Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

- Myślę, że istnieje takiej podziemie - mówił w programie "Newsroom" insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji, odpowiadając na pytanie o wesela odbywające się mimo obowiązujących obostrzeń. Zastrzegł jednak, że nie są to tradycyjne, duże uroczystości. - To są raczej przyjęcia w bardzo małym gronie - podkreślił. Mówiąc o nielegalnie działających restauracjach, zaznaczył, że są to pojedyncze przypadki. Jeśli policja odkryje taką restauracje, zawiadamia inspekcję sanitarną, która może nałożyć kary w wysokości od 5 tys. do 30 tys. zł.

75
Podziel się:
KOMENTARZE
(75)
Jowita
3 lata temu
Zdarzają się takie sytuacje, że ludzie organizują wesela. Przyznam się że byłam na jednym takim i jakoś nikt się nie zaraził, policji też nie było. Młoda para przekładała 3 razy wesele i w końcu się zdenerwowali i tak je zorganizowali. Trzymałam dla nich prawie rok irobota, który kupiłam jako prezent. W końcu doczekał się wręczenia.
Mag
3 lata temu
Hahahah dobry żart.... Najpierw niech wejdzie w ustawę a później pogadamy. Nic nie mogą. A tym bardziej bez nakazu wejść. A straszyć mogą sobie w nocy jako duchy...
K.
3 lata temu
60 osób czy 80, to nie jest "mała rodzinna uroczystość". Po grupach tortowych widać, że imprezy są robione, obojętnie, czy to wesela, czy urodziny.
jaki stary
3 lata temu
a czy jakiś proboszcz zapłacił karę za pełny kościół i ludzi bez masek?
wPiS-du
3 lata temu
A kościoły będą otwarte i BĘDĄ NA 100% NAJWIĘKSZYM ŹRÓDŁEM rozwlekania tej zarazy. 10-15 dni po Wielkanocy będziemy mieli ARMAGEDON. Ciekawe kogo wówczas będą winić podnóżki kaczyńskiego? Chyba tylko naturę, że się spóźniła z upałami, bo tylko upalne lato może dać sobie radę z COVIDEM. Morony od kaczyńskiego nie mają odpowiedniego "oprzyrządowania" intelektualnego żeby sobie z tym poradzić.
...
Następna strona