Obniżki stóp procentowych na horyzoncie. Oto jak mogą wyglądać raty
Po kwietniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej jej przewodniczący Adam Glapiński poinformował, że choć na razie stopy procentowe pozostają bez zmian, to wkrótce może się to zmienić. Oto jak obniżki - bo taki ruch jest spodziewany - mogą wpłynąć na raty kredytów.
Rada Polityki Pieniężnej 2 kwietnia zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Główna stopa referencyjna nadal wynosi 5,75 proc. w skali rocznej, co jest zgodne z przewidywaniami większości ekspertów. Dzień później głos na swojej comiesięcznej konferencji zabrał prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński. - Chociaż jest decyzja o utrzymaniu, to łatwo odczytać z naszego komunikatu po posiedzeniu, że zasadniczo zmieniło się nastawienie Rady Polityki Pieniężnej. Jak mówię Rada Polityki Pieniężnej, to mam na myśli większość Rady - powiedział.
- Kiedyś przyszedłem na posiedzenie i obwieściłem państwu, że Rada zmieniła nastawienie i przyszedłem wtedy jako jastrząb na czele jastrzębia - rada zmieniła wtedy stanowisko na zaostrzanie polityki pieniężnej. Tym razem jest odwrotnie - można by powiedzieć, że przychodzę jako gołąb na czele gołębi - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od zera do miliardów złotych. Zdradza swoją żelazną zasadę
- Inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, ale jest istotnie niższa, niż oczekiwaliśmy. Jednocześnie bardzo obniżyła się inflacja bazowa. Mamy sygnały spowolnienia dynamiki wynagrodzeń, słabsze dane o koniunkturze i niższe ceny ropy naftowej. Biorąc pod uwagę te dane, można oceniać, że w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżenia stóp procentowych - ogłosił.
- Ten moment (obniżki stóp - przyp. red.) się zbliża. Już bardziej gołębi nie mogę być. Mówię to dlatego, że Rada mnie o to poprosiła, żaby był wyraźny przekaz gołębi. Czyli przekaz, że czekamy na moment, że będziemy mogli obniżyć stopy - zapowiedział prezes NBP.
Zapytany, czy obniżka stóp może nastąpić już w maju, nie wykluczył tego. - Może być w maju, może być w czerwcu, może być w lipcu. Skala (obniżki - przyp. red.) będzie wynikać z napływających danych i aktualnych analiz. Mój osobisty pogląd jest taki, że na cykl (obniżek stóp proc. - przyp. red.) jest trochę za wcześnie. Uważam, że powinno nastąpić jednorazowe dostosowanie - stwierdził. Zastrzegł przy tym, że jest to jego opinia, a Rada może zdecydować inaczej.
Jak zmiana stóp procentowych może wpłynąć na kredyty
Jeśli stopy procentowe pójdą w dół, będzie to miało kluczowy wpływ na wysokość rat kredytów hipotecznych, choć kredytobiorcy na obniżki chwilę będą musieli poczekać.
- W zależności od tego, czy umowa kredytowa oparta jest o WIBOR 3M czy WIBOR 6M, banki aktualizują oprocentowanie zobowiązania w cyklach trzy- lub sześciomiesięcznych. Okres ten liczony jest od dnia sporządzenia umowy kredytowej. Zatem różnym kredytobiorcom kwoty rat będą zmieniały się w różnych momentach, jeśli WIBOR ulegnie zmianie. Warto odszukać umowę i zapisać sobie w kalendarzu, kiedy można spodziewać się aktualizacji oprocentowania. Obniżka raty wtedy nie zaskoczy – tłumaczył w rozmowie z money.pl Maciej Kikta, główny analityk Expandera.
Najbardziej spadki WIBOR-u odczują ci, którzy zaciągali swoje zobowiązania, gdy stopy procentowe były rekordowo niskie (lata 2020–2021). Według Kikty tym osobom raty wzrosły w bardzo dużym stopniu, a programy wsparcia kredytobiorców ogłoszone przez rząd co prawda pomogły, ale nie zasypały luki w budżetach domowych powstałej wskutek wysokich odsetek. I choć jesteśmy już po kilku obniżkach stóp w roku 2023, dzięki czemu sytuacja tych rodzin już się polepszyła, to wciąż, zdaniem Kikty, płacą one raty o wiele wyższe niż w momencie zaciągnięcia kredytu.
Oto przykładowe zmiany wysokości rat kredytów według Expandera w zależności od tego, na jakim poziomie zostaną ustanowione stopy procentowe. Analitycy przygotowali dwa scenariusze: dla kredytu na 429 tys. zł i na 715 tys. zł. Przypomnijmy, obecnie stopa referencyjna NBP wynosi 5,75 proc.