Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Budżet UE a praworządność. Mueller: chcemy, żeby KE przedstawiła jasne gwarancje

4
Podziel się:

Chcemy, żeby Rada Europejska zobowiązała Komisję Europejską do przedstawienia jasnych gwarancji stosowania rozporządzenia o warunkowości - mówi Piotr Mueller. Rzecznik rządu dodaje, że jeżeli wynegocjowane porozumienie finalnie nie zostanie zaakceptowane, to Polska zawetuje budżet i Fundusz Odbudowy.

Budżet UE a praworządność. Mueller: chcemy, żeby KE przedstawiła jasne gwarancje
Budżet UE. Polskie stanowisko przedstawia rzecznik rządu Piotr Mueller. (PAP, PAP/Radek Pietruszka, Radek Pietruszka)

Aktualizacja 19.00: "Przywódcy na szczycie UE w Brukseli rozpoczęli rozmowy o budżecie UE i mechanizmie warunkowości" - poinformował na Twitterze Barend Leyts, rzecznik szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela.

Trwa szczyt szefów państw unijnych i rządów, na którym przyjęte mają zostać Wieloletnie Ramy Finansowe na lata 2021-2027 oraz Fundusz Odbudowy warte razem 1,8 bln euro. Przez długi czas zanosiło się na to, że Polska i Węgry zawetują budżet ze względu na pomysł stworzenia mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności (tzw. zasada "pieniądze za praworządność").

Od środy jednak wiadomo, że pojawiła się propozycja kompromisowa - którą w money.pl szczegółowo opisywaliśmy - wypracowana pomiędzy prezydencją niemiecką i Brukselą a Warszawą z Budapesztem.

Propozycja będzie przedstawiona na trwającym szczycie; polski rząd oczekuje, że pozostałe państwa unijne ją zaakceptują i finalnie zawarta zostanie w konkluzjach Rady Europejskiej w kwestii rozdzielenia kontroli budżetu i zapobiegania korupcji od kwestii praworządności. Polska oczekuje również gwarancji ze strony Komisji Europejskiej wytycznych do realizacji tych konkluzji.

Czym są konkluzje Rady? RE nakreśla w nich problemy, z którymi mierzy się w danej chwili Unia. Komisja proponuje też w nich działania, które trzeba podjąć lub też cele do zrealizowania. W konkluzjach może też znaleźć się konkretny termin na wykonanie powyższych założeń. Za sprawą konkluzji RE wpływa na program polityczny Unii i nim kieruje.

Zobacz także: Zobacz: Polska ogranicza sobie możliwość obrony interesów gospodarczych. "Kto w UE wejdzie z nami w koalicję?"

Wiarę w pomyślny dla polskiej dyplomacji obrót spraw wyraził rzecznik rządu Piotr Mueller. - Mamy nadzieję, że propozycja wypracowana przez prezydencję z Polską i Węgrami zostanie przyjęta przez RE, aczkolwiek już w tej chwili słyszymy głosy m.in. ze strony rządu holenderskiego, że chce dokonać modyfikacji tych porozumień - stwierdził.

- Konkluzje mają jasno oddzielić kwestie związane z budżetem, w tym możliwość odbierania środków finansowych za korupcję, nierzetelne wydatkowanie tych środków od innych, arbitralnych, nieostrych kryteriów, które próbowano zastosować, czyli od kwestii ogólnie rozumianej praworządności - podkreślił Mueller.

Rzecznik rządu zaznaczył, że obecna propozycja zakłada również, że Komisja Europejska przyjmie gwarancje dotyczące realizacji konkluzji szczytu.

- Co istotne, my w przygotowanej w tej chwili deklaracji, podkreślimy, że jeżeli KE nie wdroży tego co założy Rada Europejska, to nie będziemy mogli i [nie będziemy - PAP] chcieli wdrożyć kwestii związanych z prawodawstwem ustawowym dotyczącym zasobów własnych, co tym samym wstrzymałoby możliwość działania funduszu odbudowy - powiedział rzecznik.

- To jest taka gwarancja, która ma dopełnić te zobowiązania wynikające z konkluzji Rady Europejskiej, które obecnie są przedmiotem negocjacji - dodał.

Mueller usłyszał również pytanie o wątpliwości dotyczące zgodności z ewentualnymi konkluzjami Rady Europejskiej z rozporządzeniem w sprawie warunkowości. Podkreślił, że Polska domaga się zobowiązania ze strony Komisji Europejskiej.

- Chcemy, żeby Rada Europejska zobowiązała de facto Komisję Europejską, aby ta przedstawiła jasne gwarancje w zakresie stosowania tego rozporządzenia - mówił. Dodał także, że to niosłoby za sobą szczegółowy charakter konkluzji.

- Konkluzje RE po raz pierwszy od wielu lat miałyby bardzo szczegółowy charakter, bo z jednej strony odnosiłyby się do rozdzielenia tzw. praworządności od budżetu, a z drugiej zawierałyby zapisy, zgodnie z którymi uruchomienie procedury dotyczącej praworządności nie powodowałoby automatycznie odbierania środków - ocenił Mueller.

Ponadto - jak dodał - na każdym etapie tej procedury Rada Europejska miałaby możliwość dyskusji i przedstawiania informacji

Mueller wyjaśniał, że gwarancje dla Polski miałyby minimum dwa etapy. Po pierwsze: jakiekolwiek zmiany w zakresie konkluzji szczytu dotyczących praworządności musiałyby być przeprowadzane jednomyślnie.

- Kiedykolwiek w przyszłości, jeśli ktoś chciałby zmodyfikować te gwarancje, które dzisiaj, mam nadzieję, wynegocjujemy, należałoby je przyjąć w sposób jednomyślny - tłumaczył rzecznik.

Drugim etapem zabezpieczenia miałoby być wspomniane zobowiązanie KE do opisania stosowania rozporządzenia w sprawie warunkowości.

Czy zatem finalizacja rozmów pomiędzy państwami członkowskimi nastąpi już w czwartek? Tutaj z odpowiedzią przychodzi wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

- Jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących porozumienia w sprawie unijnego budżetu. Sprzeciwia mu się kilka krajów, możliwe, że kompromis nie zostanie wypracowany w czwartek - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
rysiek70
3 lata temu
Rozumiem. Ten Smutny Pan w okularkach chce miec gwarancję wolnej reki w Sądach i w sposobie dysponowania kasa Unijną. Zapomnij....
ABC
3 lata temu
Gwarancje za łamanie praworządności. Dobre, a myśłałem, że tylko w Rosji Putin zagwarantował sobie po odejściu z polityki gwarancje nietykalności. Coś z tej Rosji jednak nasza obecna władza ma.
MieszkoITanos
3 lata temu
Jak to było?? Acha. Wystarczy nie kraść.Tylko przestępcy boją się praworządności.
Dojna
3 lata temu
Czy muller przedstawi gwarancję, że piss odejdzie od dyktatury i chociaż spojrzy na praworządność bez kreceniu okiem... Czy choćby Sasina rozlicza i wsadza do paki jako takie minimum praworządności, czy będą okrada majątek Polaków jak Obajtek z nietrafionymi inwestycjami.... Czy kiedyś zapanuj wśród przestępców z piss praworządność panie o niemieckim nazwisku muller