Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

"Szantaż" i "zasady niezgodne z prawem". Burza po wpisie szefa PFR

5
Podziel się:

Prezes PFR przypomina, że przedsiębiorcy, którzy mimo zakazu wznowią w najbliższych dniach działalność, stracą szansę na dofinansowanie z ruszającej w piątek tarczy finansowej 2.0. Przedsiębiorcy mówią wprost: to szantaż i pytają, co zrobi PFR, gdy sądy masowo zaczną przyznawać firmom rację.

"Szantaż" i "zasady niezgodne z prawem". Burza po wpisie szefa PFR
Wpis Pawła Borysa na Twitterze nie spodobał się komentującym (PAP, Mateusz Marek)

W piątek (8 stycznia) wystartowała tarcza finansowa 2.0. Do rozdysponowania jest 20 mld zł, o które mogą się starać przedsiębiorcy działający w jednej z 45 branż.

Odpowiedzialnym za wypłaty jest, podobnie jak wiosną, Państwowy Fundusz Rozwoju. Jego prezes Paweł Borys opublikował w czwartek przypomnienie dla przedsiębiorców, którzy będą aplikować o wsparcie.

"Zwracamy uwagę, że warunkiem uprawniającym do otrzymania subwencji z #TarczaFinansowaPFR jest przestrzeganie obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Wynika to z art. 23 ustawy z dnia 28.10.2020 r., regulaminu i umowy. Prosimy o przestrzeganie wymogów, aby uniknąć utraty środków".

To wywołanie do tablicy, skierowane do przedsiębiorców, którzy zapowiadają otwarcie biznesów w najbliższych dniach niezależnie od obowiązujących zakazów, wywołało burzę.

Zobacz także: Przedsiębiorcy na skraju bankructwa, a wiceminister swoje. "Dziękują nam za tarcze i pomoc"

Wiceprezes zarządu Forum Obywatelskiego Rozwoju Marek Tatała zapytał, czy jeśli sądy będą uznawać, że są to obostrzenia nielegalne, to czy takie wyroki będą przez PFR respektowane? Inni komentujący często używali słowa "szantaż" w odniesieniu do warunków przyznania pomocy.

Po lekturze komentarzy Paweł Borys zbiorczo odpowiedział obserwatorom swojego profilu:

"Polecam art. 23 ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Tu chodzi o bezpieczeństwo zdrowotne".

Przedsiębiorcy mają swoje szacunki

Dodał też, że "skala pomocy finansowej pokrywa zdecydowaną większość strat". Przedsiębiorcy, którzy co miesiąc muszą płacić rachunki (bo zamknięcie hotelu czy restauracji nie powoduje, że nagle znikają wszystkie opłaty), spłacają ewentualne leasingi czy kredyty, nie zgadzają się z takimi szacunkami.

W czwartek pisaliśmy o tym, że choć od wielu tygodni hotele i pensjonaty nie przyjmują gości, to w dalszym ciągu muszą płacić abonament RTV, który służy utrzymaniu mediów publicznych. Zwolnienie przedsiębiorców – już teraz – z tego rodzaju obowiązków względem państwa byłoby konkretna pomocą, która doskonale by uzupełniała wszystkie programy antykryzysowe, które wymagają składania dokumentów, udowadniania strat i wcale też nie gwarantują, że każdy ubiegający się o pomoc faktycznie ją dostanie.

O tym, że przedsiębiorcy otwierający działalność pomimo zakazów stracą możliwość skorzystania ze wsparcia, mowa jest od dawna. W piątkowych "Sygnałach dnia" wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk również przypomniała, że kto w najbliższych dnia wyłamie się spod zakazu, nie skorzysta z tarczy, która w jej przekonaniu powinna rozwiązać trapiące przedsiębiorców problemy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
Andrzej ek
3 lata temu
Co ma PKD do rzeczy? Co przykładowo z PKD 47.65Z?
logiczny
3 lata temu
To jakaś aberacja myślowa, że legalna w świetle prawa działalność i niezakazana ustawą wprowadzającą stan nadzwyczajny jest niezgodna z prawem !
abba
3 lata temu
nich oddadza swoje poselskie pensje siedza w domach i pokaza jak sobie radza bez pieniedzy
nik
3 lata temu
nam mówią że mamy się stosowac do obostrzeńa a sami jeżdzą na narty z rodzinami tak jak minister jadzia emile...
1960
3 lata temu
Mianowany urzędas będzie z góry określał ramy prawne zamiast zająć się swoją robotą. Kolejne dziewczę nieopierzone od guwina coś opowiada o tym co tam "w jej mniemaniu "komuś wystarcza czy nie. Garnek startuje ze szczepieniem ubeków goguś w okularkach przeprasza że poszedł na mecz siatkówki niby służbowo choć nie ma ze sportem nic wspólnego a Jadzia służbowo sportowo zawodniczo jeździ z rodzinką na nartach. Skąd oni ich wszystkich biorą