PiS ma "guziki" do inflacji. "Problem w tym, jak je naciska"

Z jednej strony Rada Polityki Pieniężnej z miesiąca na miesiąc podnosi stopy procentowe, z drugiej rząd obiecuje coraz bogatsze programy socjalne i dwukrotną podwyżkę płacy minimalnej. Podczas ostatniej konwencji partii prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewniał, że rząd ma "guziki" do sterowania inflacją. - Problem w tym, jak je naciska - skomentował w programie "Money. To się Liczy" prof. Marian Noga, były członek RPP.

Jaros�aw Kaczy�skiRadek Pietruszkakonwencja, partia, partyjna, PiSPrezes PiS twierdzi, że rząd próbuje sterować inflacją
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
oprac.  WZI

Mateusz Gąsiorowski, money.pl: Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 75 pkt. Bazowych. W tym momencie stopa referencyjna to 6 proc. Jak pan ocena tę decyzję?

Prof. Marian Noga, ekonomista, były członek RPP: Ta decyzja była oczekiwana, rynki nie zostały zaskoczone. Natomiast dla mnie jest zaskoczeniem, że w komunikacie w ogóle nie wspomniano o stopie rezerwy obowiązkowej, którą można było zmienić. Wręcz należałoby ją zmienić.

Więc o ile samo podniesienie stóp procentowych nie jest niczym zaskakującym, to jednak zaskakuje mnie pewna indolencja w zakresie stosowania innych narzędzi w celu przeciwdziałania inflacji.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Walka z inflacją. Tego nie robi ekipa Glapińskiego

To co oznaczałoby podniesienie stopy rezerwy obowiązkowej?

Rada Polityki Pieniężnej ma w swoim ręku określanie stopy rezerwy obowiązkowej w przedziale od zera do 30 proc. Dzisiaj mamy 3,5 proc. Co to oznacza? Jeżeli bank otrzymuje 100 złotych wynagrodzenia, to tylko 96,5 zł może wypożyczyć, resztę musi wpłacić na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Gdyby wczoraj taką stopę ustawiono na 30 proc., to z każdego 100 zł, otrzymywanych przez bank, wypożyczonych mogłoby zostać tylko 70 zł. Nie trzeba by było podnosić stóp procentowych o 75 pkt proc., a tylko np. o 20, albo i wcale, bo w ten sposób zahamowalibyśmy wypływ pieniądza na rynek i zmniejszyli nawis inflacyjny.

To dlaczego RPP tego nie zrobiła?

O to musi pan pytać członków Rady Polityki Pieniężnej.

Co chciałby pan usłyszeć od prezesa Glapińskiego na dzisiejszej prasowej?

Pan prezes powinien mówić niewiele. 10 minut, a nie godzinę. Powinien podać, z jakich informacji korzysta podejmując decyzje.

Niestety dzisiaj raport o inflacji, którym dysponuje RPP, jest nieaktualny. Turbulencje w gospodarce spowodowały, że właściwie co tydzień można tworzyć nowe prognozy odnośnie inflacji.

Prezes Glapiński zapewne powie, że stopy proc. nadal będą rosnąć.

Stopa inflacji wynosi 13,9 proc. Teraz trzeba te 13,9 proc. sprowadzić do wartości 2,5 proc., bo taki jest cel inflacyjny NBP. Bo skoro mamy taki cel, a on jest przekroczony sześciokrotnie, to RPP nie może nie podejmować działań. Ale muszą być tutaj wykorzystywane wszystkie narzędzia.

Ale podwyżki stóp proc. najbardziej uderzają w portfele Polaków. Na jakim poziomie one się zakończą?

Nigdy Rada Polityki Pieniężnej nie może dusić gospodarki. Opowiadanie o tym, że stopa procentowa będzie wynosić 8 czy 10 proc. jest nieodpowiedzialne.

Myślę, że już na tym lipcowym posiedzeniu RPP powinna powiedzieć, że zakończy zacieśnianie polityki wzrostu stóp proc., bo wszystko na to wskazuje, że następuje w Polsce silne spowolnienie gospodarcze.

GUS podał, że w pierwszym kwartale PKB wzrósł o 8,5 proc. Z tym że 7,7 proc. to są zapasy. My zmierzamy do tego, że jeśli osiągniemy w tym roku 3 proc. wzrostu PKB to będzie wielki sukces. Nie można w tej sytuacji podnosić stóp procentowych, moja granica to 7 proc.

Jarosław Kaczyński powiedział, że rząd będzie walczył z inflacją i ma do tego stosowne "guziki". Nie doprecyzował jakie, ale z drugiej strony mamy informacje z rządu, że obniżamy podatki, przyznajemy 14. Emeryturę, dwa razy w przyszłym roku podniesiemy płacę minimalną. Czy to jest właściwe działanie?

Nie jest. Nie powiem, ile ja zarabiam, ale 14. Nie dostanę. 13. Dostałem, bo wszyscy emeryci dostali. Ja jej kompletnie nie potrzebuję.

Prezes powiedział, że ma "guziki". Faktycznie je ma, ale to, jak je przyciska, to jest zupełnie inna sprawa.

Spójrzmy na płacę minimalną. Ona będzie podwyższana w dwóch ratach. Przecież to będzie kolejny krok uruchamiający spiralę płacowo–cenową. Jeżeli salowej podwyższymy minimalną płacę, to tak samo pensje będzie trzeba podwyższyć np. lekarzowi, który pracuje pierwszy rok i zarabia niewiele więcej.

Nic by się nie stało, gdyby już teraz ogłoszono, że w 2024 roku płaca minimalna wzrośnie do 4 tys. złotych. Ale za dwa lata, jak już sobie poradzimy z inflacją.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum