Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Polska przeciwko zakazowi aut spalinowych do 2035 r. Premier Morawiecki: "dziękuję pani minister"

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
1018
Podziel się:

Polska jako jedyne państwo unijne zagłosowała przeciwko zakazowi sprzedaży samochodów spalinowych do 2035 r. Premier Mateusz Morawiecki na Twitterze potwierdził, że to on wydał polecenie, by tak zagłosować. I podziękował za to minister klimatu Annie Moskwie.

Polska przeciwko zakazowi aut spalinowych do 2035 r. Premier Morawiecki: "dziękuję pani minister"
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych do 2035 r. Premier Mateusz Morawiecki podziękował Annie Moskwie za głosowanie przeciwko (Flickr, KPRM, Krystian Maj)

Polska się wyłamała i jako jedyne państwo Unii Europejskiej zagłosowała przeciwko zakazowi sprzedaży nowych aut spalinowych do 2035 r. Od głosu wstrzymały się trzy państwa: BułgariaRumunia oraz ostatecznie Włochy, które skorygowały swoje głosowanie. Pozostałe 23 państwa poparły nowe przepisy, wprowadzane w ramach pakietu "Fit for 55".

Polska przeciwko zakazowi sprzedaży aut spalinowych. "Dziękuję"

Decyzję polskich władz przekazała na szczycie unijnym Anna Moskwa. Szefowa resortu klimatu tak tłumaczyła sprzeciw na Twitterze:

Polska głosowała przeciw zakazowi rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 r. Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku, pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Naszym zdaniem czynnikiem decydującym o wyborze technologii na kolejne dziesięciolecia powinien być rynek i społeczeństwa, a nie przymus UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Premier obiecywał milion aut elektrycznych w 2025 r. Ekspert: nie przywiązujmy się do tych liczb

Odpowiedział jej premier i potwierdził, że to na jego polecenie minister klimatu zagłosowała przeciwko forsowanym rozwiązaniom. "Dziękuję Pani Minister" – napisał Mateusz Morawiecki.

Zakaz nowych aut spalinowych w UE. Oto szczegóły

Przyjęte we wtorek przepisy określają następujące cele redukcji emisji CO2 w przypadku transportu:

  • o 55 proc. dla nowych samochodów osobowych i o 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w porównaniu z poziomami z 2021 r.;
  • o 100 proc. zarówno dla nowych samochodów osobowych, jak i dostawczych od 2035 r.
Cieszę się, że UE wywiązuje się ze swoich obietnic z pakietu "Fit for 55". Nowe przepisy stworzą możliwości dla najnowocześniejszych technologii i impuls dla przemysłu do inwestowania w przyszłość wolną od paliw kopalnych – skomentowała Romina Pourmokhtari, szwedzka minister klimatu i środowiska.

Jednak w 2035 r. może być problem z dostępnością paliw syntetycznych. Poczdamski Instytut Badań nad Wpływem Klimatu opublikował w ubiegłym tygodniu raport, z którego wynika, że w 2035 r. globalna planowana produkcja tego typu paliw wystarczy na zaspokojenie zaledwie 10 proc. niezbędnych potrzeb Niemiec. To oznacza, że w praktyce jedyną możliwą opcją od 2035 r. mogą się okazać samochody w pełni elektryczne.

"Porozumienie Niemiec i KE zawarte w sposób nietransparentny"

Wspominamy o paliwach syntetycznych nieprzypadkowo, ponieważ przed kilkoma tygodniami Niemcy rozpoczęły negocjacje z KE w sprawie wyłączenia paliw syntetycznych z naliczenia emisji gazów cieplarnianych. Bruksela poszła na ustępstwa Berlinowi w tym zakresie. Zdaniem Polski sam proces negocjacji był nietransparentny.

Tymczasem kilka tygodni temu Niemcy rozpoczęły zupełnie inny proces. Proces przekonywania, że Europa nie jest gotowa. Że równie dobrym rozwiązaniem dla aut spalinowych są e-paliwa (paliwa syntetyczne – przyp. PAP). Po tym nietransparentnym, ukrytym procesie, który Niemcy prowadziły na poziomie Komisji Europejskiej i wybranych państw członkowskich, dziś Niemcy wycofały swój sprzeciw, poparły dokument, a jednocześnie KE (...) zobowiązała się, że doprecyzuje zasady dotyczące e-paliw. Włosi próbowali to samo dla siebie wywalczyć w zakresie biopaliw – nie dostali takiego wyjątku – stwierdził Anna Moskwa.

Jak stwierdziła, to "pokazuje powagę" pakietu "Fit for 55", a także podejście KE do innych państwa członkowskich. – Myślę, że dzisiaj – bez względu, jakie podejście miały państwa do 2035 r. – ten sposób wyjątkowego potraktowania jednego państwa członkowskiego był dla wszystkich trudny do zaakceptowania. Ja się odniosłam do tego, że jest to nietransparentny proces i rozczarowujący w swoim brzmieniu. Będziemy badać podstawy prawne tej decyzji z ostatniej chwili – oceniła polska minister.

Czym są paliwa syntetyczne?

Niemiecki producent samochodów luksusowych Porsche jest zaangażowany w produkcję paliwa syntetycznego. Na dalekim południu Chile działa już demonstracyjna fabryka, produkująca syntetyczną benzynę z wody, pozyskiwanego z powietrza CO2 i przy wykorzystaniu energii wiatrowej.

Na czym polega "magia" paliwa syntetycznego? W silniku podczas spalania takiego "zielonego" paliwa nadal emitowany jest dwutlenek węgla. Ale ponieważ w procesie produkcji paliwa został on pobrany z powietrza, a nie wyemitowany ze spalania surowców kopalnych, nie jest liczony jako emisja CO2 do atmosfery.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1018)
Rest
rok temu
Bez komentarza
Sarna
rok temu
Podpisał premier dwa lata temu a teraz każe pod publikę głosować przeciw jak to już i tak nic nie da, hipokryzja tego cwanego lista morawieckiego większa jak u rudego, dramat
Pierożyk
rok temu
a czy ministra Moskwa poprosiła swój wzorzec, czyli Łukaszenkę o prawo mieszkania w swoim ulubionym kraju Białorusi (niech zabierze tego specjalistę od ochrony wód ze sobą)
gorszy sort
rok temu
27:1 to taka nowa tradycja.... He, he, he....
Sarna
rok temu
Przecież premier razem z rządem zgodzili się na pakiet fit for 55 gdyż w 2020! Obłudy i hiporyzji jak u Tuska a i jeszcze więcej. W końcu Morawiecki to dawny doradca Tuska. A Polacy dalej głosują jak nie na jednych to drugich a później się dziwią dlaczego tak jest a nie inaczej.
...
Następna strona