Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Patrycjusz Wyżga
Patrycjusz Wyżga
|

Rządowy program już rozruszał rynek. "Duży wzrost rezerwacji mieszkań"

- Program "Bezpieczny kredyt" już rozruszał rynek- powiedziała w programie "Newsroom" WP Ewa Tęczak, ekspert rynku nieruchomości OTODOM. – Rynek mieszkaniowy jest bardzo mocno powiązany z rynkiem kredytów. Ci, którzy mają zdolność kredytową, już ruszyli do deweloperów i widać to w poziomie cen. Widać to także po liczbie rezerwacji mieszkań. Ludzie ewidentnie czekają na start programu i już dziś zabezpieczają się, by zakupu dokonać. Osoby, które nie załapią się na program, także ruszyły po mieszkania, bo boją się wzrostu cen. Program wystartuje w lipcu, ale jego efekt w postaci zwiększonej sprzedaży zobaczymy dopiero na jesień. To co widzimy w tej chwili na rynku, to zwiększone zainteresowanie kontaktami z doradcą finansowym. Ludzie boją się, że w chwili, gdy program wystartuje, wybór mieszkań będzie już mocno ograniczony – uważa ekspertka.

80
Podziel się:
KOMENTARZE
(80)
Fillatro
11 miesięcy temu
A ten kredyt 2% to na cały okres kredytowania, czy tylko na pierwsze miesiące??
Twój dino
11 miesięcy temu
Chyba zadłużę dzieci i wnuki w tym programie mieszkaniowym
Hehe
12 miesięcy temu
Mieszkania drożeją .. super program pis
Lukas
12 miesięcy temu
Maszyna się napędziła w małych miastach ceny z dnia na dzień o 60 tys w górę za mieszania używane . Tylko teraz tak Kto normalny pójdzie teraz na górce cenowej i kredytowej kupić mieszkanie ? Nawet z dopłatą 2% będzie kosmos . Nabiło to teraz kapse jeszcze bardziej zuchwałym handlarzom Siedzą i się śmieją Pół roku temu kupowali wszystko po 180 tys a teraz chcą 360 za wyremontowane I kto na tym wyszedł ? Zwykły obywatel ???? Póki nie zrobią porządku z patodeweloperka nie będzie nigdy dobrze
typ
12 miesięcy temu
Skoro ja place wysokie oprocentowanie , a rzad pomaga innym płaćić symboliczne 2% - to uważam że należy pozwać rząd za nierówne traktowanie. Konstytucja mówi o równości wszytkich. A nie jednemu dokładają , a drugiemu zabierają
...
Następna strona