na rynki ropy z tego kraju doprowadziłby do korekty cen.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
przeznaczenie
2 lata temu
czekam na wojne
Der Sturmer
2 lata temu
Poco ta panika?! Już za rogiem elektromobilność, Izera dla każdego!
Ndjd
2 lata temu
Bardzo dobrze drozsze paliwa to mniej trujących tlenków azotu. Przestana jezdzic w ta i spowrotem tymi złomami i dieslkami. Niech sobie EV kupia wiesniaki jak chca do mista przyjeżdżać i ładują z paneli fotowoltaicznych
Nene
2 lata temu
No i co z tego, że Iran zacznie sprzedawać swoją ropę. Spadek cen za baryłkę tylko pozwoli dorzucić nowy podatek bo przecież Polacy płacą 6 zł to będą płacić dalej.
bleble
2 lata temu
Zła wiadomość dla wszystkich. Wzrost kosztu dostawy odbije się w cenach końcowych produktów.