Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zbliżająca się trzecia fala koronawirusa wpłynie na rynek pracy? - Pracodawcy, wycieńczeni długotrwałą epidemią, mogą już nie mieć pieniędzy i pomysłu na to, jak poradzić sobie z tą dotkliwością lockdownów. Brakuje też dobrego podejścia instytucji, widać, że brakuje wyrozumiałości. To może się skończyć zwolnieniami - powiedział w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service. - Wydaje mi się, że firmy jeszcze do końca marca jakoś się przeciągną w tym marazmie. Natomiast w drugim kwartale może się pogorszyć, co będzie widoczne w danych GUS - dodał.

KOMENTARZE
(16)
Anna
3 lata temu
Wystarczyło trzymać dzieci w domu, a nie puszczać je do szkoły. Dzieciaki prawdopodobnie przenoszą zakażenia (nie wierzę w to, że zachowują ścisły reżim sanitarny w szkole). Wracają do domu i zarażają, rodziców, dziadków i opiekunów.
Kocham PiS
3 lata temu
Wspanie. Polakom praca nie jest do niczego potrzebna. Wystarczy im do zycia PiS, TVP i ePiSkopat i uśmiech prezesa Kaczyńskiego.
oko
3 lata temu
Łudziłem się ,że wreszcie zwolnią nierobów z urzędu pracy....................................... .
Tomek
3 lata temu
Pracodawcy wycieńczeni pandemią..... dobre. Jakbym dostał z tarczy 6 mln tez byłbym wycieńczony......
to są pralnie
3 lata temu
Urząd Pracy to sztuka dla sztuki, kompletnie nic nie załatwia, znalazłem sobie pracę pod warunkiem, że zrobię kurs który trwa miesiąc i kosztuje 2000 PLN. I otrzymałem odpowiedź, że obecnie mają środki na doradztwo i szkolenia w poszukiwaniu pracy i pisania CV.