Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

- Badamy sytuację kadrową w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych. Dlaczego teraz? Bo już na koniec poprzedniego roku szkolnego mieliśmy liczne sygnały od nauczycieli, że decydują się na emeryturę, świadczenia kompensacyjne, bądź urlop na podratowanie zdrowia. Mamy dane z 14 województw, są to niepełne dane, wynika z nich, że około 10 tysięcy nauczycieli zdecydowało się odejść z zawodu we wrześniu tego roku - powiedziała w programie "Newsroom" Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Oczywiście to nie spowoduje paraliżu szkół, może utrudnić pracę tych placówek, w których już były braki kadrowe. Od dyrektorów wiemy, że - często w miastach - aż 20 proc. kadry potrafią stanowić nauczyciele w wieku przedemerytalnym i emerytalnym - dodała.

146
Podziel się:
KOMENTARZE
(146)
WYRÓŻNIONE
Mysz
4 lata temu
Przykro się słucha zawsze jak o pracy innych ludzi wypowiadają się osoby nie mające pojęcia o jej specyfice. Od poprzedniego roku szkolnego pensum nauczycieli wyliczane jest ze średniej i nie jest to 18 godzin. Jeśli ktoś ma 18 godzin np. języka polskiego, 4 rewalidacji i 3 świetlicy, to wpada w zupełnie inny wymiar, nie 18 godzinny, a 19 lub 20 godzinny tygodniowo. To są godziny pracy przy tablicy, do których trzeba się przygotować codziennie, sprawdzić prace uczniów (proszę dodać 2 godziny dziennie). Ponadto nieustanne szkolenia, dokształcanie, wywiadówki, rady pedagogiczne, masa dokumentacji ( ktoś kto nie pracował w szkole nie jest sobie nawet w stanie wyobrazić ilości dokumentacji związanej z pomocą psychologiczno - pedagogiczną, której trzeba udzielać coraz większej ilości dzieci, planów, programów, sprawozdań, ankiet i ewaluacji). Wymaga się od nauczycieli umiejętności korzystania z technologii informatycznej bez zapewnienia szkoleń, zdalnego nauczania bez zapewnienia sprzętu (czy ktoś nauczycielom zapewnił telefony, laptopy, materiały do zdalnego nauczania - to tak jakby kierowca musiał sam kupić autobus i zapłacić za paliwo, sprzedawca np. w Biedronce, przychodził do sklepu z własną kasą fiskalną,). Śmieszy mnie zarzut płatnych zastępstw, czy chciałaby Pani (Urszulo) pracować za kogoś bez wynagrodzenia, czasy przymusowej pracy się skończyły. Wakacje i ferie mają dzieci. Nauczyciel po zakończeniu roku szkolnego jeszcze przez półtora tygodnia walczy z papierami. Ma urlop od lipca do 15 sierpnia, ponieważ potem jest do dyspozycji dyrektora i przygotowuje się do kolejnego roku szkolnego. Nie chce mi się już tłumaczyć, bo chyba szkoda czasu. Myślę, że wkrótce mimo tych "wspaniałych" przywilejów nie będzie zbyt wielu chętnych do poświęcania się coraz trudniejszym uczniom, których rodzice nie uczą szacunku do innych ludzi, zieją nienawiścią na prawo i lewo, wykazują roszczeniową postawę wobec wszystkich, a zamiast wspólnie spędzonego czasu i rozmów już rocznym dzieciom wtykają telefony, komputery i fundują im nadpobudliwość, nerwicę, agresję. Zresztą, jeśli to taki "miód" to nic straconego, jest tyle uczelni, proszę się przebranżowić i zostać nauczycielem, najlepiej na wisi, będzie dodatek wiejski.
Rozsądna
4 lata temu
Odchodzą, ponieważ dyrektorzy i rodzice ich nie szanują. Polityka w szkolnictwie jest nie do zniesienia. Siad i waruj przed rodzicami i dyrekcją a dzieci mogą nauczycielom "nakładać kosze na głowy".
doświadczona
4 lata temu
Z faktami się nie dyskutuje. Nauczycieli brakuje, szczególnie matematyki i języków obcych oraz wszystkich przedmiotów zawodowych w technikach. Potwierdzi to każdy dyrektor szkoły. 2000 zł na rękę z perspektywą 3000 - 3500 po wielu latach, to żadna atrakcja dla młodych ludzi. Nawet wakacje, ferie i kwiatki na Dzień Nauczyciela nie są w stanie tego zmienić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (146)
szlag by to
2 lata temu
skoczyło mi ciśnienie. Naprawdę. A kiedy podwyżki dla doktorów pracujących naukowo, lepiej wykształconych, edukujących na wyższym poziomie, tworzących nową wiedzę poprzez odkrycia? I pracujących minimum 8 godzin dziennie, nie licząc przesiadywań po nocach nad publikacjami, nie mających 3 miesięcy wakacji w roku? SKANDAL tak paść tę roszczeniową kastę
Wacek
4 lata temu
Idźmy na jakość nie ilość. Ciekawe czy nie zatęsknią za 18 godzinowym pensum, wakacyjkami, feriami itd.
Ja...
4 lata temu
W szkołach są tacy nauczyciele, że zadają dzieciom zadania których sami nie potrafią rozwiązać. Przykład z matematyki: 1/4 jest większa od X, a X jest większe od 1/5. Nauczycielka stwierdziła, że jest błąd w wydruku w książce. Moi synowie powiedzieli, że zadanie rozwiązali i Jej pokazali. Cóż za zdziwienie w oczach nauczycielki. Owszem zadanie proste jak się pomyśli, ja dzieciaki sam na to naprowadzałem. Żona mgr. polonistyki wysiadła przy tym, mój teściu też powiedział, że to błąd, a dzieciaki podkręciłem odpowiednio i zadanie rozwiązały. Wystarczy znaleźć wspólny mianownik wyższy od przemnożenia mianowników przez siebie i wyszło 9/40. Jak to jest problem dla nauczycieli to może pora zmienić zawód. Uzasadnienie proste 10/40 jest większe od 9/40, a to jest większe od 8/40.
o to chodzi
4 lata temu
I BARDZO DOBRZE. MOŻE W KOŃCU KTOŚ DOCENI, ŻE POTRZEBA DOBREJ KADRY, ŻEBY BOMBELKI ZDAŁY MATURĘ. NP Z MATEMATYKI. A O MATEMATYKÓW TRUDNO. JAK TAK DALEJ PÓJDZIE DO TEJ ROBOTY ZACZNĄ PRZYJMOWAĆ UKRAINKI I BIAŁORUSINKI. TO WSTYD, ŻEBY W CYWILIZOWANYM KRAJU PŁACIĆ NAUCZYCIELOWI JAK POMOCNIKOWI NA BUDOWIE PO PODSTAWÓWCE.
o to chodzi
4 lata temu
I BARDZO DOBRZE. MOŻE W KOŃCU KTOŚ DOCENI, ŻE POTRZEBA DOBREJ KADRY, ŻEBY BOMBELKI ZDAŁY MATURĘ. NP Z MATEMATYKI. A O MATEMATYKÓW TRUDNO. JAK TAK DALEJ PÓJDZIE DO TEJ ROBOTY ZACZNĄ PRZYJMOWAĆ UKRAINKI I BIAŁORUSINKI. TO WSTYD, ŻEBY W CYWILIZOWANYM KRAJU PŁACIĆ NAUCZYCIELOWI JAK POMOCNIKOWI NA BUDOWIE PO PODSTAWÓWCE.
...
Następna strona