Wiceprezes LPP: Centra handlowe będą zamykane, sieci będą padały

108

Podziel się:

Ponura wizja dla centrów handlowych. Zdaniem Sławomira Łobody, wiceprezesa odzieżowego giganta LPP, galerie będą zamykane, a sieci będą padały. "Kto kupi odzież bez przymierzania w maseczce na twarzy?" - pyta retorycznie.

Koronawirus. Kryzys w handlu: "sieci będą padały" (Agata Wołoszyn)

- W jednym sklepie przez cały poniedziałek sprzedaliśmy jedną sztukę odzieży. Jedną! Daj Panie Boże, żebyśmy na koniec tego roku mieli w sklepach 70 proc. tego, co sprzedawaliśmy w 2019 roku - powiedział "Wyborczej" Sławomir Łoboda, wiceprezes firmy odzieżowej LPP, do której należą marki Cropp, Sinsay, House, Mohito oraz Reserved.

Czytaj też: Galerie handlowe. Najemcy zrywają umowy

W rozmowie z dziennikiem Łoboda przyznaje, że LPP w nowej, pokoronawirusowej rzeczywistości najprawdopodobniej będzie realizować sprzedaż na poziomie 30 proc., może 50 proc. wartości tego, co w 2019 roku. Pierwszego dnia otwarcia centrów handlowych w jednym sklepie firma sprzedała tylko jedną sztukę odzieży.

Wiceprezes LPP potwierdza w "Wyborczej", że choć właściciele centrów handlowych dają mu 50 proc. rabatu, a on wie, że to dużo, to nie wie, czy taka obniżka wystarczy. Jego zdaniem, w relacjach między uczestnikami rynku powinien nastąpić reset, a producenci i centra handlowe powinny przystąpić do negocjacji "przy czystym stole".

Czytaj także: Podziemie kosmetyczne kwitnie

Łoboda na pytanie, czy spodziewa się bankructw, odpowiada, że jest to nieuniknione i wydarzy się stosunkowo szybko. Jego zdaniem zamykane będą centra handlowe, a sieci handlowe będą padały.

Zobacz także: Obejrzyj: Galerie handlowe znów otwarte. Klientów mniej, a czynsze te same

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

koronawirus

koronawirus kryzys

handel

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE

(108)

Lud

2 lata temu

Drogi Panie widać myślenie przyczynowo skutkowe zawodzi. W ekonomii jest tak że jak ludzie nie mają pieniędzy lub przewidują ciężkie czasy to w pierwszej kolejności rezygnują z marek i dóbr luksusowych stawiając w pierwszej kolejności konsumpcje tzw. chleba. Ubrania też zaczną kupować na rynkach i lumpeksach ale jeść muszą. Może i nieco gorzej ale muszą. Przyczyną Pana niepowodzeń (choć po pańskim mercedesie nie wnoszę że ma pan tak źle) jest ogólna drożyzna i strach przed tym co będzie zimą.

Agga

4 lata temu

ludzie, ale z Was egoiści.. rozumiem, że Wy nie pracujecie w takich galeriach, nie chodzicie tam, macie ciepłe posadki o które się nie martwicie. Ja też nie chodzę po galerii, albo jestem tam raz w roku, chociaż w pobliżu mam ich pełno. Ale to, że ja nie chodzę czy TY i TY to nie znaczy, że mają je zamykać. Pracuje tam setki ludzi, dla nich to będzie tragedia, pomyślcie czasami o kimś innym, niż tylko o sobie EGOIŚCI

the observer

4 lata temu

A bezdomni na ulicach, zamkneli nawet noclegownie, moze uruchomic noclegownie w centrach handlowych?

13

4 lata temu

Panie Łaboda, jeżeli rabat 50% o którym Pan mówi trafi do konsumenta to może uda się Panu utrzymać na rynku. Bo jak na razie ceny w sklepach nie uległy zmianie. Więc proszę nie liczyć na to że ludzie tracąc płynność finansową rzucą się na zakupy, tylko po to aby uratować Panu interes.

tata

4 lata temu

miesiąc spokoju i Polacy przestali łazić bez celu po marketach, nakręcani głupawymi reklamami , po co komu ,,modne,, łachy skoro w ciągu 14 dni można umrzeć a można bez mody żyć

...

Następna strona