- Generalnie spowolnienie będzie pewnym procesem, jego skutki będziemy obserwować najprawdopodobniej mniej więcej w połowie roku i wówczas zaczniemy to odczuwać – mówi minister finansów Teresa Czerwińska w money.pl. Jak dodaje, na razie jeszcze takiego efektu spowolnienia nie widać we wpływach podatkowych. - Jeśli chodzi o wpływy podatkowe, to nie widzimy żadnych problemów od dawna, co zawdzięczamy uszczelnieniu systemu podatkowego i koniunkturze gospodarczej - zapewniała w programie "Money. To się liczy". Pytana, czy problemem nie będzie brexit, zapewniała, że służby są na niego szykowane.