Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Bez porozumienia Ryanaira z Modlinem. Tania linia tnie rozkład lotów

Podziel się:

Ryanair ogłosił cięcie rozkładu lotów z lotniska Warszawa-Modlin w sezonie zimowym. Tłumaczy to brakiem wynegocjowania nowej umowy handlowej z lotniskiem. Obecna obowiązuje do końca września tego roku.

Bez porozumienia Ryanaira z Modlinem. Tania linia tnie rozkład lotów
Ryanair zbudował "przyczółek" na lotnisku w Modlinie. Odprawia tam ponad 3 mln pasażerów rocznie (East News, Jakub Kaminski)

Ryanair ogłosił, że nie udało mu się wynegocjować nowej umowy handlowej z lotniskiem Warszawa-Modlin. Obecna kończy się 30 września 2023 r. Co to oznacza? "Zmniejszenie rozkładu lotów na zimę 2023/2024 w Warszawie-Modlin o 20 proc., anulowanie 10 tras i zmniejszenie częstotliwości na kolejnych 13 trasach" - poinformował tani irlandzki przewoźnik w piątkowym komunikacie.

Tej ogromnej straty w ruchu i połączeniach do/z Modlina i szerszego regionu Mazowsza można było uniknąć, gdyby zarząd lotniska Warszawa-Modlin (który przez 2 lata unikał porozumienia) zawarł długoterminową umowę rozwojową ze swoim największym klientem, Ryanairem - dodano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Lotniska nie mogą na nich zarabiać". Ekspert o filozofii tanich linii lotniczych

Ryanair idzie na noże z Modlinem?

Trudno oprzeć się wrażeniu, że może to być nadal element gry negocjacyjnej z podwarszawskim lotniskiem w sprawie nowych, korzystniejszych warunków dla Ryanaira. Jeszcze niedawno przedstawiciele Modlina w odpowiedzi na pytania money.pl przekonywali, że "brak porozumienia z przewoźnikiem nie oznacza braku możliwości jego operowania z lotniska".

Dlatego ogłoszony dziś ruch ze strony Ryanaira, polegający na ogłoszeniu cięć w rozkładzie na sezon zimowy, może być próbą wywarcia większej presji negocjacyjnej na podwarszawskim lotnisku. Zwłaszcza że irlandzki przewoźnik nie przestaje operować z Modlina, a jedynie zawiesza część planowanych wcześniej tras. Ryanair ogłosił, że nowe trasy mają zyskać lotniska w Łodzi, Lublinie i stołeczne Lotnisko Chopina.

"Przedłużająca się bezczynność Modlina spowodowała utratę 300 tys. miejsc i anulowanie dziesięciu tras, w tym do Belfastu, Bristolu, Kolonii, Kowna, Manchesteru, Pizy i innych, a także zmniejszenie częstotliwości na 13 innych trasach, w tym na siedmiu kluczowych trasach miejskich do Londynu, Sztokholmu, Dublina, Wiednia, Mediolanu, Paryża i Brukseli" - czytamy.

Negocjacyjny pat. Ryanair jeszcze "ma nadzieję"

Ryanair zostawia Modlinowi furtkę otwartą. "Mamy nadzieję, że zarząd Modlina lub jego udziałowcy przyjdą z pomocą lokalnym konsumentom, aby Ryanair mógł ponownie rozwijać się na lotnisku w Modlinie i oferować pasażerom jeszcze większy wybór i niskie ceny" - pisze Eddie Wilson, dyrektor generalny Ryanaira, na końcu komunikatu.

O negocjacyjnym pacie między Modlinem i Ryanairem informowaliśmy już w ubiegłym roku. W Modlinie zmienił się zarząd, który zapowiedział konieczność "ustalenia nowych warunków gry". Podwarszawskie lotnisko jest przyczółkiem Ryanaira, który w ciągu 10 lat stał się na nim dominującym przewoźnikiem i osiągnął ponad 3 mln pasażerów rocznie.

Zgodnie z obowiązującym dotychczas cennikiem opłat lotniskowych, za każdego płacił Modlinowi zaledwie 5 zł. Już wcześniej groził Modlinowi, że w razie braku porozumienia, może "zabrać" swoje samoloty gdzie indziej. W styczniu irlandzki przewoźnik ogłosił wielki powrót na stołeczne Lotnisko Chopina, otwierając z niego nowe trasy.

- Wszyscy doskonale wiemy, że Ryanair jest bardzo ostrym graczem, tak w warstwie werbalnej, jak i stawianiu pod ścianą swoich biznesowych partnerów. Wiemy też, że w Modlinie nie może zostać "po staremu" - mówił wówczas Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, w rozmowie z money.pl.

Bo relacja między Ryanairem i Modlinem to również oś sporu podwarszawskiego portu z jednym z jego udziałowców, czyli państwowymi Polskimi Portami Lotniczymi (PPL). Te konsekwentnie nie zgadzają się na większe inwestycje, m.in. w rozbudowę terminala. Argumentują to tym, że wydatkowanie publicznych pieniędzy służyłoby tylko jednemu, prywatnemu przewoźnikowi.

Modlin odpowiada: liczymy na zasady korzystne dla obu stron

O komentarz do piątkowego komunikatu Ryanaira poprosiliśmy lotnisko Warszawa-Modlin. - Zarząd spółki nie komentuje informacji prasowej Ryanair. Jesteśmy przekonani, że wypracujemy takie zasady współpracy, które będą dla obu stron korzystne. Pozwolą na rozwój zarówno siatki połączeń Ryanair, jak i lotniska - mówi Anna Żebrowska-Dreger, zastępca szefa biura handlowo-marketingowego, w odpowiedzi na nasze pytania.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl