Ceny prądu w górę. Poseł PiS: Podwyżki nie takie dokuczliwe, więcej zarabiamy

Rekompensaty za podwyżki cen prądu nie są konieczne - przekonuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Tchórzewski. Dlaczego? W jego ocenie Polacy więcej zarabiają, a to jest wystarczającą rekompensatą wzrostu cen za energię.

Ceny prądu. Poseł PiS Krzysztof Tchórzewski (na zdjęciu) przekonuje, że wyższe pensje Polaków rekompensują podwyżki cen.Ceny prądu. Poseł PiS Krzysztof Tchórzewski (na zdjęciu) przekonuje, że wyższe pensje Polaków rekompensują podwyżki cen.
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
oprac.  KRO

- Podwyżki cen prądu nie są dokuczliwe, bo coraz więcej zarabiamy. Rekompensaty nie są potrzebne - przekonywał na antenie Radia Nowy Świat poseł PiS i były minister energii Krzysztof Tchórzewski.

"Rzeczpospolita" zestawia jego słowa z wypowiedzią Piotra Naimskiego. Wiceminister i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej przewidywał, że prąd będzie drożeć przynajmniej do 2030 roku.

Według jego wyliczeń prąd podrożał o ok. 10 proc., czyli przeciętnie o 8 złotych miesięcznie. A skąd podwyżki? Naimski wyjaśniał, że są one spowodowane systemem unijnym wprowadzonym w związku ze zmianami klimatycznymi. Wymuszają one dopłaty do wyprodukowanej energii kosztu emisji dwutlenku węgla.

Wszystkie budynki w Polsce mają być niemal zeroemisyjne. Rząd daje na to 30 lat

W programie "Newsroom WP" przeciwko przerzucaniu tej opłaty na obywateli zaprotestował Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska, reprezentujący w rządzie Solidarną Polskę.

- Grudniowy szczyt Unii Europejskiej spowodował, że mamy historyczną cenę uprawnień do emisji dwutlenku węgla. To oznacza, że sektor energetyczny jest gigantycznie obciążony. Skoro tak, a mamy niewystarczające środki europejskie, to mowa tutaj o przerzuceniu kosztów na odbiorcę końcowego. Jako część Zjednoczonej Prawicy uważamy, że przerzucanie kosztów na obywateli jest niewłaściwe - podkreślił Ozdoba.

Pensje Polaków rzeczywiście rosną. Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2020 roku wyniosło 5 167,47 zł - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosło o prawie 250 zł i przebiło tym samym kolejną okrągłą granicę - tym razem 5 tys. zł.

Uwzględnić jednak trzeba też inflację, a ta wciąż trzyma się mocno nad Wisłą. Średnioroczna inflacja w 2020 roku wyniosła 3,4 proc. Co więcej, inflacja w Polsce jest największa wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej, wynika z najnowszych danych Eurostatu za grudzień 2020 roku. Jeśli uwzględnimy wzrost cen, okazuje się, że średnia płaca brutto poszła w górę nie o 250 zł, a o niewiele ponad 80 zł.

Tymczasem ceny prądu rosną corocznie. W tym roku zgodnie z decyzją Urzędu Regulacji Energetyki (URE) od stycznia 2021 roku obowiązywać będą nowe taryfy dla gospodarstw domowych. Opłaty za energię wzrosną średnio o 3,5 proc. To m.in. efekt pojawienia się nowej pozycji na rachunkach, czyli opłaty mocowej, która podwyższy rachunki od 2,30 zł do nawet 12,87 zł miesięcznie.

Wraca również opłata OZE. Przez ostatnie trzy lata nie była ona pobierana, teraz jednak wraca i została ustalona na poziomie 2,20 zł/MWh netto, czyli 2,71 zł/MWh brutto. Jak wylicza Rankomat, dla przeciętnego gospodarstwa oznacza to wzrost rachunku za prąd rocznie o ok. 4,80 zł.

W 2020 roku pojawił się temat powszechnych rekompensat za podwyżki cen prądu. Ministerstwo Aktywów Państwowych kierowane przez wicepremiera Jacka Sasina, w odpowiedzi na wzrost cen prądu przygotowało projekt ustawy, który przewidywał rekompensatę dla 15 mln gospodarstw domowych.

Jednak to już jest nieaktualne. Ministerstwo Klimatu najpierw zaproponowało projekt rekompensat obejmujący węższą grupę odbiorców, a później wycofało i ten dokument. Zamiast tego ma zaproponować rekompensaty wyłącznie dla najuboższych gospodarstw domowych.

Wybrane dla Ciebie
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta