Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marek Kacprzak
Marek Kacprzak
|
aktualizacja

Drożyzna nad morzem. Jak nie dać się naciąć?

- Przede wszystkim patrzeć w cennik i pytać obsługę, ile waży przeciętna porcja ryby - radzi turystom Beata Patkowska, właścicielka jednej z nadmorskich smażalni ryb. W programie "Newsroom" Wirtualnej Polski przyznała, że w jej restauracji ceny kilku ryb wzrosły o maksymalnie 10 zł za kilogram. - To nie jest dużo - mówi. W jej opinii cena mogłaby wzrosnąć nawet jeszcze bardziej. - Pamiętajmy, że w tym roku mamy mnóstwo dodatkowych obowiązków, związanych z utrzymaniem reżimu sanitarnego. To generuje dodatkowe koszty - mówi Patkowska. Restauratorka radzi również, co zrobić, żeby mieć pewność, że nasza ryba jest świeża, a nie mrożona. - Wystarczy pytać, co dziś polecamy lub co świeżego udało nam się kupić - puentuje.

3
Podziel się:
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Jadek
4 lata temu
O kurcze to jednak nie można płacić uśmiechem bombelka?
max430
4 lata temu
Łosoś norweski z farm , ludzie tego w Norwegii , nie można jeść dzieciom i kobietom w ciąży.A wy płacicie słone pieniądze i jeszcze się zachwycacie jaka pyszna ryba.
Wiktor z Łodz...
4 lata temu
W tym roku nie jadę nad morze. Pytałem swoich dzieci, nie chcą. A syn lat 11 powiedział wprost, że się boi. Epidemia się jeszcze nie skończyła, to mu się nie dziwię.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Wiktor z Łodz...
4 lata temu
W tym roku nie jadę nad morze. Pytałem swoich dzieci, nie chcą. A syn lat 11 powiedział wprost, że się boi. Epidemia się jeszcze nie skończyła, to mu się nie dziwię.
max430
4 lata temu
Łosoś norweski z farm , ludzie tego w Norwegii , nie można jeść dzieciom i kobietom w ciąży.A wy płacicie słone pieniądze i jeszcze się zachwycacie jaka pyszna ryba.
Jadek
4 lata temu
O kurcze to jednak nie można płacić uśmiechem bombelka?