Dwugłos w rządzie przy wprowadzaniu obostrzeń i rozporządzeń? - Wszystkie przepisy są głosowane przez wszystkich członków Rady Ministrów. Każdy minister może zgłosić zastrzeżenie - powiedział w programie "Money. To się liczy" Piotr Müller, rzecznik rządu. Dopytywany o rozdźwięk dotyczący obostrzeń związanych z zimowymi feriami, odparł, że ferie odbędą się w jednym terminie, baza noclegowa i gastronomia pozostanie zamknięta, a kwestią dyskusyjną była jedynie kwestia wyciągów i stoków narciarskich. - W projekcie rozporządzenia nie były one zamknięte. Później rozpoczęła się dyskusja, ale projekt rozporządzenia się nie zmienił. Czyli stoki i wyciągi nie będą zamknięte, ale baza noclegowa i restauracje tak, więc siłą rzeczy ze stoków korzystać będą osoby, które mieszkają w pobliżu. Zawsze to jest kwestia balansu, co pozostaje otwarte, a co zamknięte - wyjaśnił rzecznik rządu w rozmowie z money.pl. - Premier Morawiecki nie mówił nic o zamknięciu stoków narciarskich. Wicepremier Gowin, dopytywany o tę kwestię, faktycznie wyciągnął przesłankę, że warto byłoby zamknąć stoki i wyciągi, bo był przekonany, że przy zamkniętych hotelach również wyciągi nie mają racji bytu, bo nie będzie chętnych. Jednak branża wyciągów narciarskich wskazała, że jest to dla nich istotna kwestia, mimo zamknięcia hoteli, bo osoby mieszkające blisko będą mogły korzystać. Natomiast główny inspektor sanitarny potwierdził, że z racji na specyfikę tych wyciągów, czyli kaski, dystans oraz zamkniętą bazę hotelową i restaurację, jest to bezpieczne - dodał Müller.