Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Nowe informacje. Bunt przedsiębiorców przynosi skutki. Media: Rząd ugina się pod naporem

660
Podziel się:

Bunt przedsiębiorców i akcja #otwieraMY przynosi pożądany skutek. Według doniesień dziennikarzy rząd poczuł presję i zaczyna się uginać pod naporem, czego skutkiem ma być luzowanie obostrzeń w najbliższych tygodniach.

Nowe informacje. Bunt przedsiębiorców przynosi skutki. Media: Rząd ugina się pod naporem
Bunt przedsiębiorców. Rząd Mateusza Morawieckiego (po prawej, obok wicepremier Jarosław Gowin) ugina się. (Flickr, Materiały prasowe, P. Tracz , KPRM)

Branże gastronomiczna, hotelarska, rozrywkowa, fitness, czy też właściciele stoków i wyciągów narciarskich mają dość obostrzeń związanych z lockdownem ogłoszonym przez rząd. Od kilku dni media obiegają informacje o otwarciach kolejnych biznesów, których właściciele wybierają wznowienie działalności nawet jeżeli będzie wiązać się to z mandatami lub karami.

Rząd ugina się pod wpływem buntu przedsiębiorców

Głuchy na to nie pozostaje również rząd. Chociaż przed kilkoma dniami restrykcje zostały przedłużone do 1 lutego, to jednak już teraz w gabinecie Mateusza Morawieckiego pojawiają się pomysły poluzowania części obostrzeń.

Jak podają dziennikarze RMF FM i "Super Expressu" 1 lutego jest datą graniczną: to właśnie od tego dnia mają wejść w życie złagodzenia obostrzeń. Na pierwszy ogień pójść by miały sklepy w galeriach handlowych, po nich natomiast otworzyć by się mogły hotele.

Zobacz także: „Ryzyko, czyli na co się przygotować, żeby zarobić?” Webinar mBank odc. 3

Dziennikarze natomiast nie mają dobrych wiadomości dla restauratorów i siłowni oraz klubów fitness. Według ich informacji, placówki te nie mają co w tej chwili liczyć na "odmrożenie" działalności. Na ten moment rząd zakłada, że będą mogły ją wznowić dopiero od wiosny.

Wyrok sądu w Opolu zachęca

Do buntu przedsiębiorców zachęcił wyrok sądu w Opolu. Na łamach money.pl opisywaliśmy też przypadek fryzjera z Prudnika, który, decyzją sądu, nie musi płacić 10 tys. złotych kary nałożonej przez sanepid, za to, że nie przestał prowadzić działalności w kwietniu, podczas pierwszego lockdownu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu stwierdził, że takie kwestie nie mogą być regulowane w rozporządzeniu, a rząd nie wprowadził stanu klęski żywiołowej, więc nie może ograniczać konstytucyjnych praw i wolności.

Sąd uchylił decyzję sanepidu, umorzył postępowanie administracyjne w całości, a ponadto zasądził od opolskiego sanepidu zwrot kosztów postępowania sądowego w kwocie 697 złotych. Wyrok nie jest prawomocny. Przedsiębiorcy liczą, że kolejne sądy będą podejmowały analogiczne decyzje.

Przypomnijmy, że z powodu wprowadzonego przez rząd lockdownu zamknięte są m.in. stoki i hotele (a także galerie handlowe, siłownie, restauracje). Restrykcje - nazwane przez rząd "kwarantanną narodową" - zostały wprowadzone 28 grudnia ubiegłego roku i początkowo miały potrwać do 17 stycznia. W poniedziałek rząd jednak zdecydował o ich przedłużeniu do 31 stycznia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przedsiębiorcy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(660)
Polka
3 lata temu
W 2015 r. wszystko się zaczęło ! - To, czego nie udało się zrobić od 1989 r. Zrobi Ten Rząd wybrany w 2015 r. Każdy, pamięta co komunistyczna i agenturalna mafia z Magdalenki zrobiła z rządem Jana Olszewskiego ( wtedy, było za wcześnie - bolki byli mocno POwiązani zawartym układem ) Nigdy Więcej ! = Rząd Zjednoczonej Prawicy Dokończy Reformowanie Państwa _ Polski !!!
Nick
3 lata temu
Dla tych którzy panicznie się boją wirusa.pPrzyjdzie taki dzień że o wolności będziecie śnić i ronic krokodyle łzy,ale będzie za późno bo obudzicie się jako niewolnicy bez żadnych praw.
Zenek
3 lata temu
Właśnie, dlatego są nam potrzebne niezależne sądy, aby Rząd mógł w tym kraju spokojnie rządzić ( dokończyć reformowanie Państwa i zlikwidować nadzwyczajne kasty ) - A więc kiedy istnieje groźba epidemii, katastrofy, zagrożenia życia, śmierci obywateli-żeby Rząd mógł tych, którzy się do tego przyczyniają i narażają spokojnych obywateli - po prostu ich zamknąć i odizolować od pozostałych normalnych ludzi i jak są ku temu przesłanki potraktować ich jak morderców !!!!
jjjj
3 lata temu
Przecież Ich zyski są w ogromnej części nieopodatkowane, zawsze tak było. Dlatego teraz cwaniacy nie mogą liczyć na znaczącą pomoc z tarczy, bo nie są w stanie wykazać realnych strat. Bo oczywiście od płacenia podatków jesteśmy my, etatowcy, ci "buntownicy" nie.
Katolik
3 lata temu
Ci przedsiębiorcy co się otwierają myślą tylko o sobie, a nie o zdrowie innych obywateli. Tu trzeba się modlić ... bo inaczej marny los tego narodu. Nie Życzę im, żeby umarły im na covid najbliższe osoby. Nasuwają sie mi pytania: Kto będzie odpowiadał za zwiększoną zachorowalność przy braku restrykcji? Dlaczego nie ma postępowań sądowych za granicą gdzie ograniczenia są większe?
...
Następna strona