Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Braki kadrowe zmuszają pracodawców do dawania podwyżek pracownikom. - Tak szczerze, nic tak bardzo nie boli pracodawcy, jak luki kadrowe, brak osób do zapełnienia grafiku. To jest najlepszy argument dla pracownika, żeby dość twardo rozmawiać z pracodawcą - powiedział w "Money. To się liczy" Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service. - W takiej sytuacji najczęściej są też inni pracodawcy, też mają luki w grafiku, więc można znaleźć ofertę odpowiadającą swoim kwalifikacjom, gdzie zapłacą 2 zł więcej za godzinę. Można też obecnemu pracodawcy powiedzieć: kocham was, utożsamiam się z firmą, ale tu pracuję za mniej, a tam gdzieś czeka na mnie lepsza praca, a więc zróbcie wszystko, by chociaż tę stawkę wyrównać. Wtedy wszyscy są na poziomie komfortu. To jest taka rozmowa, która niekoniecznie jest zaostrzona, ale podczas której mówimy, że jesteśmy w jednej firmie, dbamy o siebie, więc dbajmy o siebie nawzajem - dodał.

KOMENTARZE
(12)
Zoa
2 lata temu
Co zrobić, jeśli pracodawcą Jest Państwo? Tuniemożliwa jest podwyżka.
Stop
2 lata temu
Automatyzacja i robotyka to przyszłość
Rewelacyjna r...
2 lata temu
Brakujący pracownik miał etat i normalną pensje ty dostaniesz podwyżki dajmy na to max 10% z tej pensji brakującego pracownika ale jego obowiązki jego czas pracy to przejmiesz w 90% a najlepiej w 100%.Praca praktycznie na dwa etaty po 12 i więcej godzin bez dni wolnych.Kto będzie bardziej zadowolony pracownik z podwyżki bez życia prywatnego tylko praca czy pracodawca z kolejnej oszczędności i zysku dla siebie że ma zrobione za dwoje pracowników a płaci za jednego.Jeszcze zgrzyt jak możesz czegoś odmówić przecież dostałeś podwyżkę.
Oleg
2 lata temu
Polskich pracodawców nie stać na pracownika dobrze ze mają posiłki z Ukrainy.
Oli
2 lata temu
Zart pracodawcy się wymigują jak nie korona to czym innym