Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ten rok szkolny uczniowie zakończą zdalnie, ale czy wrócą do szkół we wrześniu? - To gdybanie na tak długi okres. Jeśli będziemy mieli trend, jaki mam w tej chwili, jest szansa, że wrócą do szkół. Natomiast to jest epidemia, która jest pierwszy raz na świecie i nie wiemy jak się będzie rozwijała, każdy wariant musimy rozważyć - powiedział w programie specjalnym WP "Newsroom" minister zdrowia Łukasz Szumowski. - W tej chwili nie planujemy zdalnego nauczania od września, plan jest taki, że dzieci wracają, ale epidemia jest nieprzewidywalna - dodał.

13
Podziel się:
KOMENTARZE
(13)
pat 16
4 lata temu
Efekt jest taki , że już od samego rana młodzież w grupkach się szwenda po ulicach . Powypuszczali ich z ośrodków opiekuńczo - wychowawczych a ci z nudów dewastują szczególnie w godzinach nocnych okolicę . Zastanawiam się czy ci rodzice nie widzą , że takiego 15-16 latka nie ma w domu o godz. 2-3 w nocy ?!!! Co to za nadzór ze strony rodziców ?! Jak można takim opiekunom powierzyć odpowiedzialność za swoje dziecko ?!!!
Antycebulak
4 lata temu
Jesli dzieci nie pojda do szkoly to albo ja albo zona napewno straci prace inaczej sie nie da . My 8 latka nie zostawimy samego w domu
lekcje on-lin...
4 lata temu
Jak będzie wyglądać edukacja on-line np. JEDNOCZEŚNIE dwójki dzieci w jednym pokoju. Już są jakieś plany, by wszystkie lekcje odbywały się według planów zajęć szkolnych i obowiazkowo on-line. Kto dołoży pokoi w małych mieszkaniach? Kto doda komputerów, żeby wystarczyło dla każdego dziecka do codziennej nauki on-line trwającej ok. 4-6 godz./dzień. Kto zapłaci za wizyty u lekarzy i odda zdrowe oczy, kręgosłupy. Małe dzieci uczące się od podstaw będą do monitora przytykać zeszyciki a nauczyciel to samo (kartki A4 z mazakiem), żeby pokazać zapisane literki, wyrazy, zdania. Małemu dziecku trzeba poprawnie napisać i pokazać odręczne pismo. I trzeba wynająć opiekunkę do mniejszych dzieci, gdy zabraknie dziadka, cioci i rodzica (rodzice raczej będą chcieć pracować, żeby mieć pracę...).
Miki
4 lata temu
A ja się boje, tego że jak dzieci wrócą do szkół, to dopiero wtedy się zacznie horror. Długo czekałam na dzieci i nie chciałabym aby im się coś stało. Uważam, że pierwszy jesienno- zimowy semestr powinien być na zdalnym nauczaniu, tylko udoskonalonym dla bezpieczeństwa wszystkich. Takie jest moje zdanie i lekarzy z którymi rozmawiam i mimo zapewne hejtu na mnie, zdania nie zmienia. Dzieci nigdy nie będą przestrzegać żadnych norm higienicznych, dorosłym jest cieżko a co dopiero w szkole w takim skupisku, dzieciom. Lekarze, urzędy pracują na pół gwizdka w okrojonym składzie a ktoś chce ryzykować dziećmi i ich rodzinami!!!! Mam, naszczeście dzieci w takim wieku, że samodzielnie się uczą w domu a ja mogę iść do pracy, więc mi taka opcja pasuje.
Ania
4 lata temu
Dzieci nie chorują na Covid-19! więc nie ma powodu trzymać ich w domu! ponad 10tyś. dzieci już zniknęło z systemu. Pytanie Komu zależy na tym abyśmy mieli niedokształcone dzieci?