Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Kinga Jurga
|
aktualizacja

Firmy mają problemy. "Czeka nas fala upadłości"

W ubiegłym roku liczba upadłości firm utrzymywała się na stałym poziomie w porównaniu do lat poprzednich. Mimo kryzysu. - To efekt nie tylko wsparcia w ramach tarcz antykryzysowych, ale również zmiany w przepisach - tak o przyczynach mówi w programie "Money. To się liczy" Anna Grudzień-Kurpiewska, radca prawny w kancelarii prawa upadłościowego. Zmiany w prawie dotyczą choćby sposobu ogłaszania upadłości przez jednoosobowe działalności gospodarcze. To jednak wcale nie są dobre wieści. - Prawdziwa fala upadłości musi nadejść. Prawdopodobnie jesienią, gdy skończą się mechanizmy wsparcia rządowego dla wielu branż - mówi Grudzień-Kurpiewska. Wskazuje to na przykład branże hotelarską czy gastronomiczną, czyli te najmocniej dotknięte lockdownem i kryzysem koronawirusowym.

firma
wideo
5
Podziel się:
KOMENTARZE
(5)
Urnug
3 lata temu
Jedni splajtują- to firmy powstaną nowe. Ja czekam mam kasę i jak tylko zwolni się lokal wchodzę
BARDZO PROSZĘ...
3 lata temu
Politycy i urzędnicy wciąż mają się bardzo dobrze. Kasa z budżetu i wypłaty zgodnie z planem jak kasy z podatkow zabraknie to zawsze kolega Glapiński pomoże i dodrukuje. A biznes się zwija coraz bardziej.
sadowy
3 lata temu
Co ta baba gada???? Brak fali upadłości to nie pokłosie pomocy rządu tylko determinacji przedsiębiorców, którzy pakują w swoje działalności ostatnie oszczędności. Tych niestety już zaczyna brakować.
Autmex
3 lata temu
Nic odkrywczego!!! Firm i ludzi żal!!! Niestety przy obecnej propagandzie sukcesu nie da się ludziom otworzyć oczu inaczej jak poprzez utratę pracy!!! Przykre jak rwanie zęba!!! Niestety konieczne!!!
Plandemia
3 lata temu
I o to chodziło!