Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

USA, ONZ i NATO na zakupach w Polsce. "Biznes zarabia mniej przez mentalne bariery"

17
Podziel się:

Ponad miliard złotych rocznie zostawiają w Polsce władze amerykańskie w ramach kontraktów dla swojej armii. Do polskich przedsiębiorców trafia jednak ledwie co dziesiąta złotówka i to pomimo faktu, że nie muszą płacić podatków VAT i dochodowego za zrealizowane umowy dla USA. Ekspert wskazuje, że przedstawicieli rodzimego biznesu blokują głównie "mentalne bariery".

USA, ONZ i NATO na zakupach w Polsce. "Biznes zarabia mniej przez mentalne bariery"
Władze USA co ciągu roku budżetowego pozostawili ponad 1 mld złotych nad Wisłą. Na zdjęciu minister obrony Mariusz Błaszczak i ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski (GETTY, NurPhoto)

Amerykańskie władze organizują szereg przetargów na terenie naszego kraju, by zaopatrzyć stacjonujące tu wojska USA, jak również przedstawicieli NATO czy ONZ. Czego potrzebują? – Niemalże wszystkiego – odpowiada na pytanie redaktora naczelnego money.pl Piotra Pilewskiego Grzegorz Łopata, wiceprezes zarządu w Atlantic Contract.

Jeżeli mówimy o armii amerykańskiej, to – pomijając czołgi, samoloty, karabiny, bo kontraktami militarnymi się nie zajmujemy – mają różne potrzeby, takie jak: logistyka, żywność, tłumaczenia, usługi budowlane, szkoleniowe, IT. Długo można by wymieniać. W praktyce niemalże wszystkie te zakresy, poza militarnymi, są zlecane przez rząd federalny – wyjaśnił Grzegorz Łopata w programie "Money. To się liczy".

Dał też przykład: jeden z ich klientów specjalizujący się w produkcji obuwia, w ostatnim czasie zrealizował dostawę 100 tys. par butów, tzw. combat boots. Trafiły one do amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce w trakcie misji NATO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawet 1 miliard złotych do wyciągnięcia

Jednak zanim polskie podmioty rozpoczną realizować amerykańskie kontrakty, muszą zarejestrować się w systemie SAM. To swego rodzaju baza danych o podmiotach wykorzystywana przez władze USA. Następnym krokiem jest uzyskanie statutu partnera rządu Stanów Zjednoczonych. Nie wiąże się to z żadnymi opłatami, ale przedsiębiorcy powinni mieć wiedzę formalno-prawną potrzebną do rejestracji.

Grzegorz Łopata wskazał, że na 20 czerwca w systemie zarejestrowanych jest 377 polskich podmiotów, z czego 209 to podmioty gospodarcze. Co istotne, nie ma żadnego progu wejścia dotyczącego wielkości firmy. 31 zarejestrowanych przedsiębiorstw to jednoosobowe podmioty gospodarcze. A do wyciągnięcia jest sporo pieniędzy.

Polskie firmy w poprzednim roku budżetowym, czyli od września do września, wykonały 455 zleceń na łączną kwotę 31 mln 992 tys. dolarów, czyli ponad 120 mln złotych – wyliczał Grzegorz Łopata. – Na terenie Polski jednak, w bazach wojskowych, wszędzie tam, gdzie współpracujemy z naszymi sojusznikami, przez miniony rok łącznie wykonano 722 zlecenia i kontrakty na łączną kwotę 325 mln 166 tys. dolarów. Ta część tego tortu to jest ponad 1,3 mld złotych – zauważył gość "Money. To się liczy".

A dla polskich przedsiębiorców współpraca z agencjami rządu USA są o tyle opłacalne, że na mocy porozumień polsko-amerykańskich nie płacą oni podatków VAT i dochodowego za wypełnione kontrakty.

Biznes blokują "bariery mentalne"

Dlaczego zatem tylko co dziesiąta złotówka wydana przez USA w Polsce trafia do rodzimych firm? Nasz rozmówca zwracał uwagę, że nie do końca się to pokrywa w tak jednowymiarowy sposób, gdyż część zamówień polscy przedsiębiorcy wykonują w innych krajach europejskich lub w USA.

Podał przykład, że wielu specjalistów IT z Polski działa dla amerykańskiej armii w Stanach Zjednoczonych (najczęściej pracują zdalnie). Jednak rzeczywiście sporo kontraktów polskim firmom przechodzi koło nosa.

To kwestia z jednej strony, nazwę to brutalnie, barier mentalnych, braku poczucia pewności. Poczucia, że "to i tak nie jest dla mnie, że jestem za małą firmą, nie wiem, czy dostałbym zamówienie, bo to są duże kontrakty międzynarodowe". A taka jest prawda, że to są mity, że kontrakty USA są tylko dla dużych firm. A marże i możliwości zarobku są bardzo atrakcyjne w tej branży – punktował Grzegorz Łopata.

Przedpłata? Zapomnij

Pokazał też jak działają owe "bariery" na przykładzie dostawcy kruszywa. Atlantic Contract miała duży problem, by znaleźć przedsiębiorców w Polsce zainteresowanych tym kontraktem. A kiedy już trafił się chętny, to – pomny swoich nie najlepszych doświadczeń na krajowym rynku – zażądał przedpłaty.

– Rząd USA niestety w ramach przyjętych procedur nie płaci z góry za towary czy usługi. Płatności następują po dostawie i w związku z tym mieliśmy irracjonalną sytuację, że na budowę amerykańskiej bazy wojskowej w Polsce przyjechało kruszywo ciężarówkami z Rumunii. Ale dostawca powiedział: "dobrze, spokojnie poczekam na płatność po dostawie". A marże były na tyle korzystne, że opłacało się przywieźć kruszywo przez pół Europy – opowiadał Grzegorz Łopata.

Podkreślał, że od polskich firm wymaga się przede wszystkim responsywnej reakcji. Nie liczy się wielkość firmy, ale szybkość wykonania powierzonego jej zadania. A to, wbrew pozorom, może promować małe firmy, które mają znacznie szybszy proces decyzyjny niż globalne korporacje.

Atlantic Contract umożliwia firmom uczestniczenie w przetargach ogłaszanych przez rząd Stanów Zjednoczonych. Dotyczy to kontraktów amerykańskiej armii, jak i państw członkowskich oraz sojuszniczych NATO czy agend ONZ. Pomaga również polskim firmom w braniu udziału w przetargach USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
ha ha ha
rok temu
Lepszy był siemoniak co gadał do żarówki
csp
rok temu
błaszczak jeden z najgorszych ministrów obrony !!! on nie odbiega od reszty pisu a nawet jest w tyle!!!
Manek
rok temu
Dla bezpieczeństwa i wolność trzeba rozliczyć tych doradców Przez 70 łat z Polakami i Getta PRL zastraszanie to już Polskę straszą wieki Syjonistów Polakow wykształconych z USA zaprosić do dokończenia Wolność Suwerenności Obronności Państwa Polskiego
Adolf
rok temu
Haaa tyle to my zaplacimy za wojsko, gdzie polowa ma tz zielony wizy...
na wideoprez...
rok temu
Mocna Eskalacja NATO - ROSJA! Złotówka TRACI bo Inwestorzy Myślą, że Będzie Wojna - Analiza Ator